Teraźniejsza Prawda nr 12 – 1924 – str. 77
i lat dla symbolicznego czasu proroctw. Lub, gdyby słonecznych miesięcy używano, jak kto by mógł wiedzieć, czy używać lub kiedy używać miesiąc po 28 lub 29 lub 30 lub 31 dni? Byłoby to niemożebną rzeczą do rachowania, gdyby część dnia z 354,367 dni księżycowego roku lub część dnia z 365,242 dni słonecznego roku była zastosowana do wykazania symbolicznych czasów proroczych lat. Dlatego Bóg przepowiedział te okresy czasu w miesiącach po 30 symbolicznych dniach i w latach po 360 symbolicznych dniach. Jednakowoż te przepowiedziane lata nie składały się każdy z 360 dni każdy, ale z lat jakie teraz mamy. Wypełnione proroctwa dowodzą tego faktu. Żaden z przykładów Zwiastuna nie dowodzi, że Biblia podaje nam chronologię lat po 360 dni. Fakt, że wody po potopie były na ziemi 150 dni i drugi fakt, że arka spoczęła na górze Ararat akuratnie 5 miesięcy po rozpoczęciu potopu (1Moj. 8:3, 4) nie dowodzi, że te 150 dni stanowiły 5 miesięcy po 30 dni każdy; ponieważ Arka mogłaby pływać do jakiego miejsca na górze Ararat i potem spocząć akuratnie po 5 miesiącach, bez dania daty, że było to 150 dni od rozpoczęcia potopu. Dwie rzeczy tego dowodzą: (1) Te dwa wiersze wcale nie identyfikują te okresy. Dlatego niedowiedzione, lecz przyznawane zrównanie nie może być brane na dowód jakoby 5 miesięcy po 30 dni każdy, miało być biblijnym. (2) Arka będąc w wodzie 15 łokci musiała spocząć na miejscu, 15 łokci pod górą wody nim wody zaczęły spadać, (1Moj. 6:15; 7:20). I znów bez żadnych dowodów twierdzą, że 180 dni w Est. 1:4 było sześć miesięcy. Sposoby jakich wydawcy Zwiastuna używają do poparcia ich twierdzeń, że rok po 360 dni jest biblijnym, choć nie ma żadnego biblijnego dowodu na taki rok w chronologii Biblijnej; ale przeciwnie, Biblia jasno dowodzi, że używa roku, który przeciętnie składa się z 365,242 dni a to jest dostatecznym dowodem, że wydawców twierdzenia są błędnymi.
(5) Ziemia nie odpoczywała od siania (jak powinna, gdyby 70 jubileuszowych lat trwały do r. 520, do daty Zwiastuna na ich koniec) od czasu powrotu z Babilonu, aż po kilku latach potem – przeszło 16 lat podług twierdzeń Zwiastuna – gdy znów zaczęli budować świątynie. To można zauważyć z różnych punktów zapatrywania: (1) Żydzi umarliby z głodu, jeżeli by nic nie posiali i nie zebrali czego z ziemi podczas tego długiego czasu. (2) Agg. 1:6, 4-12 wyraźnie mówi, że lud od czasu opuszczenia do zbudowania świątyni i aż do czasu gdy zaczęli budować Świątynię posiał ziemię, choć mało żął. Oni zaraz posiali po ich powrocie, lecz po skończeniu pracy odbudowania domu Pańskiego (Ezdr. 4:24). Pan skarał ich dla braku gorliwości względem Domu Pańskiego, że mało mieli urodzajów (Agg. 1:6, 9-11) co naturalnie dowodzi, że siali i starali się otrzymać urodzaje. To jasno dowodzi, że ziemia była posianą i dlatego nie trzymała sabatów do r. 520 przed Chr. aby wypełniła w tym czasie 70 sabatów. Przeciwnie to dowodzi, że 70 sabatów skończyło się z powrotem Izraela do ziemi; ponieważ od tego czasu zaczęli siać i dlatego żadnego z tych 70 sabatów nie obchodzono podczas 16 lat od ich powrotu, aż, podług Zwiastuna, na nowo odbudowano Świątynię. Dziwi nas to bardzo, że Zwiastun używa Agg. 1:1-11 jako drugi ważny dowód, że 70 sabatów nie skończyło się aż w roku 520! Czy musimy uczyć tych wydawców, że lata głodu
