Teraźniejsza Prawda nr 73 – 1934 – str. 85
TRZYDZIEŚCI SREBRNIKÓW
Ci co stali się pozafiguralnym Judaszem, tj. utracjuszami koron, w każdym razie zaprzedali członków stóp Jezusowych za cenę władzy, wpływu, korzyści itp. jako nauczycieli i wodzów. Oni zatem w czasie zaprzedawania byli utracjuszami koron, ale krótko potem stali się członkami klasy Wtórej Śmierci. To, co oni kupili było służbą Lewicką (Wielkiego Grona). Cena Lewity była 5 srebrników (4 Moj. 3: 46, 47). Dowództwo lewickie jest utrzymywane osobno nad trzema grupami lewickimi, tj. Gersonitami, Kaatami i Merarytami, tak między ludem w Prawdzie jak i w Kościele nominalnym. Cały koszt takiego przewodnictwa, tych potrójnych wodzów, jednego dla każdej grupy wyniesie między Lewitami w Prawdzie 15 (3×5) pozafiguralnych srebrników, i taką samą sumę pomiędzy lewitami w Kościele nominalnym. Tym sposobem całkowita cena władzy, wpływu, korzyści wodzów i nauczycieli lewickich jest – 30 pozafiguralnych srebrników. Wszyscy przesiewający wodzowie między ludem Prawdy zostali wypłaceni, otrzymując cenę lewickiego przewodnictwa, lecz musieli wpierw zdradzić członków stóp, których urząd stał im na przeszkodzie do osiągnięcia tej ceny. Tym więc sposobem panowie Barbour, Paton i inni przez zaparcie się okupu wydali członków stóp Jezusowych, aby otrzymać pożądaną władzę. Panowie Henninges, Williamson, McPhail i inni przez zaparcie się uczestnictwa Kościoła w ofierze za grzech, wydali członków stóp, aby otrzymać władzę. Także J.F.R., który nie jest w stanie wytłumaczyć tę rzecz po i inni przez rewolucjonizm wydali członków stóp, aby otrzymać taką władzę. I rozumie się, że klasa Judasza w nominalnym Kościele postąpiła sobie w ten sam sposób. Ci, co byli przesiani (jako przesiewki) są tym garncarzem, którego posiadłość (pole służby) została zamienioną na cmentarz dla obcych Maluczkiemu Stadku przez te pozafiguralne 30 srebrników. Przeciw nieudolności J.F.R., który nie jest w stanie wytłumaczyć tej rzeczy, podajemy co następuje: Wydany Kościół ustąpił ze swej kontroli władzy nad lewickim przewodnictwem przez puszczenie jej w kościele, pozwalając wpaść jej w ręce przesiewaczy, którzy następnie użyli tej władzy, jako środek, przez który zakupili rolę od przesiewek na pogrzeb gościom, tj. obcym, Maluczkiemu Stadku, jak wyżej określono. Kościół uczynił to w stosunku do przesiewaczy w Prawdzie i w nominalnym Kościele. Ta rzecz była między innymi pokazaną przez pozafiguralnego Eliasza, pozwalającego, by jego płaszcz dostał się do rąk pozafiguralnego Elizeusza, zaś wodzowie tegoż ostatniego zagarnęli kontrolę za pomocą płaszcza nad pozafiguralnym Elizeuszem o ile on się składał z przesiewaczy, którzy otrzymali rzekomą korzyść z pozafiguralnej ceny za pole służby, które stało się miejscem pogrzebowym dla obcych względem Maluczkiego Stadka. Z powyższego przedstawienia rzeczy możemy zauważyć, że J.F.R. jest najgłówniejszym członkiem pozafiguralnym klasy Judasza między ludem w Prawdzie, który nawet przewyższa w tej złej sprawie panów Barboura, Patona i Henningesa, t j. tych trzech pasterzy z w. 8. W wypadku z naszym Panem, On (Jezus) przez Judasza porzucił te 30 srebrników w świątyni przed garncarza, pobudzając Swoimi naukami Judasza do pokuty, z tegoż względu ten ostatni pozbył się swoich nabytych pieniędzy na korzyść garncarza.
