Teraźniejsza Prawda nr 76 – 1935 – str. 35
Następnie wyłoniła się teoria, iż ziemia jest „płaszczyzną”. Zwolennicy tej nauki uznali i głosili, że kształt ziemi jest częścią Ewangelii. Wynikiem tego głoszenia było, że niektórzy niestateczni zostali zwiedzieni, przez niestatecznych prowodyrów, ci przekręcali niektóre teksty Pisma świętego, a tym sposobem ulegli zamieszaniu, gasząc światło prawdy, jakie posiadali.
Następnie pojawiło się inne złudzenie odnośnie starej nauki Uniwersalizmu, to jest, że Pan Bóg ostatecznie zmusi wszystkich ludzi, aby byli zbawieni, a nawet i sam Szatan będzie zbawiony. Teoria ta rozumie się, iż zapiera naukę o Okupie; ponieważ Pismo święte wyraźnie uczy, że wypowiedziany wyrok za grzech pierwszych rodziców nie mógł być cofnięty, ani usunięty bez Okupu, równoważnej ceny, i to, że Okup zapewnia możność wtórej próby, podczas której każde nieposłuszeństwo również sprowadzi karę tj. wieczną śmierć, z której już nie będzie wybawienia przez zmartwychwstanie. Stąd nauka ta zaprzecza odkupieniu, wywracając i przekręcając Pisma, które wyraźnie uczą o wtórej śmierci jako „wieczne zatracenie od obliczności Pańskiej.” Cytując te Pisma fałszywie, przewrotnie twierdzą, że wtóra śmierć jest błogosławieństwem dla tych, których ona spotyka. Ma się rozumieć, że jedynie niestateczne dusze mogą być zwiedzione przez takie otwarte i aroganckie podwracanie Słowa Bożego.
Inne jeszcze, przyszło przesiewanie na nieświadomych i niestatecznych, którzy nie przywdziali na siebie zupełnej zbroi Bożej. Doświadczeniem tym była nauka, że Bóg jest autorem i przyczyną wszystkich grzechów, zbrodni i nieprawości jakie dzieją się na świecie, a gdy się zmęczy czyniąc źle, wtedy zmieni swój sposób postępowania i pobudzi cały rodzaj ludzki do sprawiedliwości i świątobliwości tak jak teraz pobudza ludzi do złego itp. Wszystkie nauki, które Szatan wywiódł na jaw w tym „złym dniu” przewyższa ta nauka i jest jedną z najbardziej bluźnierczych. Nauka kościołów, które uczą, że Pan Bóg dozwolił, aby człowiek był „w nieprawości poczęty i w grzechu zrodzony” (lecz jak wiemy, Bóg nie sprowadził tego na nich i nic nie miał z tym do czynienia) dowodząc, że Pan Bóg przygotował jako karę dla grzeszników wielką otchłań nazwaną piekłem, w którym ogromna większość rodzaju ludzkiego ma przebywać wieki nieskończone w strasznych męczarniach od tortur i płomienistego ognia i w żaden sposób nie będą się mogli stamtąd wydostać ani nie mogą być ukrócone przez śmierć. Cierpienia te zadają złe duchy, które mają także żyć wiecznie ( lecz wolni od cierpień) i przeznaczeni, są na torturowanie dusz, i że paliwo do podtrzymywania tego ognia piekielnego jest dostarczane w cudowny sposób – mocą Bożą. Nie tylko, że ta nauka jest bluźnierstwem i hańbi Boski charakter, ale gdy się zważy co oni mówią, że Pan Bóg jest pobudką złego, pierwszą przyczyną wszystkich grzechów, zbrodni i nieprawości, jakie istnieją na świecie przechodzi wszelkie bluźniercze nauki. Teoria ta również jak Spirytyzm i Wiedza Chrześcijańska (Christian Science) naciąga i wykręca niektóre miejsca Pisma Świętego, aby pasowały ich teorii. Zaiste, iż tylko nierozwinięci, którzy nigdy nie byli ugruntowani mogli być zwiedzieni przez tak bluźnierczą i zwodniczą naukę.
Wreszcie pojawiły się problematy: anglożydowskie, komunistyczne, kombinacjonistyczne i o socjalnej reformie, które odprowadziły od Prawdy i przywiodły jednych mniej, drugich więcej do zamieszania i ciemności; byli to przeważnie ludzie, którzy nie doszli jeszcze do znajomości i przekonania, że istniejące obecnie instytucje upadną, a nowy porządek nastanie, który nie będzie wprowadzony przez żadną ludzką instytucję. ani siłę, lecz będzie to dzieło Boże, którego dokona uwielbiony Chrystus. Teorie pełne szemrzącego błędu zaprzeczały biblijnym naukom odnośnie ukrytej tajemnicy, ofierze za grzech, Pośrednika i przymierzom, odwracając wielu od Prawdy, a przywodząc do upadku tych co statecznie dotąd stali; od roku 1917 powstawały różnego gatunku rewolucje przeciw naukom Pańskim i zarządzeniom, odnoszącym się do wykonywania dzieła Pańskiego, wprowadzając dziesięć tysięcy
kol. 2
utracjuszy koron w rozmaite błędy, izmy i schizmy, w których jeden po drugim zostawał1 objawiony, iż odpadł od swojej stateczności. Ci, którzy odpadają od stateczności składają się przez cały czas z dwóch klas: to jest z takich osób co są z klasy wtórej śmierci i z takich co bywają ostatecznie zbawieni jako przez ogień, otrzymując życie w Wielkiej Kompanii. Większość z tych co odpadają ze stateczności od r. 1917 są niewątpliwie z tej drugiej klasy, chociaż dla niektórych z nich przedstawionych przez Abiju i Jambresa i przez Aarona w Kades Barnie pozostaje słaba nadzieja ich wierności, ale straszliwe oczekiwanie sądu i zapalenia ognia, który ich pożre. – List do Żydów 10: 26, 27.
