Teraźniejsza Prawda nr 68 – 1934 – str. 5

zabrania iść za sobą; porównując łatwiejszy sposób przystosowania się do wygodnego życia w nominalnym Kościele, z pozafiguralnem zabraniającem usposobieniem Noemi, sprawiło to, że jej sposób postępowania mówił im, że znajdą z łatwością odpowiednich współtowarzyszów w pozafiguralnej krainie Moabskiej (w. 8, 9). Myślimy, że tą szczególną formą jaką wierność Noemi przybrała, będąca w opozycji do sposobów, nauk i praktyk nominalnego Kościoła, były jej przedstawienia Prawdy, odnoszące się do stanu umarłych, wiecznych mąk, wysokiego powołania, przyszłej próby i restytucji, które stały w opozycji do poglądów „pasterzy i najzacniejszych tej trzody.” To więc pobudziło ich do ustnej opozycji. Poza figuralna Ruta i Orfa, będąc pozbawione poza figuralnego Mahalona i Cheljona, jako swych symbolicznych mężów, każda z nich wobec tego pragnęła dostać grupę innych wodzów (męża w. 9) i z utęsknieniem spoglądały na „pasterzy i najzacniejszych z trzody” czy oni staną się dla nich mężami; lecz postępowanie pozafiguralnej Noemi w odstręczaniu tych grup za mężów, było przyczyną ich chwilowej niepewności, czy iść dalej za nią, by się nie pozbawić swych przyszłych pozafiguralnych mężów. Było to więc postępowanie pozafiguralnej Noemi i skutki tegoż postępowania wobec pasterzy i najzacniejszych z trzody, któremi chwilowo mówiła im, sposobem umysłowym w jakim one znajdowały się względem pasterzy i najzacniejszych z trzody, by ją opuściły, by tym sposobem mogły sobie pojąć swych symbolicznych mężów. Otóż te warunki stały im na przeszkodzie. Pocałowanie Noemi, Orfy i Ruty, reprezentuje miłość utracjuszy koron do usprawiedliwionych klas w ich mającym nastąpić rozłączeniu się. Płacz Orfy i Ruty reprezentuje żal tych dwóch pozafiguralnych klas na myśl o rozłączeniu się.

      (3) Ich chęć (w. 10) towarzyszenia jej do Chanaanu reprezentuje, dwie klasy postanawiające przedsięwziąć odpowiednie kroki ku Prawdzie i duchowi Prawdy według wymagań nabytych ich talentów, pomimo przeszkód, by tego nie czyniły. Te przeszkody one jednak zwyciężyły, przez kładzenie swojej miłości dla Pana, Prawdy i pozafiguralnej Noemi, ponad ich pragnienie pozyskania pasterzy i najzacniejszych z trzody jako symbolicznych mężów, wodzów. Dotąd obie klasy postępowały dobrze. Drugi wysiłek Noemi (w.11-13), aby odwrócić swoje synowe, był uzasadniony na myśli, iż jest za stara, by mieć dzieci, że niema męża, a chociażby miała męża i mogła mieć dzieci, to musiałyby długo czekać na jej przyszłe dzieci zanimby mogły zostać ich mężami. To co następuje, było pozafigurą czynów i skutków tego, co Noemi powiedziała do pozafiguralnej Ruty i Orfy, które pragnęły pozyskać pozafiguralnych mężów, wodzów, tj. pozafigur tych rzeczy, o których ona im powiedziała. Pomimo, że pozafiguralna Noemi dawała świadectwo Prawdy w nominalnym Kościele, to jednak nie pozyskała żadnych członków, którzy mogliby stać się zdolnymi wodzami, chociaż niewątpliwie pozyskiwała dodatkowych członków do klasy Ruty i Orfy. Dowodem tego, jej wyrażenie się: „Azaż jeszcze mogę mieć syny?” (wiersz 11). Nie miała też klasa Noemi żadnych towarzyszy, którzy mogliby występować jako wodzowie (za mąż, w. 12), Chociażby te dwie przeszkody mogły być usunięte, bardzo powolny postęp w pozyskiwaniu drugich przez pozafiguralną Noemi, odwlekłby sprawę za długo dla pozafiguralnej Ruty i Orfy, ażeby czekać za wodzami, którzy mogliby być pozyskani innym sposobem, tj. przez przyjęcie wodzów nominalnego Kościoła za swoich (za mąż, wiersz 13). Druga próba Noemi (w. 11-13) podjęta w celu zniechęcenia Orfy i Ruty od towarzyszenia jej do Chanaanu przedstawia również następne kroki ku Prawdzie i duchowi Prawdy, tak jak np. zaprzestanie uczęszczania na zebrania nominalnego Kościoła, zaprzestanie współdziałania w sprawach nominalnego Kościoła i zaprzestanie współczuwania z duchem nominalnego Kościoła, a natomiast wykonywanie rzeczy należących do Prawdy, tj. jej świadczenie i praktykowanie. Takie postępowanie pozafiguralnej Noemi i ostrej opozycji ze strony nominalnego Kościoła, mogło wywierać ujemny wpływ na te dwie wspomniane klasy. Rezultat wysiłków podjętych przez utracjuszy koron zdawał się być bezowocnym, wobec ludzi będących w nominalnym Kościele, a przez to mówił im, że wysiłki utra-cjuszy koron nie są w stanie nikogo pozyskać dla nich za współtowarzyszy, wodzów (mężów). To było dowodem, że utracjusze koron byli poza wiekiem, by mogli pozyskać wodza (męża) za towarzysza dla siebie samych z ludu nominalnego Kościoła, a chociażby byli w stanie to uczynić dla siebie, nie mogliby pozyskać wodzów za towarzyszy dla tych dwóch klas. Ponieważ już tyle czasu straconego w tym kierunku nie przyniosło żadnego owocu robiło wrażenie na nich, wyczytując to z postępowania utracjuszy koron, że byłoby za długo czekać za taką ewentualnością, chociażby i kiedyś nastąpiła (w. 13). Żal Noemi wyrażony, dla jej synowych opierał się na tern, że Pan skazał ją, za jej i jej rodziny błędy w opuszczeniu Izraela, a zamieszkanie w ziemi Moabskiej, i przedstawia bóle serca pewnych jednostek z utracjuszy koron, że ich błędy były przyczyną ich karania i że w skutku okazało się szkodliwem dla pewnych grup z tymczasowo usprawiedliwionych. Potem zaś żal Orfy i Ruty z powodu zła i myśli o rozłączeniu reprezentuje strapienie odnośnych grup usprawiedliwionych na myśl o rozłączeniu i cierpieniach z przeszłości. Uległość Orfy (w. 14) na drugie błaganie i prośbę Noemi po pożegnaniu się z nią, reprezentuje jak mniej wierni z tymczasowo usprawiedliwionych, gdy są postawieni na próbę czy pójdą za ofiarowanymi i czy staną się wierniejszymi w usprawiedliwieniu nie wytrzymują tej próby (Mat. 13:20, 21). Orfa, całując Noemi przy pożegnaniu, reprezentuje miłość, jaką jej pozafigury miały dla swych współtowarzyszy, utracjuszy koron przy rozłączeniu. Zwycięstwo Ruty („została przy niej”) reprezentuje, że wierniejsi z usprawiedliwionych zwyciężyli wszystkie przeszkody w drodze naśladowania ofiarowanych wśród największych wymagań wierności dla stanu tymczasowego usprawiedliwienia.

