Teraźniejsza Prawda nr 263 – 1972 – str. 61

i przepisami oraz ludzkimi łańcuchami, które zakuwają (wiążą) tych, którzy je przyjmują do duchowej niewoli, a równocześnie zatrzymują ich wzrost i odcinają od postępującej Prawdy przeciwnej ich wyznaniom. Oprócz tego wskazali na fakt, że wszystkie one nauczały błędów i podzieliły dzieci Boże na nieprzyjacielskie obozy, a które powinny być złączone pod względem serca i głowy w jedność rodziny Bożej. W obronie własnego stanowiska dowodzili, że ich wyznanie pochodzi z Boskiego objawienia, dlatego jest nieomylne, wystarczające, doskonałe i praktyczne. Ono wyklucza tylko tych, których Bóg wyklucza; a włącza tylko tych, których Bóg włączy. Ono daje wolność każdemu w rzeczach małej wagi, i nie czyni nikogo dyktatorem ani panem nad czyjąś wiarą. Ono zezwala na różnice według stopnia wiedzy we wszystkich. Hasłem tych wodzów utracjuszy koron było następujące wyrażenie: „O czym Pismo Święte mówi, my mówimy; o czym Pismo Święte milczy, my milczymy”. Zapewne, że jest to bezpieczne postępowanie i jedynie zdolne doprowadzić lud Boży do jedności. Moc tego stanowiska leży w jego oparciu na Piśmie Świętym; i to jest powodem dlaczego dyskutanci Kościoła Uczni wychodzili zwycięsko z ich częstych sporów.

      (44) Pozafiguralny Natanael przyniósł także w ofierze złotą łyżkę – ćwiczenie w sprawiedliwości, wypływające z nauki Pisma Świętego, że jedność ludu Bożego jest oparta na Biblii, jako ich jedynym wyznaniu wiary. Wykazywali oni, że jedność ludu Bożego jest konieczna, ażeby można przynieść jak największą chwałę Bogu. Wykazywali, że tak jak rodzina złączona jest czcią dla ojca, tak lud złączony jest czcią dla Boga. Wykazywali, jaką to oddałoby cześć i jak podobałoby się Zbawcy, który w jednej z ostatnich swoich modlitw prosił Ojca o jedność ludu Bożego. Była to nauka szczególnie w kierunku cnót działających w braterstwie chrześcijańskim, ponieważ omawiali punkty odnoszące się do ćwiczeń w sprawiedliwości. Wykazywali, jak ta nauka pomagała braciom miłować się wzajemnie i powiększała równocześnie ich gorliwość. Wykazywali, że ona przyczyniała się do długiej cierpliwości i wytrwałego znoszenia różnic małej wagi. Z naciskiem wykazywali, jak ta pozafiguralna złota łyżka czyniła człowieka tolerancyjnym tam, gdzie tolerancja była cnotą, a nieugiętym tam, gdzie stałość była wymagana. Oni dowiedli, że ta nauka była silną podporą łagodności, pokory,
kol. 2
cichości, roztropności i grzeczności; a ponad wszystko twierdzili, że ten pogląd umożliwił każdemu z nich i wszystkim razem być prawdziwymi braćmi w Panu i zachowywać się jako tacy i to tak dalece, że mogli patrzeć jeden na drugiego, jak na nowe stworzenia, a nie zważać na cielesne różnice. Tym więc sposobem pozafiguralny Natanael ofiarował złotą łyżkę.

      (45) Nie będziemy w tym miejscu omawiali pszennej mąki zagniecionej z oliwą, która była w misie i czaszy, ani też kadzidła wonnego w łyżce, gdyż znaczenie tych rzeczy, jest takie samo we wszystkich dwunastu razach, a zatem jest tutaj identyczne, jak przedstawione przez Naasona, jak to już było wyjaśnione w paragrafie 34, do którego odsyłamy naszych czytelników po szczegóły. Dla tej więc samej przyczyny nie będziemy przedstawiali znaczenia złota i srebra, z których były zrobione te trzy naczynia, które przyniósł Natanael, ani ich wagi (par. 33), ani też ofiary palonej, ofiary za grzech i ofiary spokojnej, tak w samych sobie, jak i w różnych bydlętach z których one się składały (par. 35). Zastosowanie do ofiar Natanaela uwag podanych o tych rzeczach w łączności z ofiarami Naasona będzie wystarczające, aby te punkty, odnoszące się do ofiar Natanaela mogły być jasnymi bez ponownego powtarzania ich tutaj.

      (46) Tak jak w poprzednim paragrafie powiedzieliśmy, że nie będziemy omawiali przedmiotów ofiarowanych przez Natanaela, które już były omawiane przy określaniu ofiar pozafiguralnego Naasona, to samo chcemy nadmienić, odnośnie ofiar pozafiguralnego Elijaba, syna Helonowego, jak również odnośnie ofiar należących do innych książąt, to znaczy, że nie będziemy powtarzali już raz omawianych szczegółów.

      (47) Ażeby lepiej ocenić ofiarę Elijaba, przypomnijmy sobie, że on reprezentuje utracjuszy koron, wodzów adwentystów; bo pokolenie Zabulona (zamieszkiwanie) reprezentuje Wtórych Adwentystów, czyli adwentystów, jak ich zwykle nazywają w skróceniu. Oni są pozafiguralnym Zabulonem (zamieszkiwaniem), gdyż jak przypominamy sobie, w adwentyzmie pozafiguralny Eliasz i Elizeusz stali się oczyszczoną świątnicą odłączoną od Wielkiego Babilonu, skąd spodziewano się, że wierni nauczyciele, jako pozafiguralny Jakób (1Moj. 30:19, 20) zamieszkają do końca z adwentystami; ponieważ dopiero w adwentyzmie zostali oni świątnicą odłączoną od Babilonu. Elijab znaczy Bóg jest ojciec – życiodawca,

poprzednia stronanastępna strona