Teraźniejsza Prawda nr 90 – 1937 – str. 71

Starożytni Św. wracają z doskonałymi charakterami; rodzaj ludzki nie był skazany z Adamem; Chrystus nie był ziarnem pszenicznym. Te powyższe błędy są wybrane z listy 140 błędów J. F. Rutherforda, wychodzących w rozmaitych pismach Towarzystwa, a podane przez nas w ang. Teraz. Prawdzie z r. 1926, str. 143. 144, z kilkoma innymi. wybranymi z pomiędzy mnóstwa, wychodzącego od czasu, kiedy ten numer był wydany. Z tego widzimy, że błotniste wody, zamącone (przeważnie przez deptanie tego głupiego, niepożytecznego pasterza w strumieniach Prawdy, przychodzą pomiędzy trzodę Bożą przez pisma, wydawane przez Towarzystwo.

      (42) Niektóre z tych wód tej powodzi przychodzą przez pisma P. B. I. Ich książki, tłumaczące Ks. Objawienia, o ile podają tłumaczenia naszego Pastora, to dawają Prawdę; lecz one także podawają ogromną liczbę tłumaczeń od „głupich panien,” szczególnie od adwentystów, wiele, z których oni wdedzą, że nasz Pastor odrzucił, a większość, z których jest niezawodnie fałszywa, np., to, co oni podawają o mahometanizmie, do którego Ks. Objawienia wcale się nie odnosi. Ich książka, tłumacząca Ks. Daniela nietylko odrzuca prawie wszystko, co nasz Pastor dał w tłumaczeniu jej proroctw, ale również daje fałszywe tłumaczenia „głupich panien”, przyjmując daty i wypadki, które Szatan sfałszował w swoich podrobieniach rzeczy, podanych w Ks. Daniela i Objawjenia. Dalej podają fałszywą chronologję nominalnego kościoła, która nie pozwala im jasno wytłumaczyć tych 70 tygodni Daniela 2,300 dni Daniela, cykli jubileuszowych, równoległych dyspensacyj i właściwych czasów Pogan. Wskutek tego odrzucają 29 r. P.. jako datę chrztu naszego Pana. 33. r. P. jako datę Jego ukrzyżowania i 1874 r. jako czas zaczęcia sic żniwa, nie będąc pewni tej daty, więc myślą, że może żniwo się zaczęło 1893 r. i może się skończyło 1933 r. Ich rzekome Żniwo zaczęło się po ukazaniu się Strażnicy i 1. 2. i 3. tomu – po używaniu sierpu druku przez wiele lat!!! Ich chronologiczne błędy zmuszają ich do ignorowania Piramidy. Oni przeto odrzucają prawie wszystko w 2gim i 3cim Tomie i nie mało rzeczy w 4tym Tomie. Odrzucają wbrew nauce Cieni Przybytku, obecne posłannictwo Arcykapłana Świata, twierdząc, że on funkcjonuje tylko w uwielbionym stanie. Ich nauczanie, że korporacja jest konieczna dla prowadzenia powszechnej pracy Kościoła, jest zaparciem się faktu, że organizacja Kościoła była skompletowana przez Chrystusa i Apostołów. Zaprzeczają, że ostatnie pokrewne czynności Elijasza i Elizeusza były figuralne. Ich twierdzenie, że „onym Sługą” jest klasa jest zaprzeczeniem, że br. Russell był wyłącznie takowym. Pomijamy inne ich błędy, wierząc, że po-wyższe są wystarczającym dowodem, że ci fałszywi pasterze „zamącili wody” owcom Pańskiem.

