Teraźniejsza Prawda nr 78 – 1935 – str. 74
Pośrednika na dowód inauguracji przymierza (S ’34, 213 p. 9) i do krwi (nie do przypisanej zasługi, jaką Kościół posiadał od Zielonych Świątek i dalej, i cieszył się w swoim usprawiedliwieniu z wiary, lecz do danej zasługi, jaką świat otrzyma pod Nowym Przymierzem – 2Moj. 24:5-8) pokropienia (pozafigura tego czasu pokazuje, gdy Mojżesz kropił księgę, lud, przybytek i naczynia (Żyd. 9:18-23) jak wyjaśniono powyżej), lepsze rzeczy mówiącej (pokój między Bogiem i człowiekiem, oraz żywot i błogosławieństwo dla człowieka) niż Ablowa, (która wołała do Boga o pomstę (1Moj. 4:10) nad Kainem, mordercą Abla).
PORUSZENIE ZIEMI I NIEBA
Patrzajcież, abyście nie gardzili (byli posłuszni) tym (Bogu), który mówi (przez naszego Pana (Żyd. 1: 1.2) Albowiem jeśli oni (cielesny Izrael) nie uszli (karania i śmierci), którzy gardzili (odmawiali posłuszeństwa) Tym, (Bogu), który ich na ziemi przestrzegał (tj. odnośnie rozkazań i zabronień ziemskiego przymierza), daleko więcej my nie ujdziemy, jeśli się odwrócimy (przez niewierność i nieposłuszeństwo) od Tego (Boga), który daje ostrzeżenie z nieba (odnośnie rozkazań i zabronień niebieskich lub duchowych przymierzy załączonych w pokrewieństwach pomiędzy Przymierzem ofiary a Przymierzem Sary, które jest naszą Matką. Wyrażenie „daleko więcej” nie łączy Przymierza Zakonu z Przymierzeni Sary, jako figurę i pozafigurę, lecz tylko przeciwstawia je, ponieważ to drugie jest daleko wyższym Przymierzem, aniżeli Nowe Przymierze, które jest pozafigurą Starego Przymierza Zakonu), którego głos na on czas poruszył był ziemią (iż trzęsła się 2 Moj. 19: 18, 19); a teraz (przez cały Wiek Ewangelii) obiecał, mówiąc: Jeszcze Ja raz poruszę (potrząsnę) nie tylko ziemią (społeczeństwem, składającym się obecnie z Państwa, Kapitału, Rodziny i Pracy, które się trzęsie z przyczyny groźnych objawów, kryzysów, konfliktów, które powstają wskutek świeckich i religijnych Prawd, jakie Pan rozszerza od roku 1874, wyprowadzając na światło dzienne skryte rzeczy ciemności, objawiając rady serc i epifanizując wszystkie rzeczy podczas Swojej Wtórej Obecności, jako przygotowanie na założenie Swojego Kościoła i inaugurowanie Nowego Przymierza).
„Ale i niebem, (władzami mającymi kontrolę duchową religijnymi systemami i wodzami Chrześcijaństwa, których wyznania, organizacje, praktyki i zwolennicy są silnie potrząśnięci i obalani tak przy pomocy prawd świeckich jak i religijnych, które Pan daje w czasie Swojej Wtórej Obecności jako podgotówka do założenia Jego Królestwa i Nowego Przymierza, a to wszystko jest wielką klęską kleru, którego wpływ i władza, jest przez tego rodzaju wyjawienia coraz więcej podkopywaną, Te warunki, ma się rozumieć znamionują koniec wieku i poprzedzają inaugurację Nowego Przymierza, tak jak to się działo z ich figurami (2 Moj. 19: 16 – 19), poprzedzającymi inaugurację Przymierza Zakonu (1 Kor. 4: 15; 2Moj. 24: 5 – 8). Wyżej wspomniane potrząśnienia nie odnoszą się wcale do ludu w Prawdzie, jak to dowodzi J. F. R. (S’34, 213 p. 11 – 14). A to, że mówi: „Jeszcze raz” pokazuje zniesienie (zniszczenie w czasie ucisku, z którym się ten wiek skończy (Dan. 12: 1; Ew. Mat. 24: 21, 22) rzeczy chwiejących się (usunięcie ich z miejsca), jako tych, które są uczynione (ustanowione w sposób błędny i grzeszny), aby pozostawały (na wieki) te rzeczy, które się nie chwieją (uczynione i ustanowione w sposób prawdziwy i sprawiedliwy i dlatego nie mogą być obalone w czasie prób względem Prawdy i Sprawiedliwości, które szczególniej znamionują koniec tego Wieku (Malach. 3: 1 – 4; 1Kor. 3: 12 – 15); z tego więc powodu one stoją i nie upadają). Ta cała część z 12 – go rozdziału Listu do Żydów z wieloma szczegółami obala zupełnie myśl, że Nowe Przymierze było inaugurowane w roku 1918; ponieważ rzeczy, które ono opisuje, jako poprzedzające inaugurację Nowego Przymierza jeszcze są ustanawiane lub będą wkrótce ustanowione; a rzeczy, które towarzyszą ustanowieniu tego przymierza należą jeszcze do przyszłości. To zaś stanowczo dowodzi, że jedna i jedyna inauguracja może być tylko po tym Wieku i że teraz jesteśmy przy końcu tego wieku, tj. w pośród wypadków przygotowujących do inauguracji
