Teraźniejsza Prawda nr 100 – 1939 – str. 35
A gdy Królestwo będzie ustanowione, wtenczas wszyscy będą uwolnieni. Lecz kto teraz przychodzi do Boga, musi przychodzić wyznaczoną drogą – musi mieć orędownika, aby go przedstawił Ojcu i pokrył jego niedoskonałości, nie tylko na początku, ale aż do końca ziemskiego postępowania. W ten sposób przyszliśmy do Boga i jesteśmy teraz Jego ambasadorami. Czytamy o Chrystusie, Głowie i Ciele: „Duch panującego Pana jest nade mną, przetoż mię pomazał Pan, abym opowiadał Ewangelię cichym. Posłał mię, abym zawiązał rany tych, którzy są skruszonego serca, abym zwiastował pojmanym wyzwolenie, abym ogłosił miłościwy Rok Pański”. (Izaj. 61:1, 2). Nikt nie ma autorytetu do tego ambasadorstwa Bożego, jeżeli zupełnie się nie poświęcił przez Chrystusa i jeżeli nie został spłodzony z Ducha Świętego i pomazany od Ojca. To proroctwo odnośnie tej pracy Chrystusa, Głowy i Ciała, zawierało
kol. 2
w sobie więcej, niż to, co Jezus mówił w bożnicy. (Łuk. 4:16 21). Gdy skończył Swoje słowa, dodał: „Dziś ci się wypełniło to Pismo w uszach waszych”. Potem był czas do głoszenia miłościwego Roku Pańskiego. Kiedy wąska droga i Wysokie Powołanie zostało otworzone, czas, w którym współzawodnictwo z Chrystusem było przyjęte. Jezus zatrzymał się w Swoim podaniu względem „Dnia Pomsty Boga naszego”. Tedy nie był jeszcze czas do głoszenia tego zarysu proroctwa. To Pismo nie wypełniło się jeszcze w tym czasie i dlatego Jezus wypuścił je. Lecz teraz w obecnym czasie, w którym żyjemy, ma być ogłoszone, ponieważ Dzień Pomsty nadszedł. Dziś ma to być właśnie częścią naszego poselstwa, lecz powinniśmy jednak dać specjalne dowody, dlaczego Dzień Pomsty przyszedł i jakie błogosławieństwa po skończeniu się tego nastąpią.
kol. 1
NIEWOLA I WYZWOLENIE IZRAELA
2Moj. 1:6-7:13; 10:24-15:22
(Ciąg dalszy; z ang. P. ’31, 182-189)
Poprzednia część tegoż artykułu omawia figurę i pozafigurę 2Moj. 1:6-2:25. Obecna część zacznie się od 2Moj. 3. Mojżeszowe pasienie trzody Jetra do czasu, kiedy Bóg się mu ukazał, (w. 1) reprezentuje pasterzenie ludu Bożego przez naszego Pana według mądrości i sprawiedliwości (Jetro) do końca Żniwa Żydowskiego aż do pewnego czasu podczas dnia przygotowania Jehowy, możliwie krótko przed zaczęciem się ruchu Millera (2 Moj. 4: 14); gdyż ten wiersz wskazuje, że ruch Millera (1829-1844) był w toku podczas ostatniej części tej rozmowy. Ponadto, tak jak pozafigury wydarzeń 2Moj. 4:20, 24-26 nastąpiły, pierwsze od 1844 do 1846 r., a drugie od 1846 do 1874 r., tak rozmowy pomiędzy Bogiem i Mojżeszem reprezentują rozmowy pomiędzy Bogiem i Chrystusem dawno przed 1844 r., jak to fakty, które będą później podane, pokażą. Mojżeszowe przyprowadzenie trzody na drugą stronę puszczy (tak w Hebr.), tj., na południową, a więc do dolnej części płaskowzgórza Półwyspu Synaj, reprezentuje przyprowadzenie ludu Bożego przez naszego Pana w tą część dnia przygotowania, poprzedzającą rozpoczęcie ruchu Millera w 1829 r Mojżeszowe zaprowadzenie ich do góry Bożej Horeb (puszcza), reprezentuje Jezusowe przyprowadzenie ludu Bożego do czasu i czynności ruchu Millera. 1829-1844 r., kiedy na sprawy Wtórej Obecności i Królestwa (góra Boża, Horeb, puszcza) jeszcze nie był właściwy czas, lecz były bardzo omawiane, jako mające wnet nastąpić. Ich doznanie zawodu w spodziewaniach dowodzi, że to było jeszcze częścią ich podróży po puszczy.
