Teraźniejsza Prawda nr 65 – 1933 – str. 60
wymaganiami takimi, jakie np. Papiestwo ogłasza za warunki jedności między ludem Bożym, są istotnie — Suchar — małymi.
(42) Pozafiguralna misa raczej półmisek (naprawa) jaką oni przynieśli, poprawiła mylne postępowanie przeciwne prawdziwej jedności między ludem Bożym. Ta pozafiguralna misa pokazała jakie jest zło w sekciarstwie i jak mogłoby być usunięte przez prawdziwą jedność ludu Bożego. Pokazała, że sekciarstwo podzieliło lud Boży, czyniąc go nieprzyjaznym, zazdrosnym, partyjnym, podłym, nikczemnym, samolubnym, ambitnym tylko częściowo owocnym w dobroci poddanym wodzom i denominacji i dlatego poddany wrogim atakom ze strony obcych. Pozafiguralna misa wykazywała, że to wszystko zło mogłoby być naprawione przez jedność między ludem Bożym; wykazywała również, że ludzkie wyznania są produktem wielkiej nieświadomości, zabobonów i zepsucia obyczajów, które prowadzą do niezgody, próżnej chwały, błędu, podziału, stronnictwa, zrywania braterskiej społeczności, nieprzyjmowania postępującego światła i osadzania się w bagnie reakcjonizmu. Dalej wykazała, że to wszystko z” o mogłoby być usunięte gdyby Biblię przyjęto za jedyne wyznanie wiary, mając ufność, że gdy nadejdzie czas właściwy, Pan przez Swego Ducha otworzy tajemnicę w niej zawarte tym, co będą chodzili w świetle postępującym. W te i inne sposoby pozafiguralny Natanael ofiarował swoją misę, i jesteśmy pewni, że Bóg przez ręce Jezusa przyjął tę misę.
(43) Również pozafiguralna czasza—(nauki strofujące)—była ofiarowaną przez utracjuszy koron, to jest wodzów Chrześcijan czyli Kościoła Uczni. Stanowisko, odnoszące się do jedności ludu Bożego, oparte na ich przyjmowaniu Pisma świętego będącego ich jedynem wyznaniem wiary, było przeciwne poglądom wyznawanym przez wszystkie inne denominacje. W dodatku sprzeciwiano się poglądom grecko i rzymsko – katolików przyjmujących, że tradycje są źródłami wiary. A także sprzeciwiło się poglądom wyznań i praktyk wszystkich denominacji; bo wszystkie z nich miały wypisane wyznania wiary i karności. Nic więc dziwnego, że wszystkie wyznania atakowały pogląd Chrześcijan czyli Kościoła Uczni. Lecz utracjusze koron, wodzowie tej denominacji, atakowali na odwet argumenty używane na obronę przez inne wyznania, pokazując, że te wyznania są niczem więcej jak tylko korporacyjnemi regułami i przepisami oraz ludzkiemi łańcuchami, które zakuwają (wiążą) tych, co je przyjmują do duchowej niewoli, a równocześnie zatrzymują ich wprost i odcinają od postępującej Prawdy przeciwnej ich wyznaniom. Oprócz tego wskazali na fakt, że oni wszyscy nauczali błędów i podzielili dzieci Boże na nieprzyjacielskie obozy, a które powinne być złączone pod względem serca i głowy w jedność rodziny Bożej. W obronie własnego stanowiska dowodzili, że ich wyznanie pochodzi z Boskiego objawienia, dlatego jest nieomylne, wystarczające, doskonałe i praktyczne. Ono wyklucza tylko tych, co Bóg wyklucza; a włącza tylko tych, których Bóg łączy. Ono daje wolność każdemu w rzeczach małej wagi, i nie czyni nikogo dyktatorem ani panem nad czyjąś wiarą. Ono zezwala na różnice według stopnia wiedzy we wszystkich. Hasłem tych wodzów utracjuszy koron było następujące wyrażenie: „O czym Pismo św. mówi, my mówimy; o czym Pismo Św. milczy, my milczymy.” — Zapewne, że to jest bezpieczne postępowanie i jedynie zdolne doprowadzić lud Boży do jedności. Moc tego stanowiska leży w jego oparciu na Piśmie Świętem; i to jest powodem dlaczego ci debatorzy z Kościoła Uczni wychodzili zwycięsko z ich częstych sporów.
