Teraźniejsza Prawda nr 82 – 1936 – str. 41
że w. 54, jak również w. 51, odnosi się do trzęsienia ziemi. Potem, również, podanie o trzęsieniu ziemi mogłoby być dane od Boga, jako powód rozdarcia zasłony na dwie, z góry aż do dołu, pomimo tego, że bardziej możliwy porządek opisu o tym byłby przed zdaniem o rozdarciu zasłony, te dwa zastanowienia, razem z faktem, że wszystkie względne greckie rękopisy posiadają tą część, przekonało nas zupełnie, że podanie o trzęsieniu ziemi było wiarogodne. Przeto te i te siedem przyczyn danych w poprzednim paragrafie wstrzymywały nas od zrobienia próby z tym ustępem przez Biblijne Liczbowanie, ponieważ zabiera to wiele godzin czasu i ostrożnej pracy, aby wypróbować ustęp Biblijnym Liczbowaniem. Gdybyśmy wypróbowali każdy ustęp Biblijnym Liczbowaniem, który cytujemy i tłumaczymy, o którym nie mamy podstawy wątpić, wszystek nasz czas byłby spędzony na Biblijnym Liczbowaniu, co zmusiłoby nas wykonywać pracę Gersonicko-Amramicką jako korektor tekstów, i nie bylibyśmy w stanie wykonywać naszej pracy Kapłańskiej. Więc gdy nie mamy żadnego ważnego powodu wątpić we wiarogodność tekstu, to nie możemy swego czasu dawać na stwierdzanie Biblijnym Liczbowaniem. Do około kwietnia, 1934 r., nie mieliśmy żadnego przymusowego powodu, aby zacząć wątpić we wiarogodność podania o trzęsieniu ziemi. Fakt, że pewne wypadki zdarzające się po podaniu o trzęsieniu ziemi wypełniały się, a zaś symboliczne trzęsienie ziemi jeszcze nie nastąpiło ani w Ameryce ani w Europie, które ma poprzedzić ono w Ameryce, najpierw wzbudził powątpiewanie w naszym umyśle co do wiarogodności tego opisu. Lecz ponieważ było jeszcze sześć miesięcy do paź. 1934 r., z możliwością, że porządek czasowy w pozafigurze może być inny od tego we figurze, nie mogliśmy jasno widzieć, czy odrzucić ten ustęp jako niewiarogodny. Z powodu nawału pracy nie mogliśmy zegzaminować tego ustępu Biblijnym Liczbowaniem przed 25 – tym listopadem 1934 r., co było prawie 56 dni po ostatnim dniu, w którym pozafiguralne trzęsienie ziemi miało nastąpić, gdyby ten ustęp był prawdziwy. To są odpowiedzi, które dajemy na pytanie: Dlaczego kilka lat przedtem nie sprawdziłeś tego ustępu Biblijnym Liczbowaniem?
(25) Dlatego, drodzy Bracia, ze względu na warunki podane w ostatnich czterech paragrafach, nie bardzo winimy siebie za tą pomyłkę. Wierzymy, że i Pan nie bardzo wini nas o nią. Wierzymy, iż Pan dozwolił na tą pomyłkę dla dobra nas wszystkich, np.. (1) aby doświadczyć pokorę pisarza, czy on rzetelnie i otwarcie przyzna tą pomyłkę, i jego wiarę w ogólną sytuację i jego zniesienie wykrzykiwań „fałszywy prorok” przez wielkiego złodzieja; (2) aby doświadczyć pokorę, wiarę i wytrwałość Epifanicznych braci tymi samymi sposobami; i (3) aby objawić niewiernych między nimi i między rozmaitymi grupami Lewitów. Umiłowani bracia, stójmy wiernie pod tymi próbami. Nie bądźmy takimi, jak ten wielki niepokutujący złodziej – zamykając nasze oczy na przepiękny obraz, który nasz Pan wymalował dla nas w Sześciu Wielkich Cudownych Dniach już skończonych, a zamiast tego widząc tylko jedyną plamkę od muchy! Z powodu tej małej pomyłki, nie odrzucajmy i nie powątpiewajmy w poselstwo Epifanii, na które Pan dał nam tak wiele dowodów, między którymi są wypełnione fakty z Ośmiu Małych Cudownych Dni i sześciu dni z Ośmiu Wielkich Cudownych Dni. Przepowiednie na szósty, siódmy i ósmy dzień z Małych Dni cudownie się wypełniły i to samo jest prawdą o szóstym z Ośmiu Wielkich Dni. Pomimo tego wszystkiego, umiłowani Bracia, nasz Pan patrzy najwięcej na usposobienie naszych serc i które On doświadcza, raczej więcej aniżeli nieomylność naszych umysłów,
kol. 2
bośmy wszyscy omylni. Nauczmy się także z tego doświadczenia, że jako część matki (3Moj. 12), która porodziła córkę, posłaniec Epifaniczny, jako sługa tej Prawdy, która rozwija Wielkie Grono, on nie będzie zupełnie oczyszczony z błędu aż w 1954 roku i że do tego czasu jego oczyszczenie będzie stopniowo dokonane. To dopomoże nam utrzymać się od potknięcia się przez jakąkolwiek pomyłkę, którą możemy popełnić, a która nie stanie się w ważnej sprawie i przyniesie nam powiększające błogosławieństwa, które nam Pan udzieli przez Jego pracę i przyniesie nam jeszcze większe błogosławieństwa, które nam Pan udzielił przez Jego pracę i modlitwy za nas. Nie powinniśmy też pozostawić naszego przedmiotu bez podziękowania Panu za oczyszczenie nas wszystkich z błędu względem podania o trzęsieniu ziemi z Mat. 27: 51, 54; a ponad wszystko w tej łączności oddajmy Panu chwałę, cześć i uwielbienie za Jego łaskawe danie nam światła na wyświetlenie szczegółów, które nam dał za rozliczne pozafigury sześciu z Ośmiu Wielkich Cudownych Dni, mianowicie na owe z Szóstego Wielkiego Cudownego Dnia!
