Teraźniejsza Prawda nr 94 – 1938 – str. 38

Wm. Crawford, Jesse Hemery, Carl Olsen, Menta Sturgeon, F. H. Robinson, I. F. Hoskins, W. F. Hudgings, W. E. Van Amburgh, A. H. MacMillan, E. G. Bolger, itd. itd. Ich postępowanie okazało się mizernie niekorzystnym. Za trochę wyższości, za trochę honoru od ludzi, za trochę błyszczenia przedniejszością, oni utracili przywileje służby w wysokim powołaniu! Co za brak rozsądku! Jaki niezdrowy rozsądek, i jak niebezpieczne jest postępowanie takich! „Pan dał im pragnienie ich serca, lecz zesłał suchoty na dusze ich.” Na całych ich szatach, czy to z lnu, czy z sukna, czy ze skóry, czy na czymś urobionym ze skóry, czy w osnowie czy w wątku, zieloność ubiegania się za władzą i czerwoność panowania nad dziedzictwem Bożym jest widoczna. Plagą zarażony, trądem zarażony, jest napisane po ich całej osobie. Nie tylko tacy, którzy po większej części byli powszechnymi starszymi w Kościele, lecz wielu ze starszych miejscowych, chociaż na mniejszej skali, byli pobarwieni tym samym symbolicznym zielonym i czerwonym kolorem w ich szatach – ubieganiem się za władzą i panowaniem.

      (35) Zapewne Słowo Pańskie wypełniło się pozafiguralnie – „będzie ukazana kapłanowi.” – W. 49. Ci, których przywłaszczanie sobie władzy i panowanie dotyczyło powszechnego Kościoła, byli przyprowadzeni do Jezusa sprawującego przez Swoje specjalne oko usta i rękę. Aleksander Hymeneusz i Filetus (1Tym. 1:20; 2Tym. 2:17) byli przyprowadzeni do Niego w jego działaniu przez Pawła a Diotrefes (3Jana 9, 10) do Niego jako sprawującego przez Jana. To jest najwięcej znaczne teraz w Epifanii, kiedy jest właściwy czas na czynność z Wielkim Gronem jako takim, jako z całością w jego 60 podziałach, aby otrędowaciałe szaty tych wodzów Wielkiego Grona, tak powszechnych jak i miejscowych, były przyniesione do Pana Jezusa, jako działającego z tymi poprzednimi przez posłańca Epifanicznego, popartego przez współkapłanów, a z tymi ostatnimi przez miejscowe zbory. Bardzo wielka część naszego czasu od śmierci naszego Pastora była poświęcona na egzaminowanie takiego ubiegania się za władzą i panowania starszych powszechnych. Wiele z tych, tak, większość z tych egzaminowań (przeglądów) były dokonane w Teraźniejszej Prawdzie. Niektóre z nich były uczynione zanim ona była wydawana, lecz ich procesy i skutki po większej części były przedstawione w Epifanicznych czasopismach. Nie tylko było koniecznym, aby te egzaminowania były uczynione publicznie, ponieważ ubieganie się za władzą i panowanie było publiczne, lecz także, ażeby dać kapłaństwu możność do współdziałania z Panem przez posłańca Epifanicznego w obejściu się z takimi. Wielu oskarża nas o oszczerstwo za ogłaszanie takich przeglądów czyli egzaminów, lecz my nie jesteśmy oszczercą; ponieważ przewinienia będąc publiczne, muszą być publicznie strofowane, nie tylko ażeby uzdolnić kapłaństwo w ciele do współdziałania w tej sprawie, ale także ażeby zabezpieczyć braci przed zarazą, od trędowatej szaty. Postąpienie Pańskie w tej sprawie jest najlepsze, i w końcu będzie uznane przez wszystkich godnych życia jako takie. Wyrażenie, „będzie ukazana kapłanowi”, także znaczy, że którykolwiek kapłan, lub Młodociany św. widząc wypadki prawdziwego przywłaszczania władzy, szczególnie w starszym powszechnym, powinien zwrócić na nią uwagę Jezusowi w Jego działaniu w tych sprawach przez Swoje oko, usta i rękę w takich wypadkach. Oni nie powinni tego uważać za obmawianie.

