Teraźniejsza Prawda nr 87 – 1937 – str. 24
przed upadkiem. Jego zgrzeszenie pychą reprezentuje upadek rodzaju ludzkiego w grzech. Wyrok przeciwko niemu, wyrok przeciwko rodzajowi ludzkiemu. Wygnanie go z pomiędzy jego towarzyszy, odcięcie człowieka od społeczności z Bogiem i dobrymi aniołami. Jego doświadczenia przed siedmioma czasami, doświadczenie człowieka ze złem zanim Czasy Pogan zaczęły się. Jego doświadczenie podczas tych siedmiu czasów, większe zła rodzaju ludzkiego pod przekleństwem podczas Czasu Pogan. Przywrócenie mu jego zmysłów, przywrócenie człowieka do swego pierwotnego stanu podczas czasów restytucji. Jego przyjście do swego królestwa z dodatnimi zaszczytami, powiększone chwały dla posłusznych z rodzaju ludzkiego w Wiekach następujących po Tysiącleciu. Jego przypisanie chwały, czci i zaszczytu Bogu, oddawanie Bogu chwały przez przywróconego człowieka do jego pierwotnego stanu na wieki. To są ogólne zarysy pozafigury. Teraz zastanowimy się nad specjalnymi rzeczami, które nie były wytłumaczone przez naszego Pastora.
(14) Sen Nabuchodonozora (w. 5) reprezentuje pogląd, jaki ludzkość na ogół miała: o przeszłym złotym wieku, obecnym doświadczeniu ze złem i o przyszłym złotym wieku. Ten pogląd miał swoich przedstawicieli we wszystkich narodach. Pomiędzy poganami Platon i Wirgiljusz przedstawiali go dosyć znamienicie. Pytanie się Nabuchodonozora mędrców, praktykarzy, Chaldejczyków i wieszczków (w. 6. 7), reprezentuje zapytywanie się uczonych, historyków, kleru i proroków przez ludzkość o wyjaśnienie niewyraźnych poglądów o przeszłym i przyszłym złotym wieku i o obecnym doświadczeniu ze złem. Niezdolność Nabuchodonozorowych mędrców, praktykarzy, Chaldejczyków i wieszczków aby wytłumaczyć jego sen (w. 7) reprezentuje niezdolność do wytłumaczenia pozafigury przez uczonych, historyków, kleru i proroków, szczególnie w chrześcijaństwie. Przyjście Daniela na ostatek (w. 8) reprezentuje, że przy końcu Wieku (Łuk. 12: 42; Mat. 24:45) przyszła tegoż pozafigura, br. Russell. Opowiadanie Nabuchodonozora swojego snu (w. 8-18) Danielowi reprezentuje jak ludzie opowiadali naszemu Pastorowi o ich niewyraźnych poglądach o przeszłym i przyszłym złotym wieku i obecnym doświadczeniu ze złem, i jak pytali się go o jego myśl względem tychże. Zdumiewanie się Daniela przez „jedną godzinę” w tej sprawie (w. 16) reprezentuje tymczasowe zakłopotanie się br. Russella, aż do około 1880 r. nad pewnymi zarysami pozafigury, szczególnie o celu doświadczenia ze złem i jego stosunku do doświadczenia z dobrem, które ma nastąpić. Danielowe zapewnienie króla, że ten sen i jego znaczenie były takie, jakie jego nienawistnicy i nieprzyjaciele pragnęli (w. 19), reprezentuje nauczanie br. Russella, że tylko ci co nienawidzą rodzaj ludzki, tj. diabeł i jego naśladowcy pomiędzy duchami i ludźmi, mogliby mieć jakąś przyjemność w ludzkim doświadczeniu ze złem. Wytłumaczenie tego snu przez Daniela jest figurą na danie następujących myśli przez naszego Pastora: Stworzenie człowieka na obraz i podobieństwo Boże i do szczęśliwego życia w ogrodzie Eden; próba i upadek człowieka przez grzech w śmierć wśród coraz to więcej podupadłego doświadczenia ze złem, wpierw w łagodnej formie, potem podczas Czasów Pogan w ostrzejszej formie: jego postępowo podnoszące go doświadczenie ze sprawiedliwością; jego ostateczna próba i wieczna szczęśliwość dla posłusznych w oddawaniu czci i służeniu Bogu. Nie ma żadnej wątpliwości, że nasz Pastor dał takie wyjaśnienie pozafiguralnego snu, i w jego pismach, wykładach i kazaniach, oprócz wytłumaczenia 4-go rozdziału Daniela, on dał takowe myśli o Planie Bożym
kol. 2
odnośnie rodzaju ludzkiego.
