Teraźniejsza Prawda nr 180 – 1958 – str. 142
Wymiotowanie trwało dalej w odrzuceniu przez Servetusa trójcy, Boga-człowieka, oraz teorii o wiecznych mękach – rzeczy przeciwnych okupowi. Było ono uzupełnione przez oczyszczenie Świątnicy w r. 1846 odrzucające ludzką nieśmiertelność. Wymiotowanie to zawierało też inne, nie tylko okupowi przeciwne teorie; obejmowało ono również inne błędy papiestwa, a ostatnie z tych wymiotów były w r. 1869 i 1870 w związku z nieomylnością papieża. W dodatku do wielu ustnych dyskusji obszerna antypapieska literatura reformacji wskazuje do dziś dnia to wymiotowanie. A przyszło ono w takiej ilości i tak gwałtownie że potrzebuje dla swego ujścia symbolicznych ust i nozdrzy.
(35) Te błędy w czasie reformacji były wstrętne dla symbolicznego smaku i węchu („a zbrzydzi się wam”, w. 20). Z pewnością teorie te niezgodne z okupem były wstrętne dla duchowego węchu, bo nauki te były zepsutym pokarmem wydającym wstrętny odór, tak jak to jest w naturze. Co za wstrętne odory wychodziły z doktryn i praktyk takich jak umartwienia, spowiedź, odpusty, pielgrzymki, zmazania winy przez dobre uczynki, mszę, płomienie czyśćca i piekła etc! Jakże niesmaczne a nawet wstrętne dla duchowego podniebienia były te i im podobne nauki! Z pewnością były one wstrętne dla tych którzy byli ożywionymi duchowymi Izraelitami w czasie reformacji. Nic więc dziwnego, że aby uniknąć niemiłego smaku i odoru duchowi Izraelici tych czasów a nawet uczciwi usprawiedliwieni i nieusprawiedliwieni z Chrześcijaństwa, byli gotowi znosić wszelkiego rodzaju niewygody, trudności i cierpienia! Z tego możemy wnosić jak wielkie były grzechy pożądliwych ludzi w oczach Boga, jeżeli pobudziły Go do dania im tak złego symbolicznego jadła. Ta ich grzeszność jest dokładnie przedstawiona w w. 20 („przeto żeście pogardzili Panem… a płakaliście przed Nią mówiąc: Na cóżeśmy wyszli z Egiptu?”) i jest przyczyną tego że Bóg zesłał w czasie tych pięciu epok pomiędzy Żniwami silne złudzenia, mniej lub więcej związane z przeciwstawieniem się okupowi. Te przykłady niedoceniania i oceniania Prawdy są dla nas wielką nauką którą powinniśmy zrozumieć.
(Ciąg dalszy nastąpi)