(2) Tym aniołem Pańskim (w. 2) jako specjalny posłaniec Boży był nasz Pan w Jego duchowym stanie zanim stał się człowiekiem. (Dz. 7: 30, 35, 38). Gdyby ktoś inny niż nasz Pan miał tutaj być rozumiany, to słowo anioł nie miałoby przedimka określającego w hebrajskim języku, i w takim razie odnosiłoby się do któregokolwiek anioła. (Łuk. 1:11, 19). W tym i w następnym rozdziale on przemawiał jako usta Boże, w pierwszej osobie, przeto reprezentuje Jehowę. Gorejący krzak reprezentuje Kościół w cierpieniach. Że się nie spalił wśród ognia, w jakim był, reprezentuje jak Kościół był zachowany wśród prześladowań, cierpień i prób. Anioł Pański ukazujący się Mojżeszowi w gorejącym krzaku reprezentuje Jehowę objawiającego się naszemu Panu w Jego cierpiącym Kościele, w którym, jako w Jego Świątyni, on przebywał przez Swego Ducha. (Efez. 2:19-22.) Pierwsze Mojżeszowe widzenie tego zjawiska reprezentuje zastanowienie się naszego Pana pomiędzy 1799 i 1829 r. nad Kościołem w jego cierpieniach, próbach i prześladowaniach, jako faktach widzianych, l
kol. 2
ecz nie jako rzeczach szczegółowo rozważanych w tym okresie, które następny wiersz określa z pełniejszym widokiem.
(3) Mojżeszowe (w. 3) pójście, ażeby oglądać tę rzecz wystawioną przed oczyma jego, reprezentuje pilniejsze uważanie naszego Pana, kiedyś przed 1829 r., na cierpienia Kościoła, żeby nie niszczyły go. Figura była wielkim widzeniem, (w. 3), ale pozafigura była nawet większym; ponieważ jest to rzeczywiście dziwnym, że cierpienia Kościoła nie zniszczyły, ale raczej go zachowały. „Krew męczenników jest nasieniem Kościoła.” Ten wypadek świadczy o bystrych władzach obserwacyjnych w figuralnym i pozafiguralnym Mojżeszu. Cała rozmowa następująca w pozafigurze jest mniej więcej Jehowy wyjaśnieniem naszemu Panu odnośnie zachowania i kształcenia się Kościoła w jego cierpieniach, próbach i prześladowaniu. Boskie wołanie (w. 4) Mojżesza, aby zwrócić jego uwagę na się reprezentuje wołanie Jehowy do Chrystusa, ażeby ściągnąć Jego uwagę. Powtórzenie imienia Mojżeszowego, służące jako nacisk, reprezentuje wielki nacisk, jaki Bóg uczynił w Jego ściągnięciu uwagi Jezusa. Z pewnością, drodzy Bracia, rozmowa pomiędzy Bogiem i Mojżeszem, podana w tym i następnym rozdziale jest godna podziwienia i zastanowienia się nad nią, a szczególnie nad jej pozafigura; bo jej pozafigura jest długa rozmowa pomiędzy Bogiem a Chrystusem od krótkiego czasu przed 1829 r. do 1844, w której Bóg dał Mu instrukcje odnośnie tego jak ma postąpić w wyzwoleniu Kościoła i świata z królestwa Szatanowego i z niewoli. Nigdzie indziej w Piśmie Św. nie ma nic podanego figuralnie lub faktycznie, co by nawet zbliżało się rozmiarom tej rozmowy pomiędzy Nimi. Pewnie, gdy rozpoczynamy ją badać, powinniśmy pozafiguralnie zzuć swoje buty; ponieważ ziemia, na której stoimy w takim badaniu, jest świętą. Odpowiedź Mojżeszowa (w. 4) na zawołanie („Otom ja”) reprezentuje gotowość naszego Pana być na baczności i służyć Jehowie. W tym Oboje dają nam bardzo piękny przykład dla naszego naśladowania.
(4) Boskie kazanie Mojżeszowi (w. 5) zzuć jego pasterskie sandały, w przygotowaniu się do otrzymania objawienia o wyswobodzeniu Izraela z królestwa Faraonowego, reprezentuje Jehowy kazanie Swemu Synowi uczynić zmianę z jego pasterskiego postępowania (stopy i ich przykrycie przedstawiają postępowanie w symbolach Biblijnych) dotąd dokonywanego przez Niego, w przygotowaniu do Jego otrzymania objawienia o wyzwoleniu Kościoła i Świata z królestwa Szatana, na postępowanie zgodne z taką wykonawczą czynnością. Zabronienie