      (4) Ruta była jedynym przedmiotem trzeciej próby Noemi (w. 15). Lud pozafiguralnej Orfy, był nominalnym ludem Bożym, a ich bogami były ich wyznania. To daje nam wskaźnik, co było trzecią próbą wyrażoną przez pozafiguralną Noemi. Trzecią próbą było ich zupełne odrzucenie wyznań (bogów, w. 15) i ich postanowienie opuszczenia nominalnego Kościoła, a to miało chwilowo odstręczający skutek na pozafiguralną Rutę, ponieważ oni wierzyli, że wyznania nominalnego Kościoła powinny być święcie zachowywane jako zwierzone wyroki Boże i że nominalny Kościół był ustami Boskimi, przewodem, który nie powinien być opuszczony przez lud Boży. I dlatego postępowanie pozafiguralnej Noemi zdawało się im być z początku bezbożne i naturalnie nasuwało im myśl, ażeby raczej opuścić takie bezbożne nauki i jej społeczność, a wrócić się do nauk i społeczności nominalnego Kościoła. Trzeci apel Noemi do Ruty jest także figurą na postępowanie wiernych członków utracjuszy koron, wywierających na klasę Ruty wrażenie, że droga prowadząca do poświęcenia jest trudną, a to wrażenie było powodem powstrzymywania ludzi od poświęcenia; ale tak jak Ruta zwyciężyła trzecią przeszkodę w postępowaniu za Noemi, tak klasa Ruty zwyciężyła stojące przeszkody na drodze do poświęcenia. Ruta, odpowiadając Noemi, ażeby przestała nakłaniać ją do odejścia, przedstawia jak ta wierna klasa usprawiedliwionych stawiała dzielny opór połączonym przeszkodom. Jej tak bardzo wzruszające słowa zapisane w wierszach 16 , 17, w których jest wyrażone jej postanowienie trzymania się za wszelką cenę aż do śmierci Noemi, jej ojczyzny, jej ludu i jej Boga, reprezentuje akt poświęcenia się klasy Ruty. który to akt jest postanowieniem trzymać się Pana. Prawdy, jej ducha i braci obu poświęconych klas aż do śmierci. Postanowienie Ruty uczyniło ją obcym członkiem Izraela i od tego postanowienia ona przedstawia wiernych tymczasowo usprawiedliwionych, którzy czynią poświęcenie, ale nie są spłodzeni z ducha, tj. Młodocianych świętych, tak jak już wykazaliśmy w tym artykule, że ziemia Chananejska reprezentuje siedzibę Prawdy i jej ducha i że tak jak ci byli zrodzeni w ziemi, reprezentują tych, co są spłodzeni w Prawdzie i w jej duchu, tak ci co zamieszkiwali w ziemi, ale nie byli w niej zrodzeni, reprezentują tych,

poprzednia strona – następna strona