Teraźniejsza Prawda nr 10 – 1924 – str. 39

      Co mamy rozumieć przez braterską miłość? Ażeby można to właściwie rozumieć, musimy najprzód wiedzieć, co znaczy miłość. Miłość znaczy dobra wola; ponieważ w każdej manifestacji Miłości znajdujemy dobrą wolę, która przy każdym wyrażeniu miłości jest obecna. Są różne formy miłości i różne przymioty, przez które miłość działa i które często nie są obecne przy niektórych manifestacjach miłości. Lecz nie możemy jakiejkolwiek manifestacji miłości pokazać, w której nie byłoby dobrej woli. Dlatego więc dobra wola okazuje się w każdej manifestacji Miłości, a ponieważ każda inna forma, w której miłość może być wyrażona, może być nieobecną od jednej lub drugiej w ich czynnościach, to jednak musi tam być serce miłości. Dlatego Boska wola jest to co znaczy Miłość. Gdy Aniołowie śpiewali „Dobra wola ludziom” (Łuk. 2:14) ich myśl była „Miłość dla ludzi”.

      Widząc że Miłość jest dobra wola, chcemy wyjaśnić co jest miłością sprawiedliwości. Miłość sprawiedliwości jest dobrą wolą, którą właściwie jesteśmy winni innym. Jest to dobra wola, aby właściwe wymagania były dane. Jeżeli tego nie czynimy, grzeszymy. Dlatego jest to naszym obowiązkiem dać. Dlatego też sprawiedliwość jest obowiązkową miłością. Miłość Sprawiedliwości wychodzi do dwóch klas. Z jednej strony idzie do Boga i Chrystusa, z drugiej strony do naszych bliźnich. Do Boga i Chrystusa idzie z całego serca, myśli, duszy i siły za dobro, które oni nam uczynili, i jest myślą, którą znajdujemy w Mat. 22:37: „Będziesz miłował Pana Boga twego, z całego serca twego, z całej duszy twojej, z wszystkich myśli twoich i z wszystkiej siły twojej”. To jest więc wyrażeniem obowiązkowej miłości w formie pobożności. Braterska Miłość jest obowiązkową miłością ku naszemu bliźniemu – dobrą wolą, którą właściwie winni jesteśmy naszemu bliźniemu. Tak więc określamy braterską Miłość, jako obowiązkową miłość ku naszemu bliźniemu, dobrą wolę, którą prawnie winni jesteśmy naszemu bliźniemu.

MIŁOŚĆ JEST DOBRĄ WOLĄ

      Są wyrażenia miłości, w których choć dobra wola jest zawsze obecna, to inne formy miłości lub jej towarzyszące cnoty mogą być nieobecnymi. Na przykład: W miłości w niektórych wypadkach nie będziemy dawali wyrażeń do uznania; ponieważ okoliczności, zamiast wymagań uznania, wymagają sympatyi. Choć nie ma ocenienia lub uznania, jednak dobra wola jest obecną. Inne okoliczności mogą wzywać uznania, a nie sympatię. Jednakowoż dobra wola będzie obecną, choć sympatia nie będzie obecną. W niektórych czasach miłość nie wzywa szczególnie uznania lub sympatii, lecz wzywa służbę, grzeczność. W tym jest dobra wola. To samo dzieje się z pokrewnymi przymiotami jak np. uprzejmość. Ojciec, który karze swego upartego syna, nie jest podczas tego karania uprzejmym, lecz ma dobra wolę dla swego dziecka. Tu więc mamy ilustrację miłości, w której jest dobra wola, lecz nie ma uprzejmości. Czasami jest potrzeba być nieskwapliwymi (cierpliwymi) a czasami miłość wymaga, aby nieskwapliwość (cierpliwość) była wyłączona. Lecz i w takich wypadkach dobra wola jest wykonana, choć by i cierpliwości nie było. Możemy wykazać jeszcze inne ilustracje. Na przykład: czasami liberalność, jeżeli dana, może uszkodzić osobę, i przez naszą dobrą wolę do niej nie pokazalibyśmy jej grzeczności, której by ta osoba sobie życzyła. Grzeczność jest powstrzymana,
kol. 2
ponieważ miłość nie pozwala, aby była pokazana. To widzimy, że dobra wola jest obecną, choć liberalność nie jest obecną. Jeżeli ktoś jest zatwardziałym, odpuszczenie nie powinno być dane, ponieważ zaszkodziło by tej osobie, której by było dane. Dlatego dobra wola zabrania odpuszczenia z przyczyny zatwardziałości. Tak więc wykazaliśmy różne wyrażenia miłości, w których jedno lub drugie z ich form lub towarzyszących cnot nie są obecne, lecz przy wszystkich dobra wola jest obecną. Dlatego dobra wola jest sercem miłości. Jeżelibyśmy chcieli mieć miłość do naszego bliźniego, musimy posiadać dobrą wolę do niego. To co jest obecnym w każdym wyrażeniu miłości jest dobra wola. Jest to jedyną rzeczą, która zawsze przy każdym wyrażeniu miłości jest obecną, i dlatego to pokazuje, że dobra wola jest to samo co jest miłość. Dlatego tak my to określamy.

      Zakon miłości ku naszemu bliźniemu znajduje się u Mat. 22:39: „Będziesz miłował bliźniego twego jak siebie samego”. Miłość, którą mamy mieć do naszego bliźniego, jest tą samą, jaką powinniśmy mieć dla nas. To przypomina nam stare pytanie, które jeden z zakonników zapytał się Jezusa – „Kto jest moim bliźnim?” Ażeby zrozumieć braterską miłość, musimy zrozumieć, kto jest naszym bliźnim. Wielu ludzi przyszło do niewłaściwego wniosku z tego zapytania nauczonego w zakonie, gdy Jezus po opowiedzeniu mu historii o dobrym Samarytanie zapytał się go: „Któryś tedy zda się tobie bliźnim być onemu, co był wpadł między zbójców?” Wielu, myśli z odpowiedzi nauczonego w Piśmie, że nikt nie jest naszem bliźnim, tylko ten, co nam dobrze czyni. Taki wniosek jest złem i przychodzi z niewyrozumienia tej okoliczności. Odświeżmy nasze umysły względem tej sytuacji (Łuk. 10:27-37). Ten uczony w Piśmie, który przyszedł do Jezusa, był Żydem, i jako Żyd, nie wierzył, że poganie, którzy nie byli wcale żydami, ani Samarytanie, którzy byli tylko pół żydami, byli jego bliźnimi. Myśl Jezusa była, że każdy jest naszym bliźnim, czy to biały, czarny, czerwony, brązowy lub żółty, czy niewolnik czy wolny, mężczyzna lub niewiasta, przyjaciel lub nieprzyjaciel, znajomy lub nieznajomy, swój lub obconarodowy. Dlatego powiedział taką historię, aby zmusiła nauczonego w Piśmie do uznania takiego człowieka za swego bliźniego, którego on, nauczony w Piśmie, nie uznając za bliźniego swego, był bliźnim jego. Potem Jezus powiedział jak Kapłan i Lewita zostawili swego żydowskiego brata i nie pomogli mu, i jak Samarytanin dał mu ulgę, i potem zapytał się: „Kto był bliźnim onego co wpadł między zbójców?” – Jezus zmusił nauczonego do uznania, że Samarytan, nie Żyd, był bliźnim Żyda, który wpadł między zbójców. W harmonii z tą okolicznością musimy w ten sposób patrzyć na to podobieństwo. Pokazuje nam, że każdy, nawet obcy lub cudzoziemiec, jest naszym bliźnim. Tak więc na pytanie: „Kto jest naszym bliźnim?” odpowiadamy, co się tyczy ludzkości, każdy syn i córka Adama są nasi bliźni; a każde nowe stworzenie jest naszym bliźnim w Chrystusie. Każdy, który jest usprawiedliwiony z wiary, jest naszym bliźnim z przypisanego stanowiska, jako ludzki syn Boży. Tak więc widzimy, że Biblia naucza, iż wszyscy ludzie są naszymi bliźnimi, i są podzieleni na trzy grupy – to jest na braci, na światowych i na naszych nieprzyjaciół. Dlatego wszyscy nasi bracia, wszyscy ludzie na świecie i wszyscy nasi nieprzyjaciele są naszymi bliźnimi.

poprzednia stronanastępna strona