Teraźniejsza Prawda nr 273-274 – 1974 – str. 22
przed-wielkanocnym nie powinno nas zniechęcać lub uczynić bojaźliwymi. Raczej powinniśmy pamiętać o Boskim rozporządzeniu dla naszego przebaczenia i pojednania przez zasługę naszego wielkiego Orędownika, którego śmierć obchodzimy w tej Pamiątce. I starannie czuwajmy, albowiem zdaje się, że Szatanowi jest dozwolona specjalna moc aby kusić Pański poświęcony lud w czasie Wielkanocy, tak jak miał specjalną moc w tym czasie, gdy Jezus był ukrzyżowany.
kol. 2
Wówczas Judasz całkowicie upadł, Piotr dotkliwie się potknął, a wszyscy Apostołowie opuścili Mistrza i pouciekali oraz byli w głębokim zamieszaniu aż do Zielony Świątek. Również podczas Paruzji i Epifanii wielu było dotkliwie doświadczanych w ty czasie. Przeto rada Mistrza stosuje się do nas; gdy mówi „Czujcież a módlcie się, abyście nie weszli w pokuszenie”.
kol. 1
NASZE PIĘĆDZIESIĄTE PIĄTE
ROCZNE SPRAWOZDANIE
Dzięki łasce Bożej stoimy u progu jeszcze jednego roku! Ponieważ 1973 r. przechodzi już do historii a 1974 wita nas, z radością i dziękczynieniem sławimy Boga za wszystkie bogate błogosławieństwa wylane na nas w ciągu minionego roku oraz za perspektywy Jego stałej łaski i podtrzymującej mocy podczas nowego rok.
Ubiegły rok dokonał dużo w zakresie dalszego osłabiania i niweczenia imperium Szatana oraz przygotowania inauguracji ziemskiej fazy Królestwa. Narody chrześcijańskie stawały się coraz bardziej „jako plewy na bojewisku w lecie”, ponieważ Pan ,,w dzień potykania jego”, „za dni tych królów” stopniowo wiąże Szatana „łańcuchem wielkim” (Prawdą w jej biblijnych, faktycznych i racjonalnych dowodach oraz silniej ograniczającej mocy) i stopniowo „rozchwytuje jego sprzęt” (Dan. 2:35, 44; Nahum 2:3,4: Obj. 20:1-3; Mat. 12:29; Mar. 3:27). A także, w tym czasie Swojej obecności, nasz Pan, za pośrednictwem ludzkich narzędzi spowodował cudowne odkrycia i wynalazki dla błogosławienia rodzaju ludzkiego.
PIERWSZE STADIUM WIĄZANIA SZATANA
Wiązanie Szatana zanim zostanie ukończone, będzie przebiegało przez cztery stadia. Pierwsze stadium miało miejsce od 1874 do 1914 r. We wzrastającym ograniczaniu na skutek potężnych świeckich i religijnych prawd, tak iż nie mógł on dłużej kontrolować narodów przez trzy fundamentalne doktryny swego imperium: o Boskim prawie (1) królów, (2) arystokratów i (3) kleru, a także przez trzy podtrzymujące błędy: (1) o świadomości umarłych, (2) przemianie podczas śmierci na istoty duchowe i (3) ich wiecznej szczęśliwości lub mękach. Koniec pierwszego stadium wiązania go był zaznaczony uderzeniem Jordanu przez pozaobrazowego Eliasza
kol. 2
i rozpoczęciem Wojny Światowej, do której Szatan się uciekł, ażeby utrzymać swe imperium, po stwierdzeniu, iż dłużej nie będzie go mógł kontrolować za pośrednictwem trzech fundamentalnych doktryn i trzech podtrzymujących błędów. Tak więc przez Wojnę Światową, „wiatr” z wizji Eliasza (1Król. 19:11, 12), Szatan na jakiś czas zjednoczył konserwatywne klasy i radykalne masy w chrześcijaństwie i odsunął wszechświatową rewolucję, która zagrażała powszechnym zniszczeniem jego imperium. On bez wątpienia wiedział, że nowoczesna Wojna osłabi jego imperium, lecz wolał osłabione imperium, aniżeli żadne. (Szczegóły zob. w B. S. ’52 str. 18-23).
DRUGIE STADIUM WIĄZANIA SZATANA
Od I fazy Wojny Światowej Szatan starał i utrzymać swoje imperium przez liczne inne błędy, szczególnie przez ich kombinacje, jak o okazały się w różnych układach, Lidze Narodów, NATO, SEATO, w Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej oraz innych porozumieniach i przymierzach między narodami, w porozumieniach finansistów, w uniach, federacjach i ruchach ekumenicznych potęg religijnych. Ale tym stadium wiązania Szatana przez użycie potężnych biblijnych, faktycznych i racjonalnych świeckich i religijnych prawd, Jezus jasno wykazał i w dalszym ciągu będzie jasno wykazywał mylność tych fałszywych doktryn, aż do momentu wywołania wszechświatom rewolucji („trzęsienia ziemi” z 1Król. 19:12) mas przeciwko klasom.
Obecnie, na każdym kroku dostrzegamy wzrastającego bardzo ducha rewolucji. We wrześniu, prezydent Nixon wysłał posłańca do wiceprezydenta p. Agnew z żądaniem jego rezygnacji. Pan Agnew zgodził się, lecz walczył o uzyskanie zapewnienia, że nie zostanie uwięziony. Prokurator generalny poparł przetargi,