Teraźniejsza Prawda nr 83 – 1936 – str. 57
karty, wspólne biesiady, uczęszczanie do teatru i t. p., były stanowczo zabronione według metodyskiej karności; i pisma pozatigurałnego Pagijeia obfitują w strofowaniach i naprawach postępowania odnośnie tych rzeczy. A gdy tego nie zaniechano, wtedy zerwanie społeczności nastąpiło; ponieważ on rozumował, że gdy bracia staną się światowymi, to znaczy śmierć poświęceniu, uśrodkowanemu w bezinteresownej miłości, a w tym rozumowaniu on zapewne miał rację. Dlatego on także powstawał przeciwko wszystkim czynom, które zawierały w sobie pragnienie ludzkiej pochwały, oklasków, sławy, honoru, potwierdzenia i chwały z towarzyszącą im pompą, okazałością i przepychem szczególnie jeżeli ono nabrało formy pragnienia pochwały ludzkiej za swoją religijność. Przeto żyć dla próżnej pochwały i popularności było zakazane według pozafigur. Pagijela i otrzymywało jego wypowiedzianą naganę, napomnienie i naprawę. Jeżeli ktoś z metodystów szukał tytułu, lub innych odznaczeń ludzkich, pozafig. Pagijel naprawiał takich. Jeżeli oni zaczęli okazywać wzdychanie za bogactwami tego świata, lub za wysoko cenionemi stanowiskami i urzędami, pozafig. Pagijel napewno ich strofował i naprawiał. Jeżeli którzy z nich zaczęli okazywać nadmierne oddawanie się ziemskim krewnym, nawet z kółka rodzinnego, władcom, przyjacielom, towarzyszom, lub ojczyźnie, to z pewnością usłyszeli naprawę od pozaf. Pagijela. Pragnienie nabycia wiedzy ludzkiej on traktował w ten sam sposób. Tym sposobem on strofował i naprawiał światowość w każdej formie, w której on ją widział, ponieważ ona była pogwałceniem tego poświęcenia, które działa przez bezinteresowną miłość.
(19) Jego działalności odnośnie wyrażeń samolubstwa, jako odrębne od światowości. odznaczały się w ten sam sposób. Gdziekolwiek on widział pychę paradującą, jako zarozumiałość, wynio-słość, pogarda, urojenie, wielką pewność samego siebie, on strofował i naprawiał je, jako przeciwne bezinteresownej miłości. Wszystkie oszukaństwa. udawania i obłudy otrzymywały naganę od niego i naprawę, przeto, że były w sprzeczności z prawdziwem poświęceniem. Jakąkolwiek niedbałość, z tego samego powodu, on również strofował i naprawiał. Ktokolwiek zdradzał się, że miłuje swój żywot więcej, niż Boga, Chrystusa, lub braci, był naprawiany, jako grzeszący przeciwko bezinteresownej miłości. Gniew gwałtowny, upartość, złość, nieubłagalność, nieprzebaczalność, ostrość, twardość serca, jako przeciwne miłości Bożej, były strofowane i naprawiane przez pozafiguralnego Pagijela. Tchórzostwo, zwłaszcza w obecności ataków na Prawdę, było przedstawione w swem właściwem świetle. Z nadmiernem oddawaniem się apetytowi, czy to w jedzeniu, czy w piciu, on obchodził się tak samo. W ten sam sposób obchodził się odnośnie grzechu we wszystkich jego formach, które były określone w łączności z pozafiguralnym Abidanem więc nie potrzeba je tu powtarzać. Był to jego użytek tej części jego urzędu, która wymagała, aby on naprawiał wszystkie – szczególnie grzeszne – rzeczy, przeciwne jego szafarskiej doktrynie, które uczyniły go tak potężnym w prowadzeniu wielu do „ławy żałobników” (pokutników) i do „nawrócenia”. On przeto naprawdę właściwie ofiarował swoją misę ku naprawie wielu.