kol. 2
(wzmiankowane w tych wierszach posłane na skaranie Żydów za niedbalstwo pracy w Domu Pańskim i że skończyły się, gdy znów rozpoczęto odbudować świątynię) nie są okresem co Biblia podaje przez odpoczywanie ziemi w latach jubileuszowych? Czy mamy uczyć tych wydawców, że lata jubileuszowe jako też siedem sabatowych lat wchodzących, były trzymane przez lud nie siejący, aby ziemia odpoczywała? (3Moj. 25:2-4, 11). Jak mogli oni być tak niedbałymi, że nie zauważyli tego i że Agg. 1:6 podawają na dowód odpoczywania ziemi, choć to zbija ich pogląd, że siano, i że dlatego ziemia nie odpoczywała przez te 16 lat; i że 16 z 70 sabatów ziemi nie były trzymane przez te 16 lat, o których oni mówią, że były częścią 70 sabatowych lat? Znów zapytujemy się ich, dlaczego tak często podawają ustępy jak Agg. 1:6, aby dowieść ich punkty, które zupełnie są zbijane przez te ustępy? Ponieważ znajdują się oni w rękach Azazela i są przez niego zaślepieni i są nim kierowani do wprowadzenia błędów na niepodejrzliwe owce Pańskiej trzody!
(6) Na ich najważniejszy argument do udowodnienia ich twierdzeń, że 70 jubileuszowych lat skończyły się w roku 520 a nie przy powrocie Izraela z Babilonu podają Zach. 1:7, 12, 16, szczególnie 12 wiersz, gdzie mówi o gniewie Boskim trwającym 70 lat, i o którym twierdzą że odnosi się do okresu 70 lat kończących się w r. 520. Do tego odpowiadamy, że ci wydawcy, którzy twierdzą, że dali właściwe tłumaczenie na Obj. 6:1-17 i jego symboliczne konie, odnoszące się do Wieku Ewangelii, powinni lepiej wiedzieć, aby nie stosować widzenia Wieku Żydowskiego (Zach. 1:8-17), które odnosi się do niektórych rzeczy z Obj. 6 i że to odnosi się jedynie do Wieku Ewangelii. Te siedemdziesiąt lat Zach. 1:12 odnoszą się do okresu niewoli duchowego Izraela w symbolicznym Babilonie, a nie do okresu od 25 grudnia 589 przed Chr. do listopada 520 przed Chr. Ich używanie tego ustępu, jako też Agg. 1:4-11, aby poprzeć ich głupotę, jest następny dowód ich pijaństwa z powodu teorii nauczycieli nominalnego kościoła, i ich niepożyteczności jako nauczycieli słowa Prawdy.
(7) Ponieważ według ich poglądu zdetronizowanie Sedekiasza odbyło się 19 lat później od rozpoczęcia się; Czasów Pogan, oni również twierdzą, że są przekonani, iż zupełne zniszczenie Chrześcijaństwa nastąpi w 1933 albo 1934 roku. To był pogląd przesiewaczy z 1909 roku. Ażeby uczynić ich pogląd pozornym, mówią oni, że Czasy Pogan nie są terminem czyli pozwoleniem dla pogan jak nasz brat Russell nazywał (B. 76 par. 2), ale że są okresem, w którym mieli mieć uniwersalną władzę (H ’21, 84, par. 3). Choć w II tomie niektóre z naszego Pastora wyrażeń podawają także ostatnią myśl, to było uczynione dlatego, że w tym czasie on myślał, że to były te same znaczenia. Później mógł widzieć, że nie były te same, a od tego czasu zawsze określał, że to było pozwoleństwem w tym okresie dla pogan (Z ’04, 198, par. 1). Dla tej przyczyny często mówił, że krótko przed październikiem 1914 roku Pan zawiadomi narody, że ich czas, Czasy Pogan, kończą się i że mają się usunąć, a jeżeli nie będą chcieli, to ucisk ich usunie. Wszyscy możemy sobie przypomnieć, jak często mówił o wojnie, gdy szła, że to było Pańskie zawiadomienie. Dlatego czas od października 1914 roku nie jest częścią Czasów Pogan: