Teraźniejsza Prawda nr 9 – 1924 – str. 31
Myśl która jest podana w tym tekście powinna być ustawicznie przed naszymi umysłami – to jest, że wszyscy, którzy by chcieli nosić Poselstwo Pańskie, by być Jego sługami, w mówieniu Prawdy, powinni przede wszystkim być czystymi w sercu. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. Ci, którzy są w sercu nieczystymi, nie będą dopuszczeni do oglądania Boga, ani w literalnymi, ani w figuralnym znaczeniu. Obecne widzenie (oglądanie) Boga – odróżnienie Jego charakteru, wyrozumienie Jego Planu, pilność ku podobaniu się Jemu – wszystko to przychodzi do nas przez posiadanie czystego serca. Nim więcej staramy się być czystymi, nim więcej szczerymi są nasze zamiary, prawdziwymi i czystymi, tym więcej możemy rozumieć i oceniać naszego wielkiego Ojca Niebieskiego. Takowym On się objawia,
kol. 2
a nie innym. Dlatego też praca czyszczenia i utrzymania się czystymi ma bardzo wielkie znaczenie. Musimy dopiąć do absolutnej czystości serca, zamiarów, i o ile jest możebnym trzymać nasze słowa i postępki wolnymi od grzechu i jakiejkolwiek zmazy. Jeżeli kto uznaje grzech w sercu swoim, Pan takiego nie wysłucha. To jest wyrażenie Jego słowa (Psalm 66:18). Jeżeli więc ktobykolwiek opuszczał się trzymać samego siebie w miłości Bożej, takowy wnet dostanie się do zewnętrznych ciemności, ciemności tego świata, ciemności nominalnego kościoła. Dlatego zostawanie nasze w łasce Bożej i w światłości Jego prawdy zależeć będzie od tego, jak się trzymać będziemy w Miłości Jego, jak się trzymać będziemy w czystym stanie, w czystości serca i o ile jest możebnym w czystości słowa, myśli i uczynków.
ODPOWIEDZI NA ZAPYTANIA
Pytanie: Czy podrzędni prorocy (1 Kor. 12:28; Efez 4:11) nie są siedem Aniołów siedmiu Kościołów. Obj 1:20 itd. jak Paweł, Jan, Arius, Waldo, Wyklif, Luther i Russell?
Odpowiedź: Przed odpowiedzeniem na to pytanie będziemy musieli najprzód odsunąć pewne nieporozumienia, w które pytający jest zawikłany: (1) Siódmy tom naucza, że siedem aniołów wyobrażają siedem jednostek; jednakowoż widocznie ani Pismo Św., ani rozum, ani historya tego nie naucza. Możemy to zauważyć z małego tylko wyjaśnienia, że trzech z tych siedmiu aniołów nie reprezentowało jednostek. Dlatego pozostałych czterech także nie mogli reprezentować jednostek. Na przykład, anioł zboru Efeskiego. Jest to prawdą, że Apostoł Paweł był najzdolniejszym, najgorliwszym, najowocnym i najwięcej ułaskawionym sługą Prawdy pierwszej epoki Kościoła, (2 Kor. 11:23-28) on nawet miał specjalny nadzór i „staranie o wszystkie (chrześciańskie z pogan) zbory, tak jak Św. Piotr miał specjalne staranie nad żydowskimi zborami. (Gal. 2:7, 8). Lecz te fakty nie czynią go jedynym Aniołem zboru Efeskiego. Musimy sobie przypomnieć, że wszyscy Apostołowie wykonywali władzę wiązania i rozwiązywania. (Mat. 18:18; Dzieje 15:7 – 29.) Dlatego też przynajmniej dwanaście jednostek było włączonych w Anioła zboru Efeskiego. Patrząc teraz na Anioła zboru Filadelfijskiego, możemy zaraz jasno widzieć, że sam Luter nie był tym Aniołem; ponieważ inni Reformatorzy, zdolniejsi w innych punktach nad Lutra, byli użyci od Pana do dania nowych na czas właściwy prawd, którym Luter w niektórych wypadkach mocno się sprzeciwiał; na przykład, Zwingli i Kalwin dali Prawdę o wieczerzy Pańskiej, za co im Luter się mocno sprzeciwił, nawet odmówił społeczności z nimi, ponieważ wierzył, przeciwko tym naukom, że Jezusa rzeczywiste ciało i krew są otrzymywane przy wieczerzy Pańskiej. Luter sprzeciwiał się nauce o Tysiącleciu i wyłącznego chrztu dla dorosłych, zanurzaniu, którego Menno Simon, założyciel baptystów nauczał. Socinus, założyciel Unitarianów w szesnastym stuleciu nauczał Jedności Boskiej przeciwko nauce o Trójcy, śmiertelności duszy przeciwko nieśmiertelności, zniszczenia niepobożnych przeciwko wiecznym mękom, i przyszłego wypróbowania umarłych, którzy nie zostali oświetleni w tym życiu, a nauki te choć były i zostaną prawdą, sprzeciwiały się naukom Lutra. Campbell nauczał rozłączenia Kościoła od państwa, usunięcia sekciarstwa i klasy kleru,
kol. 2
co także sprzeciwiało się naukom Lutra. Miller nauczał „Cel wtórego przyjścia naszego Pana” i wyswobodzenia Kościoła i świata, co było przeciwne poglądowi Lutra, że przy przyjściu Pańskim miał wyswobodzić tylko wierzących a potępić niewierzących. Dlatego możemy widzieć, że choć Luther bez wątpliwie był cząstką i wodzem Anioła Filadelfijskiego, to jednak on sam nie był tym Aniołem. Ponieważ siódmy Anioł Kościoła Laodecyjskiego trąbi przez 1.000 lat (B. 163 i D) „on sługa” (brat Russell) sam także nie może stanowić siódmego Anioła. Tak więc możemy widzieć, że trzech z tych siedmiu Aniołów nie są trzy jednostki; i dlatego wnioskujemy, iż żaden z tych Aniołów był jednostką, jak również i fakty z historii kościelnej to obficie dowodzą. Nasze wyrozumienie Aniołów jest, że każdy z nich reprezentuje w swoim okresie Kościoła (zboru) Apostołów (przez ich Pisma po ich śmierci) i „podrzędnych proroków”z dodatkiem, że Maluczkie Stadko po za drugą zasłoną jest włączone w siódmego Anioła. A gdy wszyscy (144.000) będą znajdować się poza drugą zasłoną, będą ogólnymi nauczycielami, nie onych 144.000, ale reszty ogólnego Kościoła, który obejmować będzie jako części Kościoła pierworodnych, Wielkie Grono, Starożytnych Świętych i Młodocianych Świętych. – Żyd 12:23.
Dlatego też możemy powiedzieć „choć rozumiemy właściwie o „podrzędnych prorokach”, nie byłoby właściwie mówić, że oni jedynie stanowią siedmiu Aniołów, choć oni są włączeni z Apostołami w każdego z tych siedmiu Aniołów. Przed pierwszym zmartwychwstaniem nikt inny, jak tylko Apostołowie i podrzędni prorocy, są włączeni w siedem aniołów.
Pytanie: Czy wyrażenie: „ażby przyszedł” w 1Kor. 11:26 odnosi się do wtórego przyjścia Pańskiego? Jeżeli tak, to dlaczego obchodzimy jeszcze Pamiątkę śmierci Jego?
Odpowiedź: Słowo „aż przyjdzie” jest często używane i wyobraża różne okresy Jego wtórej obecności po Jego przyjściu. Mat. 25:31 mówi nam, że przyjdzie z wszystkimi świętymi aniołami (posłańcami) maluczkim stadkiem. Juda 14 mówi nam, że Pan przyjdzie z świętymi tysiącami Swoimi. W tych dwóch wypadkach uznajemy, że to słowo „przyjdzie” obejmuje czas po jego przybyciu; ponieważ święci nie byli z Nim gdy On przybył. W Mat. 16:27 słowo „przyjdzie” rozciąga się przez okres całych tysiąc lat; dlatego, że dzieło tysiąclecia podane w tym ustępie odnosi się do Jego działalności,