(44) Pozafiguralny Natanael przyniósł także w ofierze złotą łyżkę — (ćwiczenie w sprawiedliwości) wypływające z nauki Pisma świętego, że jedność ludu Bożego jest podstawą Biblii, jako ich jedynym wyznaniem. Wykazywali oni. że jedność ludu Bożego jest konieczną, ażeby można przynieść jak największą chwałę Bogu. Wykazywali, że tak jak rodzina złączona jest czcią dla ojca, tak lud zoczony jest czcią dla Boga. Wykazywali, jaką to oddałoby cześć i podobałoby się Zbawcy, który w jednej z ostatnich swoich modlitw prosił Ojca o jedność ludu Bożego. Była to nauka, szczególnie w kierunku cnót działających w braterstwie chrześcijańskim, ponieważ omawiali punkty odnoszące się do ćwiczeń w sprawiedliwości. Wykazywali, jak ta nauka pomagała braciom miłować się wzajemnie i powiększała równocześnie ich gorliwość. Wykazywali, że ona przyczyniała się do długiej cierpliwości i wytrwałego znoszenia różnic małej wagi. Z naciskiem wykazywali jak ta pozafiguralna złota łyżka czyniła człowieka tolerancyjnym tam, gdzie tolerancja by a cnotą, a nieugiętym tam, gdzie stałość była wymaganą. Oni dowiedli, że ta nauka była silną podporą łagodności, pokory, cichości, roztropności i grzeczności; a ponad wszystko twierdzili, że ten pogląd umożliwił każdemu z nich i wszystkim razem być prawdziwymi braćmi w Panu i zachowywać się jako tacy i to tak dalece, że mogli patrzeć jeden na drugiego, jak na nowe stworzenia, a nie zważać na cielesne różnice. Tym więc sposobem pozafiguralny Natanael ofiarował złotą łyżkę.
(45) Nie będziemy w tern miejscu omawiali pszennej mąki zagniecionej z oliwą, która była w misie i czaszy, ani też kadzidła wonnego w łyżce, gdyż znaczenie tych rzeczy, jest takie same na wszystkich dwunastu razach, a zatem jest tutaj takie same, jakie jest przedstawione przez Naasona, jak to już było wyjaśnione
kol. 2
w paragrafie 34-tym do którego odsyłamy naszych czytelników po szczegóły. Dla tej więc samej przyczyny nie będziemy przedstawiali znaczenia złota i srebra, z których były zrobione te trzy naczynia, które przyniósł Natanael, ani ich wagi (par. 33), ani też ofiary palonej, ofiary za grzech i ofiary spokojnej, tak w samych sobie jak i w różnych bydlętach z których one się składały (par. 35) Zastosowanie do ofiar Natanaela uwag podanych o tych rzeczach w łączności z ofiarami Naasona będzie wystarczające, aby te punkty, odnoszące się do ofiar Natanaela mogły być jasnymi bez ponownego powtarzania ich tutaj.
(46) Tak jak w poprzednim paragrafie powiedzieliśmy, że nie będziemy omawiali przedmiotów ofiarowanych przez Natanaela,. które już były omawiane przy określaniu ofiar pozafiguralnego Naasona, to samo chcemy nadmienić, odnośnie ofiar pozafiguralnego Elijaba, syna Helonowego, jak również odnośnie ofiar należących do innych książąt, to znaczy, że nie będziemy powtarzali już raz omawianych szczegółów.