(15) 5-ty rozdział Daniela opisuje nam ucztę Balsazara, pisanie na ścianie i czytanie i wytłumaczenie tegoż. W jednym z obrazków użytych w niemieckiej FotoDramie pozafigura tego wytłumaczenia jest dana. W nim nasz Pastor jest przedstawiony, jako dający właściwe wytłumaczenie, gdy zaś kler, itd., są przedstawieni jako w zamieszaniu nad tym pisaniem. W tym, co nastąpi nie damy historii, jak ona się znajduje w 5-tym rozdziale Daniela, lecz tylko wytłumaczenie figury. W tym rozdziale Balsazar jest figurą na nominalny lub Boży w państwie, kościele i bogaczach, szczególnie w ich wodzach jako klasie. Jego 1000 książąt (w. 1) reprezentuje, że tych wodzów jest wiele na ogół. Jego żony reprezentują główne organizacje nominalnego ludu Bożego. Uczta (w. 1) jest figurą na przywileje i korzyści paruzyjne, które nominalny lud Boży przyswoił sobie, szczególnie takie, które przyswoił sobie w kościelnych uniach czasu Paruzji. Złote i srebrne naczynia (w. 2, 3) są figurą na prawdy Boskie, które były zabrane w niewolę podczas Wieków Ciemnych z prawdziwym ludem Bożym do symbolicznego Babilonu. Posłanie po te naczynia reprezentuje żądanie, aby nauki Słowa Bożego służyły dla nieczystych użytków Babilonu. Lanie wina babilońskiego w te naczynia reprezentuje splugawienie prawdy Bożej błędami babilońskimi. Pijący wino z nich reprezentują uczestniczenie pozafiguralnych Babilończyków w przyswajaniu sobie mieszaniny Prawdy z błędem w ich uczcie parousyjnej. Palce ręki człowieczej, (w. 5), które pisały na ścianie, reprezentują okazanie mocy Bożej (ręki) na ścianach symbolicznego Babilonu (na jego politycznych, finansowych, eklezjastycznych, społecznych i robotniczych władzach). Królewskie widzenie tej części ręki, która pisała (w. 5) reprezentuje zrozumienie nominalnego ludu Bożego po części, że to jest objawieniem się mocy Bożej, której oni byli świadkami. A taka moc była widoczna w znakach czasów, zdarzających się w politycznych, finansowych, eklezjastycznych, robotniczych i w społecznych władzach Babilonu.
ZATRWOŻENIE SIĘ BALSAZARA
(16) Wielkie zatrwożenie się króla na ten widok (w. 6) reprezentuje obawy chrześcijaństwa z powodu wypadków, które okazały się być znakami czasów – „ludzie drętwieć będą przed strachem i oczekiwaniem tych rzeczy, które przyjdą na wszystek świat.” (Łuk. 21: 26.) Żądanie króla, aby mędrców Babilonu przyprowadzić przed niego (w 7), reprezentuje żądanie nominalnego ludu Bożego, aby mędrcy chrześcijaństwa byli zwołani do przodu odnośnie tego przedmiotu. Jego obiecanie, że da płaszcz szkarłatny, łańcuch złoty i trzecie stanowisko w królestwie temu, ktoby przeczytał i wytłumaczył to pismo, reprezentuje nagrodę jaką chrześcijaństwo miało dla prawdziwego czytelnika i tłumacza w uznaniu go jako przyjęty po królewsku (obleczenie w szkarłat), w uznaniu go jako upoważniony od Boga (złoty łańcuch na szyję) i w uznaniu go głównym nauczycielem w religijnym (trzecim) oddziale symbolicznego Babilonu. Niezdolność wieszczków. Chaldejczyków i praktykarzy do wytłumaczenia i przeczytania tego pisma, reprezentuje niezdolność mędrców, kleru i proroków przeczytać ani wytłumaczyć znaków czasu. Większe zatrwożenie się Balsazara i jego książąt (w. 9) reprezentuje powiększone zakłopotanie nominalnego ludu Bożego, szczególnie ich wodzów, odnośnie wypadków, które okazały się być znakami czasów, gdy nauczyciele, którym oni ufali, nie umieli rozeznać ich: ponieważ wyżsi krytycy i ewolucjoniści, wyznaniowcy i filozofowie, uczeni kościoła,