Teraźniejsza Prawda nr 176 – 1958 – str. 9
Oni wiedzą, że gdzie indziej nie mogą się udać; nie mogą się wrócić, albowiem oni jasno pojmują, że dla tych, którzy obecnie są na próbie życia wrócenie nazad oznaczałoby tak jak to Pismo Św. mówi: „schraniać się ku zginieniu”, ku wtórej śmierci. Słuchając głosów świata ciała i diabła, oni również zauważyli próżność we wszystkich ich fałszywych obietnicach, oraz że żadna z nich nie może dać zadowalającego udziału. Lecz w głosie naszego Pana oni rozpoznali nie tylko sprawiedliwość, prawość, lecz również obiecaną nagrodę sprawiedliwości przez Chrystusa, którą On obiecał tym, którzy Go miłują, tj. żywot wieczny (1Jana 2:25).
NAJLEPSZA ZE WSZYSTKICH NADZIEI
Nigdzie indziej nie ma takiej obietnicy; z żadnej innej kwatery nie pochodzi taka nadzieja; przeto, nie mogą oni pomyśleć o zaangażowaniu się do jakiejś innej służby oprócz tej. Mając nadzieję osiągnięcia tej nagrody wiecznego życia, oni mogą nawet radować się gdy składają obecne życie w ofierze. Naprawdę, jest to „ona błogosławiona nadzieja” (Tyt. 2:13). Mając takie nadzieje przed nami, jasno zrozumiane, i drogę wąską wyraźnie zaznaczoną rozumiejąc dlaczego ona jest tak wąską, dlaczego tak mało ją znajduje, i dlaczego jeszcze mniej po niej kroczy (ponieważ ona prowadzi do wielkiego wywyższenia w Królestwie Niebieskim), któż więc może pomyśleć choć na chwilę o zejściu z niej, lub nawet słuchać głosów wołających o bogactwo, zaszczyt, sławę, przyjemność tego życia, itd. zważywszy, że nawet słuchanie tych głosów wstrzymałoby nasz postęp na drodze do Królestwa, a przeto udaremniłoby nasze nadzieje i uczyniłoby nader wielkie i cenne obietnice bez znaczenia dla nas. Przeto raczej złożywszy wszelaki ciężar i grzech, który nas snadnie obstępuje, przez cierpliwość bieżmy w zawodzie, który nam jest wystawiony w Ewangelii.
Jako wierni uczniowie rozumiejący znaczenie nauk Mistrza, które On dał w owym czasie, gdy większość nie mogła ich zrozumieć, tak podobnie teraz, przy końcu Wieku Ewangelii, słowa Jego są drogocenne i posiadają znaczenie oraz siłę dla tych, którzy są w serdecznej zgodzie z Nim, jakich one nie zawierają dla drugich. Przeto teraz tak jak za Pierwszego przyjścia, niektórzy się potykają i wracają, podczas gdy inni są bliżej pociągani do Pana jak nigdy