Teraźniejsza Prawda nr 88 – 1937 – str. 35
list od br. H. W. Keitha, z Danville, N. Y., adwentyskiego prenumeratora Herald of the Morning (Zwiastuna Poranku) wydawanego przez p. Barbour’a, którego doświadczenia i chronologia przed i po 1874 roku były takie jak p. Barbour’a. Po opisaniu takowych w swoim liście, dalej mówił, że niedawno temu badał Ew. Mat. 24 przy pomocy Diaglott’a (grecki Nowy Testament z ang. tłumaczeniem pomiędzy liniami greckimi), który, zauważył, tłumaczył słowo parousia słowem obecność, gdy zaś w A. V. (angielskiej Biblii) jest przetłumaczone słowem przyjście. Dalej mówił w swoim liście, że Ew. Mat. 24: 38, 39, porównana z Ew. Łuk. 17: 26, 27, zdawała się nauczać, że podczas obecności Syna Człowieczego, ludzie będąc nieświadomi tego, mieli postępować zwyczajnym trybem: jedząc, pijąc, żeniąc się i za mąż wydawając, itd. Tedy w tym liście pytano się Barbour’a czy czasem nasz Pan nie jest obecny niewidzialnie w Jego Wtórem Przyjściu, gdyż chronologia okazuje się być bez pomyłki. (Zob. przedruki Strażnicy, str. 188. 6 – 10.) Po przedstawieniu tych rzeczy w tym artykule, p. Barbour ostrożnie przedstawił myśl, iż możliwie nasz Pan jest obecny niewidzialnie w Jego Wtórem Przyjściu. Gdy br. Russell przeczytał ten artykuł, to po raz pierwszy widział, że możliwie, pomimo wszystkiego, prorocka chronologia ma miejsce w objawionej religii, ponieważ, wierząc już przez więcej niż 15 miesięcy, że nasz Pan, jako Duch Boży, musiałby być niewidzialny w Jego Wtórem Przyjściu, pytanie powstało w jego umyśle, jakim sposobem oprócz prorockiej chronologii moglibyśmy wiedzieć iż On jest obecny? On nie mógł pomyśleć o żadnym innym sposobie, przez który możnaby to wiedzieć, jak tylko przez prorocką chronologię. Przeto po raz pierwszy miał chęć zbadać prawie bez żadnego uprzedzenia czy prorocka chronologia ma miejsce w planie Bożym. Zgodnie z tym zaczął korespondencję z p. Barbour’em w tej sprawie, i umówił się z nim, ażeby go spotkał we Philadelphii, gdzie naonczas odbywała się wystawa „Centennial Exposition” z okazji stuletniej niepodległości (od 10 maja do 10 listopada, 1876 roku), i gdzie on miał skład, oprócz dwóch w Pittsburghu.
(4) Wieczorami tego lata ci dwaj badali Biblię wspólnie, ponieważ praca w składzie nie pozwalała br. Russellowi czynić tego we dnie. P. Barbour oświecił br. Russella odnośnie chronologii i ks. Daniela; a br. Russell oświecił go odnośnie okupu, celu i sposobu Wtórego Przyjścia naszego Pana, wieczności fizycznego wszechświata, duchowego istnienia Chrystusa od Jego zmartwychwstania. Wieku Ewangelii, jako czasu na wybranie Kościoła jako Oblubienicy Chrystusowej i Towarzyszki na Tysiąclecie w celu błogosławienia niewybranych, którzy pomarli, i żyjących, o naturze Dnia Sądnego, itd., itd. Z tego można zauważyć, że br. Russell dał p. Barbourowi o wiele więcej Prawdy niż ten ostatni dał jemu. Ponadto, to co p. Barbour dał mu, on dostał od innych, szczególnie od brata Williama Millera i późniejszych Adwentystów, pomiędzy którymi był br. Keith, od którego on dostał myśl, że Jezus możliwie jest obecny niewidzialnie od roku 1874. Te fakty pomagają nam widzieć płytkość twierdzenia, że ponieważ p. Barbour wskazał naszemu Pastorowi niektóre Prawdy o prorockiej chronologii i o ks. Daniela, przeto on był pierwszym, który zajmował urząd onego Sługi. Gdy oni się spotkali, br. Russell miał o wiele więcej i o wiele ważniejsza Prawdę niż p. Barbour, wiele, z której on był pierwszym co mógł zrozumieć w końcu Wieku; i dał p. Barbourowi więcej, i wiele ważniejszą Prawdę niż p. Barbour dał jemu. Lecz ten fakt nie dowodził wtedy, że br. Russell był owym Sługą; ponieważ stał się nim aż dopiero w 1879, podczas bojowania w sprawie ofiar za grzech, kiedy stały się mu jasne. (Ang.’. P. ’28, 171 – 173). Z tych dwóch br. Russell
kol. 2
był więcej zaczepny, jako sługa Pański już naonczas, o czym świadczy gotowość p. Barboura zaniechać wszystko, i że musiał być zachęcony i otrzymać pomoc od br. Russella, ażeby dalej pracować; (Ang. S ’16, 171, parag. 11, 12.) chociaż to jest prawdą, że nasz Pastor zawsze czuł się wdzięcznym za pomoc jaką p. Barbour dał jemu o prorockiej chronologii i o proroctwach Daniela. Podaliśmy tutaj te fakty, ponieważ są one konieczne do zrozumienia niektórych pozafiguralnych faktów w ks. Dan. 7 – 12.
