Teraźniejsza Prawda nr 295 – 1977 – str. 82

DODATEK POSŁANNIKA EPIFANII
DO VI TOMU PARUZYJNEGO

PRZEDMOWA

      Redaktor i Wydawca niniejszym tomem kończy swoje dzieło wznowienia dla Kościoła serii WYKŁADÓW PISMA ŚWIĘTEGO w takim porządku w jakim nasz Pastor ją skompletował. Siódmy tom wydany pod tą nazwą nie jest produktem jego pióra, chociaż zawiera liczne cytaty zaczerpnięte z jego pism. Redaktor i Wydawca ze szczególną radością, dzięki Boskiej opatrzności, może wznowić tę księgę dla ludu Bożego, szczególnie dla Boskiego Kapłaństwa. W miejscach, gdzie na skutek ręcznego składu czcionki były zbyt ciasno złożone, aby je zreprodukować maszynowo na takiej samej przestrzeni, musieliśmy tu i tam usunąć te słowa, których opuszczenie nie wpłynęłoby w sposób istotny na sens i musieliśmy zastąpić wyrażenia dłuższe krótszymi słowami synonimicznymi.

      Głęboko ubolewamy nad koniecznością takiego postępowania, ale ono było nieodzownym, aby utrzymać tę samą paginację i tę samą ilość wierszy na stronie, co może okazać się przydatne w przypadku wydania serii kieszonkowej
kol. 2
oraz dostosowania odnośników do jego stron, na przykład w komentarzach. Ilustracja: w edycjach ręcznie składanych tomów od I do IV mieszczą się na jednej stronie 34 wiersze. W jednym przypadku w maszynowym składzie ilość ta wzrosła do 39 wierszy, a w I tomie w wielu przypadkach do 38 wierszy. Po złożeniu ilość ta musiała być zredukowana do 34 wierszy. W pozostałych tomach w celu uniknięcia wydatków, dokonaliśmy skreśleń i wprowadziliśmy słowa zastępcze zanim zostały złożone dla niniejszej edycji. Było to dla nas nową rzeczą, a brak doświadczenia doprowadził nas do liczniejszych skreśleń i substytutów w II tomie, aniżeli to później okazało się bezwzględnie potrzebne. Nasze doświadczenie z II tomem uzdolniło nas do ograniczenia w pozostałych tomach skreśleń i zastępczych słów do minimum. Rozważenie możliwych oszczędności czasu i pieniędzy nie pozwoliło na zastosowanie przez nas składu ręcznego, który jedynie był w użyciu w czasie oryginalnych publikacji tych tomów. Ufamy, że te nie do uniknięcia zarysy

poprzednia stronanastępna strona