kol. 2
Nowego Przymierza, które jest przed nami – po zupełnym przeminięciu wielkiego ucisku (potrząśnienia)
Naszym dziewiętnastym głównym argumentem będzie tylko zacytowanie i krótkie wyłożenie tekstu z 1 Tym. 2: 4 – 6, na dowód, iż teoria J. F. R., która tu przeglądamy jest fałszywą, ponieważ dowodzi on (S’34, 165 p. 10), że Nowe Przymierze jest tylko dla Kościoła, jako odrębnego od pozostałej reszty rodzaju ludzkiego a nie dla świata i nierozważnie cytuje ten ustęp na dowód swojego poglądu. Prawdopodobnie cytuje on ten ustęp, ażeby przeszkodzić użyciu tego tekstu przeciw niemu. Ten tekst, pomimo jego nauczania, jasno dowodzi, że Jezus będzie Głową Pośrednika dla ludzi: „Który (Bóg) chce, aby wszyscy ludzie (nie tylko wybrani, jak dowodzi J. F. R. (’34, 169 p. 24), lecz wybrani najpierw, a tedy umarli i żywi nie wybrani, a ci wszyscy razem stanowią wszystkich ludzi”), byli zbawieni (nie im wieki żywotem wiecznym, jak dowodzi J. F. R., lecz na wieki od wyroku Adamowego) i (dodatkowo) do akuratnej znajomości Prawdy przyszli (po uwolnieniu ich od Adamowego wyroku. W następnych dwóch wierszach, Apostoł podaje trzy przyczyny, dla których będą te dwa błogosławieństwa); boć (pierwsza przyczyna dla dwóch błogosławieństw z wierszu 4 – go) jeden jest Bóg (Tym jednym Bogiem jest mądry, sprawiedliwy, miłujący i potężny Jehowa, którego jedność jest najściślejszym wyrażeniem w doskonałości Jego charakteru, gdzie doskonała mądrość, moc, sprawiedliwość i miłość jednoczą, się wspólnie ze sobą, a w takiej jednolitej harmonii panują Jego inne przymioty charakteru jak również Jego plany i dzieła. Tego rodzaju jedność, szczególnie taka jedność charakteru jest pierwszą gwarancją dla obu błogosławieństw wspomnianych w wierszu 4-tym, ponieważ Bóg przysiągł, że On wytworzy te dwa błogosławieństwa: (1) uwolni z przekleństwa; (2) udzieli Prawdy wszystkim (1 Moj. 22: 18); jeden także Pośrednik między Bogiem i ludźmi. (Proszę jednak zauważyć, że w traktowaniu o Pośredniku, Apostoł nie mówi: On jest Pośrednikiem wszystkich ludzi jak w wierszu 4-tym, lecz tylko Pośrednikiem ludzi, tzn. nie tych, którzy są nowymi stworzeniami, ponieważ Jezus nie jest Pośrednikiem dla Kościoła. Słowo ludźmi, w wyrażeniu: „między Bogiem i ludźmi”, znaczy, wszystkimi niewybranymi ludźmi, umarłymi i żywymi, gdy Nowe Przymierze zacznie działać w Tysiącleciu; albowiem Nowe Przymierze nie jest zamierzone dla Kościoła, lecz dla wszystkich nie wybranych, bez względu czy będą żywymi czy umarłymi przy inauguracji Nowego Przymierza), człowiek Chrystus Jezus, który dał samego siebie na okup (równoważną cenę za dług Adama i dlatego dana mu jest moc, ażeby uwolnił wszystkich z pod wyroku Adamowego i dał Prawdę wszystkim) za wszystkich (Ten tedy okup za wszystkich, jest drugim powodem tutaj danym, dlatego Bóg chce, ażeby wszyscy ludzie byli na wieki wybawieni z pod wyroku Adamowego, a dodatkowo, iżby przyszli do akuratnego poznania Prawdy. To wyrażenie: „Okup za wszystkich” czyli za wszystkich ludzi, znowu dowodzi, że słowo ludźmi w zdaniu „między Bogiem i ludźmi” a nie wszystkimi ludźmi, znaczy, że wiersz 5 – ty odnosi się tylko do nie wybranego świata, tak do umarłych jak i żywych, to jest do tych, z którymi Nowe Przymierze będzie miało do czynienia w Tysiącleciu) co jest świadectwem czasów Jego. (To jest trzeci powód dwóch błogosławieństw z wierszu 4. Proszę zauważyć słowo czasów, że jest postawione w liczbie mnogiej a nie w liczbie pojedynczej czasu. Wiek Ewangelii jest właściwym czasem, ażeby dać świadectwo o Okupie za wszystkich ludzi, w celu wyswobodzenia Klasy Wybranej z pod wyroku Adamowego, oraz na przyprowadzenie tej klasy do akuratnej znajomości Prawdy. To było uczynione na ich korzyść, by mogli mieć sposobność uzyskania zbawienia z wyboru. Tysiąclecie zaś jest właściwym czasem, ażeby dać świadectwo o Okupie za wszystkich ludzi w celu wyswobodzenia nie wybranych umarłych i żyjących z pod wyroku Adamowego, oraz na przyprowadzenie ich do akuratnej znajomości Prawdy, przez którą mogli być postawieni na próbę wiecznego żywota pod urządzeniami Nowego Przymierza)”. Ten ustęp Pisma św. pobiją pogląd J. F. R.