      (36) W. 50 omawia figuralne egzaminowanie i zaniknięcie szaty przez siedem dni. Można zauważyć, że w egzaminowaniu figuralnej szaty, w żadnym wypadku
kol. 2
wyrok nie był ogłoszony po pierwszym egzaminowaniu, jak to było uczynione w skrajnych wypadkach z trądem w osobie. To było uczynione celowo, ponieważ w figurze nie było danych żadnych objawów, któreby na pierwsze egzaminowanie zasługiwały na kompletny wyrok. Pod względami wymienionymi w tym paragrafie pozafigura jest interesującą i wiele znaczącą. W wypadkach przywłaszczania władzy i panowania egzaminowanie musi być uczynione albo przez Arcykapłana, działającego przez Swoje oko, usta i rękę, gdy przywłaszczenie władzy i panowanie jest uczynione przez powszechnego starszego, albo przez zbór, gdy przywłaszczenie władzy i panowanie jest uczynione przez miejscowego starszego, lub diakona. To jest obowiązek, którego nie trzeba się wzbraniać, ponieważ gdziekolwiek jest przywłaszczanie władzy i panowanie, to Szatan ma specjalne zamiary: odnośnie powszechnego Kościoła, jeżeli winny jest starszym powszechnym, lub odnośnie miejscowego zboru, jeżeli winowajcą jest miejscowy starszy, lub diakon. Trzeba zająć się odważnie sprawą, jak nasz Pastor radził w Strażnicy z 1 listopada, 1916 r., w artykule o Godzinie Pokuszenia. Lecz z widocznych powodów unikać się ma wydawania nagłego wyroku („zamknie… przez siedem dni”). Z natury rzeczy z winowajcą trzeba się zająć przez badanie i ograniczenie (zamknie), ażeby sprawa mogła być właściwie zadecydowana. Gdyby za wczesny wyrok był wydany, to egzaminujący kapłan nie miałby przekonywujących dowodów do przedstawienia Kościołowi, powszechnemu lub miejscowemu, zależąc od sprawy. Przeto trzeba pozwolić, aby dosyć czasu upłynęło na okazanie się sprawy w jej prawdziwym charakterze. Lecz jeżeli są powody na obawę, że przywłaszczanie władzy i panowanie jest obecne, to egzaminujący kapłan, powszechny lub miejscowy, powinien poddać podejrzanego ograniczeniom przez sprzeciwianie się mu, napominanie, ostrzeganie, ograniczanie go w służbie, itp., którym winny będzie się sprzeciwiał.

      (37) Tak jak w figurze kapłan znowu oglądał szatę dnia siódmego (w. 51), tak po dozwoleniu, co zwykle byłoby dostateczną ilością czasu do upłynienia na okazanie się pozafiguralnego trądu, egzaminujący kapłan ma znowu zbadać tę sprawę, ażeby zobaczyć, czy czasem przywłaszczenie władzy i panowanie nie rozwinęło się w używaniu urzędowych władz podejrzanych. Jeżeli w figurze plaga szerzyła się na szacie, albo na osnowie, albo na wątku, albo na skórze, albo na jakiejkolwiek rzeczy z skóry urobionej, to plaga miała być osądzona jako trąd jadowity i szata miała być osądzona nieczystą. (W. 51.) Z figury następująca myśl nasuwa się w pozafigurze: Szerzenie się plagi reprezentuje, że to przywłaszczanie władzy i panowanie powiększyłoby się podczas okresu symbolicznego ograniczenia, co mogłoby być pod kilku względami, tj., przez popełnienie więcej takich czynów przywłaszczania władzy i panowania, jakie wpierw stały się powodem podejrzenia symbolicznej szaty o trąd, lub szerzenie się takich czynów w różne kierunki, lub przez kombinację obydwóch. Np., postępowanie J.F.R.’a w 1917 r. składało się z tych dwóch rzeczy i z kombinacji obydwóch, i to w wielu kierunkach. Z pomiędzy takich wypadków możnaby przytoczyć jego spiskowanie, ażeby dostać wykonawcze i dyrektorskie władze w Towarzystwie, a po otrzymaniu ich starał się otrzymać władze zwierzchnictwa nad Zarządem w rozmaite sposoby, nawet do stopnia wyłączenia większości jego członków wbrew prawu ludzkiemu i Boskiemu. To szerzenie się mogłoby także stać się w formie przywłaszczania władz nauczania (na osnowie) względem nowych stworzeń (szata lniana), lub względem usprawiedliwionych (szata wełniana), lub względem

poprzednia strona – następna strona