a więc pragniemy objechać te całe pole przynajmniej raz, a więcej przystępne miejscowości więcej niż raz. Do wykonania tego programu będziemy musieli mieć potrzebne finanse. Mamy nadzieję przygotować się w podróż do Europy na luty i marzec a do podróży w kraje podzwrotnikowe w lutym — jeżeli, z woli Bożej, potrzebne fundusze będą rychło na ten cel ofiarowane — a jeżeli nie, to wtedy niechętnie będziemy musieli odłożyć nasze plany. Myślimy, że Armagedon odciągnie się dosyć długo, abyśmy mogli być w stanie ukończyć naszą Europejską pracę 20 marca, gdyż Armagedon może odciągnąć się aż do połowy czerwca. Z woli Bożej podamy więcej o tym w Styczniowym numerze „Present Truth”. Ufamy, że odbędziemy podróż po terytorium na wschód rzeki Missisipi w Ameryce dwa razy w tym roku, a niektóre bliższe miejscowości jeszcze częściej. Bracia, módlcie się za pielgrzymami i ich pracą, tym więcej dlatego, że ci przynoszą wam wiele duchowych błogosławieństw. Spodziewamy się waszej radości, gdy przeczytacie poniższe pielgrzymskie statystyki.

Nasza obconarodowa praca idzie dobrze, owszem bardzo dobrze. Mamy dwóch regularnych i dziewięć posiłkowych pielgrzymów, i 18 ewangelistów w Polsce; dwóch regularnych pielgrzymów poświęcają ich cały czas na tą pracę. Praca polska, będąc wykonywaną w przynajmniej w sześciu różnych krajach, jest podana razem w naszym ogólnym sprawozdaniu. To samo jest ze sprawozdaniem z naszej pracy brytyjskiej. Te fakta są przyczyną bardzo wielkiego powiększenia naszych statystyk niedawnych lat. Praca czyni dobre postępy w Jamajce, gdzie jeden pielgrzym poświęca przeszło pięć miesięcy w roku na tę pracę i w Brytyjskiej Gwinei, gdzie jeden pielgrzym poświęca swój cały czas na rozwijanie pracy, zaczętej tylko od dwóch lat. Praca otwiera się w Trinidad, gdzie brat Mellis, nasz pielgrzym w Brytyjskiej Gwinei spędzi Styczeń w pomaganiu braciom. W Indii, Burmie, na Cejlonie, w Australii, Nowej Zelandii, w Południowej Ameryce, Brazylii i Argentynie, jak również w Strefie Kanałowej, dobra praca mniej więcej postępuje. Znajduje się około 6.500 poświęconych braci w Prawdzie Epifanii i przeszło 3,500 innych, którzy są jej sympatykami. Według tego przeszło 10.000 braci przylegają do ruchu epifanicznego. Ogromna większość naszych poświęconych braci Epifanii są Młodocianymi Świętymi, których społeczność w Duchu, Słowie i Pracy Pańskiej bardzo serdecznie oceniamy i odwzajemniamy. Dwa inne pola dają znak, aby im przyjść z pomocą z wydawaniem Teraźniejszej Prawdy w ich językach; a gdy potrzebne finanse nadejdą, bardzo chętnie udzielimy tym braciom pomocy z naszej strony, nawet choćby ta posługa była krótko trwającą. Mamy nadzieję dać później sprawozdania z francuskiej i ze skandynawskiej pracy, które nie są zawarte w tem sprawozdaniu. List brata Condell daje krótki przegląd pracy w Jamajce. Nasz śpiewnik został przetłumaczony i wydany w Dano-Norweskim języku w tym roku. Tak samo jest w druku dla naszych polskich braci, a praca tłumaczenia takowego na francuski język jest w toku.

Nasze finanse na początku tego roku ucierpiały z powodu ogólnej depresji. Gdy zawiadomiliśmy braci o potrzebie skrócenia naszej pracy pielgrzymskiej, jeżeli nie otrzymamy potrzebnych funduszów, bardzo wspaniałomyślna odpowiedź przyszła od nich. Szczególnie jeden brat, któremu wiedza o Epifanii dopomogła mu finansowo, przysłał hojną ofiarę, która umożliwiła pokrycie kosztów podróży do Europy i poza rzekę Missisipi. Gdyby ta jego danina nie przyszła nam na pomoc, inne daniny nie wystarczyłyby do sfinansowania obu podróży, chociaż opłaciłyby tylko europejską podróż. Później w roku ten sam brat więcej niż podwoił jego pierwszą wielką ofiarę. Według tego rok, który z początku groził nam finansową klęską, stał się jednym z najlepszych, przewyższając nawet ostatni rok, który dotychczas był jednym z najlepszych lat finansowych. Dziękujemy Panu za to i za wszystkie inne błogosławieństwa, które zlał na tu podaną pracę. Jesteśmy pewni, drodzy Bracia, że dołączycie się do nas w podziękowaniu i chwaleniu Dawcy „wszelkiego dobrego i doskonałego daru”. Ponieważ ponad wszystko, umiłowani, powodzenie w pracy nie należy do nas, lecz do Pana, i to z powodu naszych niedoskonałości, które często szkodzą pracy. Z radością nie bierzmy żadnej czci dla nas za uczynione dobra i chętnie poczytajmy to wszystko dla Niego, będąc zupełnie z tego zadowoleni i uradowani dlatego, że nas tak wysoko uprzywilejował, a jest to darem Jego łaski, że dał nam małą część w tej największej (ponieważ kapłańskiej) pracy na ziemi. Z wszystkimi siłami naszego serca obtoczmy Jego tron, jako Jego ułaskawione dzieci, śpiewając: „Błogosław duszo moja Panu i wszystkie wnętrzności moje imieniowi Jego świętemu. Błogosław duszo moja Panu, a nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw Jego! Amen! Amen! A niech Izrael Boży powie, Amen!

