Teraźniejsza Prawda nr 272 – 1974 – str. 14

po nich okresy aż do następnych dni są nazywane nocami. Opierając się na fakcie, że w świecie natury słońce świeci w ciągu dnia, a księżyc w ciągu nocy (1Moj. 1:16) Biblia wśród innych rzeczy używa słońca dla przedstawienia Nowego Testamentu a księżyca dla przedstawienia Starego Testamentu (Izaj. 60:19; 30:26; Mat. 24:29; Dz.Ap. 2:20; Obj. 6:12; 8:12; 12:1). Dlatego też okresy w czasie których głównie Nowy Testament jako symboliczne słońce daje światło są dniami, a zaś okresy w czasie których Stary Testament jako symboliczny księżyc głównie świeci są symbolicznymi nocami.

      (21) Jest to oczywiste, że prawdy Nowego Testamentu świeciły w czasie Żniwa Żydowskiego, jak tego dowodzi nauka owych czasów i powstanie Nowego Testamentu. Było więc Żniwo Żydowskie dniem w odróżnieniu od nocy. W czasie tym świeciła także część światła Starego Testamentu, lecz w mniejszym stopniu niż światło wówczas świecące Nowego Testamentu. Ten fakt może być przedstawiony przez częściowo świecący księżyc, gdy jest widziany w części dnia szczególnie gdy księżyc przeszedł ostatnią kwadrę. Zbadanie pism Pastora Russella – nauk parusyjnych – objawia ten sam fakt, bo jego pisma składają się głównie z przedstawienia nauki Nowego Testamentu, choć w mniejszym stopniu również składają się z krótkich przedstawień Starego Testamentu. Porównanie ilości komentarzy poświęconych Staremu i Nowemu Testamentowi tak jak to jest ukazane w Bereańskim Komentarzu dowodzi prawdziwości tej myśli, gdy się pamięta, że Nowy Testament, jeśli chodzi o jego rozmiar, równa się jednej czwartej Starego Testamentu. Pisma Jana stanowią te pisma Nowego Testamentu, które powstały po Żniwie Żydowskim, a w świetle symboliki studiowanej są one dobrą ilustracją światła, które daje jeszcze przez chwilę słońce, choć już zapadło za horyzontem. Po tym nadeszła symboliczna noc, trwająca aż do Żniwa Ewangelii. Historyczne zaś fakty potwierdzają tę symboliczną interpretację: bowiem gwiazdy pięciu Kościołów świeciły więcej światłem Starego Testamentu niż światłem Nowego Testamentu. Przykłady tego to: Ariusz główny mąż Gwiazdy Pergamos, .Klaudiusz z Turynu, był głównym mężem Gwiazdy Tyjatyry, Marsiglio (zwany także Marsyliusz), który był głównym mężem Gwiazdy Sardis i Jan Wessel, główny mąż Gwiazdy Filadelfii. (Tych czterech głównych mężów pochodziło pozafiguralnie z „ośmiu książąt” Miche. 5:5). Wszyscy oni głównie pisali na tematy Starego Testamentu. Powód, że tak było, jest jasny. Poza tym, co papiestwo wyciągnęło ze źródeł pogańskich, stanowiących pokaźną część jego imitacji, sfałszowało też wiele nauk Starego Testamentu, dotyczących Chrystusa w Jego nauczaniu, praktyce i organizacji. To naturalnie zmuszało nie tylko głównych ale i podrzędnych .nauczycieli tych gwiazd, do przedstawienia w sposób prawdziwy odpowiednich tekstów Starego Testamentu i faktów błędnie przedstawianych przez papiestwo celem unicestwienia błędnej nauki o Chrystusie.

kol. 2

      (22) Jednak pełnia symbolicznego księżyca nie świeciła w okresie między Żniwami. Wiele z tych tekstów i faktów, na temat których bracia owi robili komentarze było rozumianych przez nich tylko częściowo, jak tego dowodzą pisma Klaudiusza z Turynu, Piotra Abelarda, Marsyliusza, Wyclifa, Wessela, Lutra, Cranmera itd. Chociaż rozumieli je oni dość dobrze na to, by przedstawić i pobić błędność papieskich interpretacji ze Starego Testamentu. Pod tym zaś względem wypełnili oni w zasadzie Bożą intencję. Z nadejściem reformacji (okresów Sardis i Filadelfii) był długi wczesny i późniejszy świt, gdy ta noc się skończyła, podobnie jak nasz wczesny północny świt letni poprzedzający Dzień Paruzji. Z punktu widzenia zaś rozważanej symboliki to tłumaczy stosunkowo większe używanie tekstów Nowego Testamentu w czasie okresów gwiazd Sardis i Filadelfii w porównaniu z trzema poprzednimi okresami, a specjalnie w porównaniu z drugim i trzecim okresem. To zaś posługiwanie się Nowym Testamentem stale wzrastało w miarę jak okresy Sardis i Filadelfii postępowały; a gdy dojdziemy do braci Wesley, Stone i Millera, zauważymy, że Nowy Testament zajmuje coraz ważniejsze miejsce w ich naukach i pismach. W czasie Epifanii czyli nocy następującej po dniu Paruzji świeci pełny symboliczny księżyc. To zaś tłumaczy coraz jaśniejsze przedstawienie faktów i tekstów Starego Testamentu oraz zwalczanie wiążących się z tym błędów w czasie okresu Epifanii. I tak będzie dopóki wszystko to ze Starego Testamentu, co nie zostało wyjaśnione przez naszego Pastora, zostanie wyjaśnione pod koniec Epifanii (Rzym. 15:4; Izaj. 30:25, 26). Nie tylko to, bo skoro się zbliżamy do końca nocy Epifanii, wchodząc w świt dnia Tysiąclecia, odrębnego od dnia Paruzji i nocy Epifanii (zwróćmy uwagę na różnicę pomiędzy tym a Świtem Tysiącletnim), który jest końcem rządów grzechu przedstawianych jako noc (Psalm 30:6); zgodnie z badaną symboliką sprawy Nowego Testamentu stopniowo znów się wysuwają na czoło. Od dawna obiecane wyjaśnienie ks. Objawienia będzie wówczas dane, które też obali wszystkie fałszywe wyjaśnienia dawane ludowi Bożemu od czasu do czasu, specjalnie przez przywódców Lewitów. Symbolika ta wskazuje na to, że objaśnienie to nie przyjdzie tak prędko jak myśmy wpierw myśleli, tzn. bezpośrednio po wielkim trzęsieniu ziemi. Prawdopodobnie zacznie ono dopiero być pisane w czasie anarchii. To zaś nam pozwoli na wykorzystanie dłuższego czasu, by przez artykuły na temat 4 księgi Mojżesza etc., dać zapas wiedzy o historii Kościoła biblijnie w typach przedstawionej i przygotować dobrze Kościół w odpowiedniej wiedzy, by mógł ocenić należycie wyjaśnienie księgi Objawienia.

      (23) Jesteśmy więc obecnie w czasie jednej z nocy Wieku Ewangelii. Dlatego też winniśmy oczekiwać, że księżyc – Stary Testament – głównie daje światło. Oczekiwać zaś, że słońce czyli Nowy Testament głównie będzie świecić, jest rzeczą nierozsądną, skoro okres dnia jest

poprzednia stronanastępna strona