W naszym tekście Apostoł wspomina o czasie gdy niestateczni i nie ugruntowani zostaną zwiedzieni, przeto przestrzega statecznych, aby nie dali się uwieść niestatecznym. Z tego można wnosić, że Szatan w tym czasie ma bardzo wyrafinowane błędy, którymi stara się uwieść wybranych, aniżeli w jakim innym czasie przedtem, i że potrzebują oni teraz bardziej, niż kiedykolwiek mieć się na baczności przeciwko „zasadzkom diabelskim.” Przeto najmilsi! wiedząc to przedtem, (że wszelkie reformy i sprawy teraźniejszego czasu nic nie pomogą, i że wszystkie obecne instytucje i urządzenia przeminą, i że Bóg wprowadzi i ustanowi Królestwo Swoje na ziemi w sposób właściwy, a zarazem, że w tym czasie będzie się odbywać szczególniejsze przesiewanie i doświadczenie tych, co chodzą w światłości) strzeżcie się, abyście błędem tych niezbożników (niestatecznych, którzy nie polegają na Słowie Bożym, lecz go wykręcają dla podtrzymania własnych teorii) nie byli zwiedzieni, i nie wypadli z waszej stateczności
PRZESIEWANIA DOŚWIADCZĄ WSZYSTKICH
Podczas gdy „przesiewanie” dotyczy się najbardziej tych, co zostali przyprowadzeni do znajomości teraźniejszej prawdy, to jednak w ogólnym znaczeniu i z bardzo małą różnicą, różnego rodzaju doświadczenia i próby przychodzą i na całe chrześcijaństwo. Każda denominacja została mniej, lub więcej potrząśnięta, a nauki Ewolucji, Spirytyzmu, Christian Science, Teozofii i Modernizmu czynią znaczne postępy i wyłomy w szeregach tych, co mianują imię Chrystusowe, chociaż nie przyszli do znajomości i posiadania światła świecącego w tym czasie „Żniwa.” Niestateczni, nie mając znajomości Słowa Bożego ani Jego planu, tak potrzebnych w tym złym dniu, w naturalny sposób wszystkie nominalne kościoły tracą wiarę w Biblię, będąc prowadzeni do tego przez najzdolniejszych nauczycieli, którzy będąc sami zaślepieni, i nie mając znajomości prawdy, nie mogą właściwie rozbierać Słowo prawdy, a po większej części są przekonani, że ich własne pojęcie o prawdzie („wyższy krytycyzm”) przewyższają naukę Pisma św.
Apostoł w naszym tekście przestrzega, abyśmy nie byli „zwiedzieni”, uwiedzieni. Wyraz podobny znajduje się jeszcze w jednym miejscu Pisma św., a mianowicie w liście do Galatów 2: 13) gdzie Apostoł Paweł mówi, „że i Barnabasz uwiedziony był tą ich obłudą. Wyraz „uwiedziony” wykazuje, że niebezpieczeństwo grozi statecznym i utwierdzonym w prawdzie, że ich pojęcie może być odwrócone od zasad Słowa Bożego, a zwrócone, bądź do własnych przekonań, lub do poglądów innych ludzi z sympatii dla nich, lub ulegając wpływom osób, dla których mają szacunek i poważanie. Miejmy się więc na baczności aby ktokolwiek ze świadomości, lub bezwiednie nie stał się narzędziem Szatana, który stara się odprowadzić nas od świadectwa Słowa Bożego (bez względu czy Ono przypada do naszego gustu, lub nie) i uwieść, lecz starajmy się być wiernymi naszemu Panu, który nas kupił drogocenną krwią i był ukrzyżowany; Jego więc tylko powinniśmy uznawać i naśladować.
Podczas gdy widzimy niebezpieczeństwo dla większości ludu Bożego, iż bywają uwiedzieni, z powodu sympatii, lub z przyczyny, iż oni znajdują się pod wpływem itp. to jednak trzeba wiedzieć, że również znaczy pewnych kierowników, którzy starają się uwodzić innych. Nie mamy jednak mniemać, aby ci uwodziciele, prowadzący do