(47) Ażeby lepiej ocenić ofiarę Elijaba, przypomnijmy sobie, że on reprezentuje utracjuszy koron, wodzów Adwentystów; bo pokolenie Zabulona (zamieszkiwanie) reprezentuje Wtórych Adwentystów, czyli Adwentystów jak to ich zwykle nabywają w skróceniu. Oni są pozafiguralnym Zabulonem (zamieszkiwaniem) ponieważ przypominamy sobie, że w Adwentyzmie pozafiguralny Eliasz i Elizeusz stali się oczyszczoną świątnicą odłączoną od Wielkiego Babilonu, spodziewano się, że wierni nauczyciele, jako pozafiguralny Jakób (1 Moj. 30:19,20) zamieszkają do końca z Adwentystami; ponieważ dopiero w Adwentyzmie zostali oni świątnicą odłączoną od Babilonu. Elijab znaczy Bóg jest ojciec — życiodawca — a Helon znaczy mocny. Ich wodzowie, utracjusze koron, jako gorliwi głosiciele, że Bóg jest życiodawca, który okaże Swoją Moc w łączności z Wtórem Przyjściem Chrystusowym, gdy wierzącym. będzie dane życie przez Moc Bożą, są tym więc sposobem wskazani przez imię książęcia, który jest ich figurą. Zatem widzimy, że Adwentyzm jako sekta daje nacisk na Moc Bożą w zmartwychwstaniu, podobnież jak Kalwinizm dawał nacisk na moc przez swoje hasło wszechwładzę w Boskim wyborze i na wzór Campbella dającego nacisk na moc, że tylko w Biblii jest Moc Boża na połączenie ludu Bożego w jedno. Zatem widzimy, że te trzy pokolenia na wschodzie przybytku, są figurą na te trzy denominacje, które szczególnie kładą nacisk na Moc Bożą jako Boski przymiot w ich wyznaniach.
(48) Ruch Wtórego Przyjścia, był zaczęty (Jakób spładzając Zabulona) przez Wilhelma. Millera, który najpierw był niewierzącym, ale przez badanie Biblii stał się Bogu wiernym. Oko o roku 1816-go zaczął badać proroctwa i chronologię. Do roku 1825 wypracował on cały swój system chronologii prorockiej i doktryny w zupełności. Ale nie głosił wiele o tern, aż dopiero w roku 1829 i to na początku tylko przez prywatne i osobiste rozmowy! Pierwszy jego publiczny wykład o Wtórem Przyjściu był dany w pierwszą niedzielę sierpnia roku 1831 (Książka White’a. żywot Miller’a str. 80). Brat Miller kładł głównie nacisk na kilka rzeczy, szczególnie (1) na proroczą chronologię, (2) Wtóre Przyjście Chrystusa,, i (3) Tysiącletnie panowanie świętych z Chrystusem po Wtórem Jego Przyjściu. Do końca swego życia (20-go grudnia 1849) wierzył w nieśmiertelność duszy, w przytomność po śmierci i poza grobem), że sprawiedliwi idą po śmierci do wiecznej szczęśliwości, a źli na wieczne męki. Powrotu naszego Pana spodziewał się najpierw i to widzialnego w ciele, około czasu pomiędzy marcem a październikiem w roku 1843, a potem gdy się to nie spełniło 22-go października roku 1844 po swoim drugim zawodzie, wyznał pokornie i publicznie swoją pomyłkę, ale nie mógł wykazać, gdzie on się pomylił w swoich proroczych obliczeniach, które głównie były od marca 1844 roku, właściwie rozumiane; okres 1335 lat zaczął on liczyć 30 lat przed swoimi 1260 i 1290 letnimi okresami, które od około marca 1844 i nadal były dopiero właściwie rozpoczęte w 539 roku po Chrystusie. Przed marcem, 1844 on liczył je od 538 roku. Okres 2300 dni rozpoczyna’: liczyć 457 roku przed Chr., a kończył 1243 po Ch. Zapewne, że nie rozumiał właściwie czasu, celu i sposobu Wtórego Przyjścia naszego Pana. Jednak jego chronologiczne okresy na ogół były właściwe, chociaż on niektóre ich części źle zastosował. Jego ruch był rzeczywiście ruchem według porządku Bożego i odpowiadał w równoległej dyspensacji do „prawdziwych Izraelczyków” i Mędrców przed i zaraz po narodzeniu się naszego Pana idących na spotkanie Mesjasza.
CZAS PROROCZY
(49) Jaką specjalną doktrynę nasz Pan dał przez niego w łączności, z którą pozafiguralny Eljab ofiarował swoją pozafiguralna misę, czaszę i łyżkę z ich zawartościami i ofiarami za grzech, śniedną i spokojną? Utracjusze koron, Wodzowie Adwentyzmu kładli nacisk w sposób rozmaity na niektóre wyznawane przez nich. doktryny. Większość z nich kład a większy nacisk na śmiertelność ludzką, nieprzytomność umarłych i na zniszczenie niepoprawnych. Te doktryny nie mogły być tymi doktrynami w łączności, z którymi pozafiguralny Elijab ofiarował pozafiguralna misę, czaszę i