Teraźniejsza Prawda nr 260 – 1972 – str. 15
Traktatowe; (5) Towarzystwa wydające książki i (6) Towarzystwa wydające czasopisma. Z tego punktu zapatrywania jest jasne, że woły reprezentują konstytucje lub czartery dla towarzystw korporacyjnych i regulaminy, które dla towarzystw spełniają służbę na podobieństwo dwunastu wołów względem sześciu wozów – tj. ciągną je, czyli spełniają funkcje posuwania pracy misyjnej naprzód.
(14) Nie należy rozumieć, że te sześć wozów są figurą na sześć indywidualnych organizacji, ponieważ jest faktem, że wszystkie te denominacje mają te same sześć rodzajów organizacji. A więc jest wiele towarzystw misjonarskich, przynajmniej jedno ogólne i kilka specjalnych, w każdej denominacji. Podobnie jest też wiele towarzystw biblijnych, jak np. Amerykańskie Towarzystwo Biblijne, Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, Pruskie Towarzystwo Biblijne itp. To samo można powiedzieć o innych czterech gatunkach towarzystw powyżej wymienionych. To są te fakty, które naprowadzają nas na myśl, że te sześć wozów są figurą na sześć rodzajów organizacji, a nie na jedynie sześć indywidualnych organizacji. Tak też i woły, nie reprezentują tylko sześciu konstytucji lub czarterów i sześciu kompletów regulaminów, lecz sześć rodzajów konstytucji lub czarterów, każdy rodzaj przystosowany do odpowiedniego rodzaju organizacji ł sześć rodzajów regulaminów, z których każdy rodzaj jest również przystosowany do odpowiedniej organizacji. Zgodnie z tym dwa woły ciągnące każdy wóz przedstawiały by jeden gatunek konstytucji lub czarterów i jeden gatunek regulaminów, przez które jest prowadzona każda organizacja.
(15) Gdy mówimy o tych sześciu rodzajach towarzystw, to mamy na myśli skończony obraz. Takie towarzystwa, jak te które są wymienione powyżej, nie istniały w dawnych czasach. Wszystkie one oprócz towarzystw klerykalnych zaczęły istnieć dopiero w czasach nowożytnych. Lecz grupy dokonujące podobnej pracy istniały wcześnie w Wieku Ewangelii i są one włączone w ten obraz, chociaż skończony obraz przedstawia pozafiguralne wozy w nieco innych formach. Tak na przykład różne kościoły narodowe, jak Kościół Irlandzki i Brytyjski, z powodu wysyłania i utrzymywania misjonarzy w szóstym, siódmym i ósmym stuleciu, były w konsekwencji towarzystwami misjonarskimi. Podobnie różne zakony klasztorne, które miały do czynienia z przepisywaniem Biblii i innych książek chrześcijańskich oraz traktatów, były pod tym względem towarzystwami biblijnymi, wydającymi książki lub traktaty. W rzeczywistości, zakłady handlowe a niekiedy nawet i jednostki, które zajmowały się wydawaniem literatury biblijnej, jak np.: Samuel Bagster i Synowie, Bracia Harper, Sribner i Synowie, Tauchnitz i inni są bardzo właściwie włączeni w te pozafiguralne wozy. Z Pańskiego punktu zapatrywania wszyscy tacy, którzy byli zajęci w podobnych czynnościach stanowią grupy, uważane przez Pana jako towarzystwa. Towarzystwa wydające pisma periodyczne zaczęły egzystować
kol. 2
dopiero około dwóch stuleci temu i podobnie jak wydawnictwa Biblii, gazetek i książek, stanowią one pozafiguralny wóz. Kapłan, taki jak nasz Pastor, wydający swoje pisma kapłańskie nie mógłby być brany pod rozwagę jako część tej pozafigury; ponieważ ta pozafigura odnosi się tylko do pracy Lewitów.
(16) Wiersze 4-8 określają komu wozy miały być rozdane. Bogu upodobało się (w. 4, 5) rozkazać Mojżeszowi, ażeby przyjął te wozy od książąt na potrzebę w służbie przy Przybytku. To figuruje, że Jehowa przyjął na potrzebę w służbie pozafiguralnego Przybytku – Kościoła – pozafiguralne wozy na ofiarę od sekciarskich wodzów Wielkiego Grona z różnych denominacji i polecił naszemu Panu, by przyjął takowe na potrzebę w tej służbie. Boski rozkaz dany Mojżeszowi, żeby dał wozy Lewitom reprezentuje, że był dany naszemu Panu rozkaz, by te sześć rodzajów organizacji były rozdane Lewitom – usprawiedliwionym z wiary – którzy by mogli korzystać z tych organizacji w swojej pracy. Rozkaz dany Mojżeszowi, żeby wozy były dawane Lewitom według potrzeby służby ich (w. 5) stosował się tylko do Lewitów Gersona i Merarego, ponieważ ciężar i masa części Przybytku, które oni mieli do dźwigania czyniły niemożliwym to, by mogli je nieść na ramionach. Wobec tego wozy i woły były dane tylko tym oddziałom Lewitów, które są wyszczególnione w wierszach 6-8: dwa wozy i cztery woły były dane Gersonitom (ciężar i masa w ich służbie – zasłony, sznury i należące do nich części – nie wymagały więcej jak tylko dwóch wozów i czterech wołów), a cztery wozy i osiem wołów było danych Merarytom (ciężar i masa w ich służbie – deski, drągi, słupy i należące do nich części były specjalnie ciężkie, a zatem potrzebowały nie mniej jak cztery wozy i osiem wołów). Powyżej wymienione wozy i woły były dane tym dwom oddziałom Lewitów przez Mojżesza za pośrednictwem Itamara (w. 8), pod którego władzą byli Lewici Gersona i Merarego (4Moj. 4:28, 33).
(17) Pamiętając, że udział Gersonitów w służbie przy Przybytku był obrazem (T.P. ’28, 44-46) na pracę przyprowadzania ludzi do usprawiedliwienia i poświęcenia, możemy łatwo zauważyć, pod jakimi względami pozafiguralni Gersonici potrzebowali pomocy. A więc (1) w ich krajowej pracy misjonarskiej (ewangelistycznej) i w ich zagranicznej pracy misjonarskiej. Przeto oni potrzebowali pomocy tak od swoich, jak i zagranicznych towarzystw misjonarskich, albo od grup równoważnych takim towarzystwom, jak to powyżej było wykazane. Pan dawał baczenie na to, by oni mogli otrzymywać pomoc od takich organizacji. Rozumiemy, że jeden z wozów danych Gersonitom (Gersonitom Lobniego) był figurą na towarzystwa misjonarskie; a woły od tego wozu były figurą na odnośne konstytucje lub czartery, jeśli były one inkorporowane i na odnośne regulaminy. Ten pierwszy pozafiguralny wóz służył im do pracy przyprowadzania ludzi do usprawiedliwienia. Ale pozafiguralni Gersonici potrzebowali jeszcze pomocy (2) do