Teraźniejsza Prawda nr 276-277 – 1974 – str. 77
myśli i sugestie wlane do ich umysłu z zewnątrz przez niewidzialnego sprawcę na tematy obce ich charakterom, sposobom i zwyczajom myślenia i czucia oraz wszelkim myślom wchodzącym przedtem do ich umysłów i nie podsuniętym przez ich otoczenie, wspomnienia, dawne doświadczenia lub pamięć. Takie rzeczy dają do zrozumienia o istnieniu duchów złych. Ponadto, w spirytyzmie i okultyzmie bezpośredni kontakt, stwierdzony przez najstaranniejsze i najściślejsze badania, miały media i inni okultyści, co dowodzi istnienia świata duchów. Chętnie dopuszczamy, że pełne 95% rzekomych zjawisk spirytystycznych i okultystycznych są wynikiem sprytu rąk i oszustwa ze strony mediów itd., lecz istnieje 5% takich zjawisk, które poddane zostały ścisłemu badaniu przez takich badaczy i naukowców jak Sir Oliver Lodge, prof. Lombardo, Hyslop itd., i wyszły z tych badań bezsprzecznie jako fakty zjawisk spirytystycznych. Nadludzka dobroć prawdziwych świętych tak samo jak wiele dobrze znanych nieludzkich złośliwości niektórych ludzi wskazują na istnienie świata duchowego, zamieszkałego przez dobre i złe duchy. Wszystkie te fakty dowodzą o rzeczywistości świata duchowego.
Wobec faktów istnienia tak świata duchowego jak i materialnego, rozprawa o Boskich dziełach twórczych powinna omówić stworzenie obydwóch tych światów. Zgodnie z tym, mamy zamiar w niniejszym artykule omówić przy pomocy Bożej stworzenie tych obu sfer istnienia. Fakt ten sprawia, iż korzystnym będzie spojrzeć bliżej na nasz przedmiot z punktu widzenia substancji, z których świat duchowy i materialny zostały stworzone. Najpierw omówimy krótko substancje duchowe, z których przynajmniej niektóre stworzone istoty duchowe zostały uczynione. Ile jest substancji duchowych, tego my nie wiemy, tak samo jak przyznać się musimy do dużej nieznajomości tego, co stanowi świat duchowy i jego warunki. Znane są nam jednak niektóre substancje duchowe, których mamy następujące przykłady: ogień, żar, elektryczność w jej dodatnim biegunie lecz nie ujemnym (jak to widać z jej jednostki istnienia, elektronu), promienie magnetyczne, eter, radio, światło i pierwiastek życiowy. Np. najniższy rząd istot duchowych (zwany aniołami w ścisłym znaczeniu tego słowa), jako różniący się od cherubinów, serafinów, księstw, zwierzchności, mocy i państw (Efez. 1:21), wspominany jest w Biblii jako posiadający ciała z ognia (Żyd. 1:7). Może pozostałe sześć rzędów wyżej wymienionych
kol. 2
duchów mają ciała utworzone z innych substancji niż ognia. Bardzo prawdopodobnie Logos (nasz Pan nim stał się człowiekiem) miał ciało stworzone z innej lub z innych wyższego rzędu substancji duchowych aniżeli ciała któregokolwiek z wyżej wymienionych siedmiu rzędów stworzonych duchów
Stwórca Sam będąc Duchem musi mieć ciało z substancji duchowej. To, że On nie jest po prostu wielkim umysłem bez ciała, lecz ma obie części, tego Pismo Św. jasno dowodzi, kiedy twierdzi, że On ma postać (Jan 5:37), że zmartwychwstały Duch, Jezus, jest Jego obrazem (1Kor. 15:45; 2Kor. 3:17: 1Piotra 3:18; Kol. 1:15; Żyd. 1:3-5), że święci będą mieli Jemu podobne ciała duchowe (1Kor. 15:40-49, 51-54; 1Jana 3:2; 2Piotra 1:4) i że święci będą widzieli Jego oblicze (Obj. 22:4), co nie mogłoby być uczynione przy umyśle bez ciała nie mającego oblicza. Co więcej, to oblicze oznacza ciało. Pamiętna scena z 2Moj. 33:18-23 jasno dowodzi, że Bóg ma ciało. Pismo Św. przypisując Bogu nieśmiertelność zdaje się wskazywać, że Jego ciało składa się z pierwiastka życiowego. To zdaje się być myślą Jana 5:26; „Jako Ojciec ma życie w Sobie”. Niewątpliwie wyrażenie to uczy, że Bóg ma nieśmiertelność. Lecz dlaczego ma On nieśmiertelność? Tekst ten wskazuje na to dlaczego, bo ma On życie w Sobie, tzn. Jego istotą jest nieśmiertelność. Boska jednak dusza jest (Żyd. 10:38) Jego istotą. I Jego dusza podobnie do każdej innej duszy składa się z dwóch części: pierwiastka życia i ciała. Dlatego Jego Ciało zdaje się być także z pierwiastka życia. To więc zdaje się być myślą wyrażenia: „Jako Ojciec ma życie w Sobie”. Jeśli ciało Boga składa się z pierwiastka życia, to łatwo rozumiemy, dlaczego On musi być nieśmiertelny- odporny na śmierć; bo śmierć jest oddzieleniem pierwiastka życiowego od ciała. Jeśli więc ciało Boga składa się z pierwiastka życia, to z tego wynika, że nie może być oddzielenia między pierwiastkiem życia i ciałem, ponieważ ono jest także pierwiastkiem życia. Jezus w Swoim zmartwychwstaniu także osiągnął nieśmiertelność – życie w Sobie (Jan 5:26). To jest także przywilejem świętych w ich zmartwychwstaniu (1Kor. 15:53, 54, 45-49; 2Piotra 1:4; 1Jana 3:2). Najwyższy więc rząd w świecie duchowym Bóg, Jezus i Jego Oblubienica – ci o naturze Boskiej – mając nieśmiertelność zdają się posiadać ciała składające się z pierwiastka życiowego. Tego że żadne inne duchy nie mają takich ciał i dlatego nie są nieśmiertelnymi, dowodzi fakt, że Lucyfer, teraz