Następujące są roczne statystyki:

KORESPONDENCJA
Otrzymanych listów i pocztówek (Oddział Polski 285)	5.475
Wysłanych listów i pocztówek (Oddział Polski 994)	3.299
CYRKULACJA LITERATURY
Wysłanych ochotniczych Prawd (Polskich 4,137)	23.098
Zaprenumerowanych Prawd (Polskich 4,721)	20.212
Razem	43.310
Zaprenumerowanych Zwiastunów	11.325
Sprzedanych podwójnych Zwiastunów	5.343
Razem	16.668
Ochotniczych Zwiastunów	653.000
Książek „Life, Death, Hereafter”	573
Broszurek o Spirytyzmie	436
Broszurek „O Piekle” (w Polsce 668)	1.625
Broszurek „Co będzie po śmierci?” (w Polsce 545)	910
Innych broszurek (w Polsce)	1.700
Badań Pisma św., Biblii itd.	297
POSŁUGA PIELGRZYMSKA
Stałych pielgrzymów	9
Posiłkowych pielgrzymów	18
Ewangelistów (rozciągających pracę)	24
Podróżowanych mil	136.154
Zebrań domowych	2.524
Biorących udział w takowych	93.357
Publicznych i półpublicznych zebrań	399
Biorących udział w takowych	66.353
SPRAWOZDANIE FINANSOWE
Nadwyżka z ostatniego roku	$ 384,35
Składki, prenumeraty itd.	$ 21.287,08
Ze sprzedaży naszych książek i broszur	$ 342,72
Całkowity dochód	$ 22.014,15
Koszta pielgrzymów i konwencji	$ 4.263,89
Koszta biurowe, literatury itd.	$ 16.691,96
Całkowity rozchód	$ 20.955,85
Pozostaje na ręku	$ 1.858,30

 

NASZE ROCZNE GODŁO

„Czujmy i bądźmy trzeźwymi” — 1Tes. 5:6

      Jeden rok znów przeminął i Nowy Rok domaga się rocznego godła. Na ten rok wybraliśmy za godło tekst z 1Tes. 5:6: „Czujmy a bądźmy trzeźwymi”. Ten szczególny tekst wybraliśmy dla tej przyczyny, ponieważ ten Nowy Rok obejmuje w sobie ostatnie trzy miesiące szóstej godziny Wielkiego Piątku, całe pięć miesięcy jego siódmej godziny i cztery z pięciu miesięcy ósmej godziny, tak, iż koniec ósmej godziny nastąpi w jednym miesiącu po zakończeniu się jego, przyprowadzając nas do dziewiątej godziny Wielkiego Piątku — od lutego 1933 do lipca 1933. Tak więc ten rok będzie obejmować w sobie nie małą część ostatniej części ukrzyżowania Jezusa w wielkiej pozafigurze. Według tego rok ten będzie bolesna próbą dla wiernych. Musimy to mieć w pamięci, że to nie odnosi się do literalnego ukrzyżowania. Niektórzy, spodziewając się pewnych fizycznych gwałtów, jako wypełnienia na pozafiguralne ukrzyżowanie, myślą, że to, czegośmy się spodziewali nie wypełniło się. Lecz jeżeli pamiętamy na znaczenie załączonych symbolów, to taka myśl różnić się będzie od podanych rzeczy w symbolach. Ręce w symbolach biblijnych wyobrażają między innymi rzeczami uczynki (Obj. 13:16; 14:9; 20:4; Mat. 5:30; 18:18; Mar. 9:43). Nogi w symbolach biblijnych wyobrażają, między innymi rzeczami, prowadzenie się, charakter. — Psalm 25:15; 31:9; 40:3; 56:13,14; 66:9; 73:2; 119:101, 105.

      Wbijanie gwoździ przez ręce i nogi wyobrażałoby, między innymi rzeczami, szkodzenie, psucie sprawy, krzywdzenie, zadawanie gwałtu czyjejś posłudze i sprawie. Wielkie błędne przedstawienia, podłe wymysły, przekręcania nauk i gwałty przeciwko uczynkom i posłudze wiernego Kapłaństwa, które teraz są dokonywane głównie przez niższych cywilnych urzędników są właśnie tym, co było wyobrażone przez ukrzyżowanie naszego Pana. To potrwa tak długo, aż Kapłaństwo będzie zupełnie odcięte od publicznej posługi — wyobrażone przez śmierć Jezusa. Wypowiadanie nieprawdziwego oskarżenia przez nominalny

poprzednia strona – następna strona