W par. 21 J.F.R. przystępuje do omówienia o głupim i niepożytecznym pasterzu, a to co on podaje na ten przedmiot, dostarcza dobrze potwierdzającego i faktycznego świadectwa, że on jest tym pasterzem. W par. 21 twierdzi on, że klasa złego sługi jest tym pasterzem; lecz ta klasa jest jego człowiekiem grzechu, który, jak on twierdzi, jest jednym z tych trzech pasterzy z wierszu 8, ale gdy w. 15 mówi: „weźmij sobie jeszcze” dowodzi on, że to odnosi się do innego, a nie do jednego z trzech pasterzy. Nasze wytłumaczenie (w. 16) pokazuje, że ten głupi pasterz „nie będzie obłąkanych (popr. tłum. odciętych) nawiedzał” odnosi się do Maluczkiego Stadka, – „ani będzie jagniątek (popr. tłum. młodego) szukał” – odnosi się do Młodocianych świętych, „złamanego też leczyć” – odnosi się do Wielkiego Grona, „a tego, co ustanie nosić nie będzie” odnosi się do tymczasowo usprawiedliwionych, nie czyniących
kol. 2
żadnego postępu. Otóż wiersz 16, jak i inne szczegóły tej całej części (w wierszach 15-17) pokazują, że J.F.R. żadnej z tych klas służyć nie będzie. Czytelnicy nasi znajdą w naszym artykule pt. Głupi i Niepożyteczny Pasterz w num. 21 lub 43 obszerne wytłumaczenie tego przedmiotu. W par. 23 on tłumaczy, że „odciętym” jest Wielkie Grono, „młodym” (w pol. Biblii „jagniątka”) są głodni rozproszeni w Kościele nominalnym, „złamanymi” są to ranni przez styczność z organizacją szatana, „ci zaś co ustają” są to ci, co nie zdobywają wiedzy. Taki pogląd nie może być prawdziwy, przeto, że te cztery klasy wchodzą jedna w drugą. Ponadto wszystkie z tych czterech klas, które on podaje, są znakami Wielkiego Grona. Tak też i ci, co są rozproszeni w nominalnym Kościele, jak i ci, co nie czynią postępu w znajomości, są uszkodzeni przez to, co on nazywa organizacją Szatana. Przeto te jego rzekome cztery klasy, nie są wcale takimi klasami; ponieważ nie ma tam żadnej jasnej różnicy pomiędzy nimi. Każdy jednak zauważy wyraźną różnicę pomiędzy tymi czteroma klasami według naszego wytłumaczenia. Znowu faktem jest, że wielu *z tych, których on nazywa złym sługą czynią te cztery objawy, o których ten wiersz wspomina, że ten głupi i niepożyteczny pasterz tego nie czyni. A zatem tłumaczenie jego jest zupełnie fałszywe. Wziąć sobie oręż tego pasterza znaczy według niego, zająć się służbą jego. (którą wielu odrzuciło) i wykonywać ją. To też nie może być prawda, ponieważ usługi takiego pasterza są złe i nie byłoby wolą Pańską, by je podejmować w takim znaczeniu, trzeba jednak zauważyć, że na 'długi czas zanim pasterz stanie się niepożytecznym i głupim, Pan odbiera od niego dział jego służby. A zatem jego <oręż nie może być służbą Pańską, chociażby nawet oręż” miał oznaczać przywilej służby, co jednak nie znaczy. Oręż pasterza jest dwojaka: laska i kij. Laska reprezentuje nauki nauczyciela, a kij jego urzędowe praktyki, czyny. I to właśnie jest złe w wypadku głupiego i niepożytecznego pasterza, dlatego Pan nie każe nam służyć niemi, co według znaczenia, jakie on daje słowom weźmij sobie trzeba by rozumieć. Wziąć sobie takowe, znaczy wziąć sobie pod uwagę jego nauki i praktyki w celu pobicia dowodami jego fałszywych nauk i praktyk.
Ten pasterz nie może być klasą, jak on twierdzi, ponieważ, gdy jest mowa o więcej jak o jednym pasterzu, nawet chociażby byli na ogół jednego charakteru, liczba mnoga jest zawsze użyta (Izaj. 56: 11; Jer. 23: 4; 25: 3.4 – 36; Ezech. 34: 2, 7 – 10; Zach. 10: 3; 11: 3, 5); a kiedykolwiek Biblia podaje to słowo w liczbie pojedynczej, to odnosi się do jednostki (Ps. 23: 4; 80: 2; Izaj. 40: 11; 44: 28; Ezech. 34: 23; 37: 2-24; Zach. 13: 7; Jan 10: 2; Żyd. 13: 20). Z tego więc powodu, gdy Biblia mówi o trzech pasterzach, to odnosi się do trzech jednostek w. 8; tak samo pasterz w w. 15 – 17 jest jednostką. Że ten pasterz jest jednostką jest dalej widoczne z tego, że jest mówione o nim, jako o opuszczającym Maluczkie” Stadko, do którego zawsze się wchodzi lub opuszcza indywidualnie. Wielka sława, jaką ten pasterz osiąga („w tej ziemi” w. 16 – tj. wśród społeczeństwa) po opuszczeniu Maluczkiego Stadka również dowodzi, że jest jednostką; ponieważ żadna klasa, opuszczająca Maluczkie Stadko, nie osiągła ani może osiągnąć takiej wielkiej sławy, jaką ten pasterz osiąga. Te dowody wykazują, że każdy szczegół w w. 15 – 17 jest wypełniony przez J.F.R., a tym samym obalają jego pogląd.
A zatem jego głupie, bezdowodne. nieskuteczne i nieharmonijne wytłumaczenie tego rozdziału, szczególnie w w. 15 – 17, wielce przyczynia się do potwierdzenia naszego poglądu. Przez fakty, których nie można zaprzeczyć, Bóg tak niezłomnie zastosował te wiersze do niego jako do tego, do którego one się odnoszą, tak, iż on w żaden sposób nie będzie mógł wywinąć się. żadnym wykrętem, jakie przedstawia, usiłując zastosować ten ustęp do swego zmyślonego, lecz nie istniejącego człowieka grzechu, złego sługi, itd. Dowody, któreśmy podali w naszym artykule o głupim, niepożytecznym Pasterzu z wielu innymi dodatkami trzymają go na uwięzi jakoby w klatce, która pomimo jego bezskutecznych wysiłków, aby się z niej wydostać, ostatecznie położy koniec jego poczynaniom i naukom, tak jak Bajacet Turecki Sułtan, wzięty w niewolę przez Tamerlana,