(5) W ks. Daniela 8 znowu spotykamy kilka faktów w doświadczeniach Daniela, które znajdują swoje pozafigury w niektórych doświadczeniach br. Russella. Z powodów już podanych nie będziemy badali tego rozdziału proroczo, ale tylko zwrócimy naszą uwagę na figuralne zarysy tego rozdziału. Można zauważyć, że widzenie w ks. Daniela 8 nie ma do czynienia z rzeczami połączonymi z Babilonią. Ten rozdział zaczyna się rzeczami połączonymi z Medo-Persją (w. 3, 4, 20.) Ten fakt dowodzi, że te 2300 dni (w. 14), jak również ich pierwsze 490 dni (Dan. 9: 24), zaczynają się podczas panowania Medo-Persji; ponieważ gdy dodane „o” po słowie „widzenie” we w. 13 jest opuszczone, to można zauważyć, że pytanie domaga się, jak długo trwać będzie to widzenie, jak również te drugie najważniejsze części tegoż. (Dokądże to widzenie, ofiara ustawiczna i przestępstwo…. trwać będzie….?) A odpowiedź jest dana: „Aż do 2300 dni.” Ten fakt niezbicie dowodzi, że te 2300 dni nie są literalnymi dniami, że one zaczęły się kiedyś podczas panowania Medo-Persji i że początek tych dni jest równoczesny z początkiem tych 490 dni. czyli 70 tygodni, tj. roku 455 przed Chr., kiedy Nehemiasz wprowadził w czyn rozkaz Artakserksesa; ponieważ 490 dni Daniela 9: 24 będąc równoczesne z pierwszymi 490 dniami tych 2300 dni „na zapieczętowanie widzenia i proroka (potwierdzając prawdziwość widzenia i proroka tych 2300 dni przez wypełnienie się pewnych rzeczy w tych pierwszych 490 dniach.)” (Dan. 9: 24.) Ponieważ nie było żadnego widzenia w 9 – tym rozdziale Daniela, i ponieważ te 490 dni nie mogą odnosić się do 1260, 1290 i 1335 dni Danielowych, bez względu na to, czy odnosimy się do nich jako do literalnych lat. lub dni, ponieważ te 490 dni kończą się 36-go roku po Chrystusie, i ponieważ nie ma żadnego innego widzenia dni w ks. Daniela oprócz tych 2300 dni, więc te 490 dni muszą być „odcięte”, (zamierzone) od tych 2300 dni tego widzenia, danego w ks. Dan. 8. Przeto widzenie i prorok, o którym jest mowa w ks. Dan. 9:24. jako zapieczętowane przez wypełnienie się proroctwa tych 490 dni, musi być widzeniem ks. Dan. 8; a Daniel czynnikiem w tym proroctwie. To, rozumie się, obala pogląd J.F.R.’a na te 2300 dni, że są literalnymi dniami i, że mają łączność z jego pracą. Przebywanie Daniela w Susan, mieście głównym, stolicy, gdy to widział (w. 2), jest figurą na przebywanie naszego Pastora w swym poświęconym życiu z naszym Panem między Jego ludem rychło w czasie Parousii. Potok Ulaj (w. 2 – czysta woda) tu przedstawia Prawdę, którą nasz Pastor otrzymał od stycznia. 1876 roku. Danielowe zobaczenie tego widzenia (w. 3-12) przy potoku Ulaj reprezentuje otrzymanie niewyraźnych poglądów przez naszego Pastora o pokrewieństwie Medo-Perskiego, greckiego i rzymsko papieskiego państwa do ludu Bożego i planu, gdy on stał przy Prawdzie (Ulaj).
OŚWIECENIE ODNOŚNIE 2300 DNI
(6) Danielowe słyszenie jednego z świętych mówiącego (w. 13 ) reprezentuje br. Russellowe słyszenie Williama Millera w jego pismach tłumacząc pewne rzeczy, o których jest mowa w tym widzeniu. Ten drugi święty (w. 13) reprezentuje p. Barboura, którego br. Miller nauczył prawie wszystkiego o czasie proroczym co p. Barbour wiedział.