Teraźniejsza Prawda nr 176 – 1958 – str. 25
Ten grecki brat z Ameryki, zwolennik Brzasku, chciał nam przeszkodzić szczególnie w jednym z naszych zebrań z braćmi; a gdy mu się w tym nie powiodło, wycofał się po naszym tam przybyciu, odmawiając nawet wysłuchania naszych dowodów biblijnych, ani nauk podawanych z pism onego sługi w tym przedmiocie.
NIEMCY
W drodze powrotnej z Grecji, najbardziej odległego punktu w naszej podróży, odwiedziliśmy następnie braci w Niemczech. Opuściliśmy Ateny rano 20 lipca, niektórzy z braci przyszli do biura podróży znajdującego się w mieście aby się z nami pożegnać i życzyć nam powodzenia Bożego; nasz tłumacz, który podczas naszej społeczności zainteresował się znacznie niektórymi prostszymi prawdami, towarzyszył nam aż na lotnisko.
Nasz samolot przybył późno do Frankfurtu, Niemiec, gdzie spotkaliśmy się z naszym przedstawicielem na Niemcy, bratem Coordesem, naszym tłumaczem, bratem Morgenstern, oraz innym bratem z południowych Niemiec, i wszyscy odjechaliśmy późno pociągiem na północ lecz byliśmy zmuszeni zatrzymać się na noc w pewnym miasteczku w drodze do Furstenbergu, gdzie przybyliśmy w niedzielę 21 lipca, na czas, aby służyć w dwóch zebraniach. Mieliśmy po trzy zebrania w każdy z następnych dwu dni, dając wykłady albo odpowiedzi na liczne pytania. Było 21 braci obecnych, niektórzy przybyli z dalekich stron, włączając strefą rosyjską. Radość tych drogich zgłodniałych braci (Mat. 5:6) jest nie do opisania. Na wszystkich zebraniach nasze mowy były tłumaczone na język niemiecki a potem na język polski. Pan niewątpliwie wylał obfite błogosławieństwa na nas przez nasze wykłady z Biblii i naszą społeczność.
FRANCJA I BELGIA
25 lipca odlecieliśmy samolotem do Paryża, gdzie doglądaliśmy pewnych spraw interesowych i mieliśmy społeczność z drogimi braćmi przez dwa dni, na zebraniach każdego dnia było 18 obecnych. 27 i 28 lipca usłużyliśmy na dwóch ogólnych zebraniach, braciom francuskim i polskim w Bruay i Lens, gdzie było obecnych od 200 do ponad 250 osób. Tutaj znowu powitano nas przez powiewanie chusteczkami. Daliśmy dwa wykłady i przewodniczyliśmy w dwóch zebraniach pytań, wszystkie mowy były tłumaczone na język francuski i polski. Mieliśmy tak wiele pytań, że następny dzień również spędziliśmy na odpowiadaniu, mając dwa zebrania w Denain, gdzie było 55 braci obecnych.