(20) On także ofiarował swoją czaszę, t. j. nauki zbijające wszystkie nauki, które były przeciwne jego szafarskiej doktrynie. W jego nadmiernym nacisku na jego szafarską prawdę w sposób, który przedstawił zupełnie poświęconych, jako będących bez grzechu, on był słabym i naprawdę doznał w sporach porażki; lecz w każdej sprzeczce co do rzeczywistości drugiego stanu łaski – poświęcenia, jako rzecz zupełnie odrębna od i ponad usprawiedliwienie – i że sercem jego poświęcenia była bezinteresowna miłość, on pomyślnie potykał się i zbijał wszystkie ataki. Na podstawie osobnego i odrębnego używania słów usprawiedliwienie i poświęcenie w Piśmie Św., on dowiódł, że one nie są dwa słowa na jedną i tę samą rzecz, jak to niektórzy twierdzili. On pokazał to także z faktu, że poprzednie jest przez wiarę samą, gdy zaś to ostatnie jest przez wiarę i dobre uczynki. On pokazał na podstawie kontrastu między tymi dwoma
kol. 2
doświadczeniami podanymi w liście do Rzymian 5:1, 2. Również pokazał to z faktu, że poprzednie jest natychmiastowem dziełem Bożem ku nam, a że to ostatnie jest, lecz po swoim rozpoczęciu się jest dziełem Bożem sprawującem się w nas podczas całego naszego życia. On także pokazał, że poprzednie jest jedno z fundamentalnych spraw chrześcijanina, gdy zaś to ostatnie tyczy się udoskonalenia chrześcijanina, jak to jest pokazane w liście do Żyd. 6:1, 2. Pokazał również, że usprawiedliwienie ma do czynienia z potępieniem i mocą grzechu, a natomiast poświęcenie ma do czynienia z ofiarowaniem człowieczeństwa i udoskonaleniem nowego stworzenia; że poprzednie daje pokój z Bogiem a ostatnie daje pokój Boży; że poprzednie znaczy zaniechanie grzechu, a czynienie właściwie, a to ostatnie znaczy zaparcie się samego siebie i świata, a stanie się we wszystkich rzeczach podobnym Chrystusowi. Te jasno wykazane odróżnienia umożliwiły go zbić wszystkie argumenty, które mieszały te dwa czyny, lub stany w jeden. Gdy zaś z drugiej strony, on pokazał, że bezinteresowna miłość jest sercem (ośrodkiem) poświęcenia, ponieważ ona jest niezbędna, wszystko przenikająca, zawsze trwająca i największą z cnót (1 Kor. 13:1-13); ponieważ osiągnięcie jej jest celem wszystkich Bożych czynności z nami, i ponieważ jej podporą są wszystkie inne wielkie cnoty (1 Tym. 1:5); gdyż ona świadczy o naszem spłodzeniu z Ducha (Rzym. 5:5; 1 Jana 4:7). że mamy żywot (1 Jana 3:14), o naszem synostwie z Bogiem (1 Jana 4:7). i o naszem udoskonaleniu się w charakterze d Jana 2:5; 4:12), gdy ona jest skrystalizowana w nas. (Filip. 3:13-16;:1 Piotra 5:10.) Przeto on był zdolny bronić swej szafarskiej prawdy i zbijać wszystkie ataki, jakie były czynione przeciw niej.
(21) Pozafiguralny Pagijel ofiarował swoją łyżkę – etyczne nauki, ćwiczenia w sprawiedliwości. Pod tym względem on miał najpiękniejsze ze wszystkich etycznych nauk do przedstawienia, nawet więcej przenikające, niż baptyści mieli, których zarys bezinteresownej miłości ku Bogu był w ich początkowych fazach rozwoju; ponieważ największa z wszystkich cnót jest miłość, która wszystko obejmuje.- (1Kor. 13:13.) On przeto napominał, żeby ją mieć do Boga, do Chrystusa, do świętych, do usprawiedliwionych i do grzeszników, czy oni są przyjaciółmi czy też nieprzyjaciółmi. On pokazał jak ona sprawuje radość (Psalm 5:12), jak jest dana w odpowiedzi na modlitwę (Psalm 116:1), jak prowadzi do nienawiści grzechu i do posłuszeństwa (Psalm 97:10; 1Jana 5:2), jak daje odwagę i wyrzuca bojaźń (1Jana 4:17, 18), jak przynosi Boskie uznanie, ciągłą opiekę, miłosierdzie, wybawienie i protekcję (5Moj. 7:9; 1 Kor. 8:3; Psalm 145:20; 91:14; 2Moj. 20:6), jak sprawuje że wszystkie rzeczy pomagają ku dobremu temu który ją posiada (Rz. 8:28), jak jest właściwym przedmiotem na modlitwę (2 Tes. 3:5), i jak otrzymuje specjalną miłość Boską i Chrystusową. (Jana 14:21, 23; 16:27.) On zachęcał do niej przez przytaczanie przykładów jak ona sprawowała w Józefie z Arymatyi (Mat. 27:57-60), w pokutującej niewieście (Łuk. 7:47). w niewiastach przy krzyżu (Łuk. 23:28), w Tomaszu (Jan 11:16). w Marji Magdalenie (Jan 20:11), w Piotrze. Janie i Pawle. (Jan 21:15-17; Dz.Ap. 21:13). On:zalecał ją swym słuchaczom, ponieważ ona jest od Boga (1Jana 4:7), była przykazana przez Boga i Chrystusa (1Jana 4:7; Jana 13:34; 15:12), była nauczana przez Boga (1Tesal. 4:9), działała przez wiarę (Do Gal. 5:6). jest owocem Ducha (Do Gal. 5:22). oczyszcza serce (1Piotra 1:22), odnosi się do świętych (Do Kol. 3:14), powinno pomnażać się i trwać w niej (Do Filip. 1:9; Do Żyd. 13:1), powinno się zachęcać drugich do niej (Do Żyd. 10:24), powinna być „uprzejma” (gorąca w greckim) (1Piotra 4:8), i ” wszystkie rzeczy powinny być wykonywane w miłości. (1Kor. 16:14.) W dawaniu tych instrukcyj, napomnień, zachęceń, pozafiguralny Pagijel rzeczywiście ofiarował swoją łyżkę, i ona była kosztowna; i jego instrukcje powinny nam wszystkim uczynić to dobro, które Bóg zamierzył S przez nie; i one zapewne uczynią to, jeżeli pozwolimy sobie postępować według nich.