PYTANIA BEREAŃSKIE
(21) Co nasze badanie artykułu, Szósty Wielki Pozafiguralny Dzień, daje nam? Co to dowodzi? Pod jakim jeszcze względem znajdujemy w nich pozafigurę i co to czyni z naszym dowodzeniem? W czym tylko pomyliliśmy się? Jakiem było nasze umysłowe usposobienie na ten zarys przedmiotu? Jak aktualnie ta pomyłka poskutkowała na nasz ogólny pogląd? Dlaczego? Dlaczego więc pozafiguralne trzęsienie ziemi nie miało nastąpić? Dlaczego to silnie dowodzi nasz pogląd? Kto nas bardzo oskarża na tym punkcie? Jak mówią o pisarzu? Co oni ignorują? Do czego spełnione przepowiednie powinny ich obudzić? Lecz co oni czynią? Co oni przypominają nam? Co więc możemy mówić o nich? Jak Kapłaństwo postąpi z tem?
(22) Jakie przyznanie jest tutaj uczynione? Jaka to była pomyłka? Co ona nie mogłaby uczynić? W kim? Komu tylko mogłaby sprawić żal z powodu nie rozpoczęcia się Armagedonu rychlej? Jak powinniśmy zapatrywać się na wyśmiewany i niesprawiedliwy użytek tej pomyłki przez Lewitów? Co powinniśmy pamiętać o słabych braciach z dobremi sercami? Ze złemi? Co powinniśmy zawsze pamiętać że nasz Pan może uczynić z pomyłką? Co do nierzetelności złych Lewitów?
(23) Co jest pierwszym punktem zmniejszającym winę w uczynieniu tej pomyłki? Drugim? Trzecim? Czwartym? Piątym? Szóstym? Siódmym? Co te siedem zastanowień dowodzą? Co powinno być skutkiem naszego zastanowienia się nad tą pomyłką według tych zastanowień?
(24) Co mógłby powiedzieć w tej sprawie ktoś usposobiony do wynajdywania wad? Co powinniśmy odpowiedzieć takiemu? Pomimo jakiego faktu? Co za dwa zastanowienia usunęły z umysłu pisarza myśl, że podanie o trzęsieniu ziemi może być niewiarogodne? Od czego wstrzymały go te dwie i poprzednie siedem przyczyn? Co za inne przyczyny wstrzymywały go? Tylko pod jakimi warunkami może i powinien on udawać się do Biblijnego Liczbowania na stwierdzenie tekstu? Tylko po którym czasie miał on przymusowy powód na stwierdzenie Mat. 27:51-54 przez Biblijne Liczbowanie? Co najpierw wzbudziło powątpiewanie o wiarogodności tego tekstu? Co jeszcze nie dało mu zadecydować czy odrzucić ten ustęp jako niewiarogodny? Dlaczego stwierdzenie Biblijnym Liczbowaniem nie było uczynione aż 25-go listopada, 1934.
(25) Co wynika z tych zastanowień? Dlaczego, ogólnie mówiąc, Pan dozwolił na tę pomyłkę? Szczególnie ze względu na pisarza? Ze względu na innych wiernych braci Epifanicznych? Ze względu na niewiernych między nimi i między złymi Lewitami? Jakie jest pierwsze stosowne napomnienie w tym wypadku? Kogo nie powinniśmy naśladować w tej sprawie? Co jeszcze nie powinniśmy uczynić jako skutek tej sprawy? Dlaczego to nie byłoby właściwe? Co przeważnie ma znaczenie w naszym stanowisku i naszej próbie? A co nie przeważnie? Co jeszcze powinniśmy nauczyć się ź tego doświadczenia? Od czego to pomoże nam powstrzymać się? Co ono nam przyniesie? Bez czego nie powinniśmy opuścić nasz przedmiot? Jak powin niśmy pozostawić ten przedmiot?
kol. 1
SPRAWA BRATA KASPRZYKOWSKIEGO
Z ciężkim sercem jesteśmy zmuszeni pisać ten artykuł. Nasz żal pochodzi z trzech przyczyn. Pierwsza jest z powodu brata Kasprzykowskiego samego, dlatego że stał się bardzo stratnym. Druga przyczyna tyczy się nas samych, ponieważ miłowaliśmy go bardzo
kol. 2
i dlatego jesteśmy bardzo zmartwieni, że musimy pisać ten artykuł. Po trzecie czujemy się zmartwieni dlatego, ponieważ wiemy, że nasi drodzy polscy bracia będą również odczuwali zmartwienie z faktów ogłoszonych w tym artykule. Zmuszamy się do pisania tego artykułu jedynie tylko w posłuszeństwie i większej miłości ku Panu. Ktoś może się