      (43) A co powiemy o Olsonitach, którzy faktycznie nauczali zbite im błędy odnośnie dat, proroctw i typów? O Syońskich Posłańcach, którzy uczynili to samo? O Adama-Rutherfordowcach, którzy również tak samo uczynili? O Standfastowcach? O Stowarzyszeniu Głosu Elijasza, którzy podobnie uczynili? O Orłowcach, którzy tak samo postąpili? Błędy ukazują się w Bereańskim Badaczu Biblji, piśmie Bolgerytów. Podobne rzeczy możnaby powiedzieć o innych stronnych wodzach Lewickich. Oprócz tych, jednostki uczą rozmaite błędy i krzewią je między ludem Bożym. Np. br. Morton Edgar, który wykonał taką dobrą pracę z Piramidą, pozwolił sobie użyć fałszywy calowy symbol odnośnie niektórych części Piramidy, t. j., zamiast ograniczyć cal Piramidowy, aby symbolizował rok, to on w pewnych częściach Piramidy użył cal Piramidowy w łączności z fałszywym chronologicznym miesiącem – 30-dniowem miesiącem, podczas gdy Biblja w swej chronologji posługuje się księżycowym miesiącem, który ma przeciętnie 29,5 dni – i na tej fałszywej „podstawie on p rzepo wiedział, że od 30 maja, 1928 r. specjalne doświadczenia zaczną przychodzić na Kościół, gdy tymczasem one zaczęły się prawie zaraz po śmierci naszego Pastora; a podczas najostrzejszych z nich, br. Edgar głosił poselstwo o „miljonach.” nawet listownie strofując nas, żebyśmy przestali sprzeciwiać się naukom J. F. Rutherforda, a również głosili poselstwo o „miljonach,” i dopiero wtedy obudził się, że Towarzystwo jest fałszywym przewodem, gdy ono w 1928 r. uderzyło w jego specjalność – Piramidę. Bracia Horace Hollister, Saphore, Crawford i liczne inne jednostki w Prawdzie, do których zaliczamy rozmaite jednostki znane miejscowo, powstały i nauczały przewrotne rzeczy, ażeby pociągnąć uczni za sobą. Niektórzy, nie używając pisma drukowanego, ograniczają się do listów i osobistych rozmów, przez które zamącają wody Prawdy. Czy nie widzimy po wszystkich stronach te mieszaniny Prawdy z błędem, przychodzące, jako powodzie, między lud Pański? Czy był kiedy czas między ofiarowanym ludem Bożym, aby płynęło tyle powodzi błędu między nimi co teraz? Gdy popatrzymy wstecz na te pięć przesiewań Żniwa, to znajdujemy, że żadne z nich nie sprowadziło jednej-dziesiątej części tych błędów zmieszanych z Prawdą, co teraz widzimy jak płyną pomiędzy poświęconymi w tak wielkiej mierze.

BEZBOŻNA AMBICJA WYSTĘPKIEM BŁĄDZICIELI

      (44) Nie zapominajmy co Św. Paweł mówi o pochodzeniu takich błędów (Dz. 20:30.) W tym ustępie on mówi nam, że wypływają one z ambicji wodzów, pragnących mieć uczniów. Większość z tych, co samowolnie biorą się do głoszenia drukowaną stronicą powszechnemu Kościołowi, nie mają wcale prawa do tego, gdyż nie byli naznaczeni od Pana przez Jego specjalnego Sługę na urząd powszechnego starszego w Kościele, bez którego to urzędu nikt nie ma prawa przemawiać do powszechnego Kościoła. Przeto tacy bracia, jak br. Bolger (Bereański Badacz Pisma Św.), (Adam) Rutherford, Henning (Syoński Posłaniec), Lardent (Zbiory Pokłosia dla Szukających Prawdy), Stahn, Bricker, itd., itd., itd., są przywłaszczycielami władzy, którzy, nieupoważnieni od Pana, „rzucają się naprzód tam, gdzie aniołowie obawiają się kroczyć.” „’Niechaj was nie wiele będzie nauczycielami, bracia moi!” (Jak. 3:1.) Osobiście ostrzegliśmy braci Bolgera, (Adama) Rutherforda, Henning’a, Stahna przeciwko ich bezprawnemu przywłaszczaniu sobie władzy; lecz, zdecydowani pozyskać uczni, oni nie usłuchali, wskutek czego każdy z nich teraz stawia słup około Przybytku Epifanicznego. Sam fakt, że tak wiele z pielgrzymów poszło w błąd, powinien był powstrzymać te mniejsze światła od uzurpacji tak niebezpiecznego stanowiska; lecz mając brak pokory, uważają się być zdatnymi na urząd, do którego Pan ich nigdy nie powołał i do którego On widocznie ich nie powoła. Upadłemu sercu, ażeby być kimś, jest tak powabnem. że ono pobudza do prawie jakiegokolwiek bądź postępowania, ażeby osiągnąć swoją ambicję. Nawet ostrzeżenia o niebezpieczeństwie dla nich i dla drugich nie są dostateczne do powstrzymania ich od tego.

      (45) Zapewne liczne i wznoszące się powodzie naszego czasu boleśnie próbują dom zbudowany na Opoce i dom zbudowany na Piasku, każdy w inny sposób. Niewinność Wiernych z początku wystawna ich na te próby, pochodzące z mieszaniny Prawdy z błędem. Ich ufność ma ten sam skutek, jak również ich miłość. Ponieważ większość z nich nie jest z „mądrych” przeto są również

poprzednia strona – następna strona