Teraźniejsza Prawda nr 171 – 1957 – str. 20
niechętnie dzielą Jego hańbę, cierpienia i śmierć. Ci, nie porzucając swego pragnienia sprawiedliwości, nie są skłonił by iść tak daleko jak nauczał i dał tego przykład Mistrz i Apostołowie. Stąd nie są zainteresowani w „rzeczach Głębokich” Słowa Bożego, lecz tylko w więcej pobieżnych. W języku Biblijnym klasa ta zdaje mówić: „Chleb swój jest będziemy, i odzieniem swym przyodziewać się będziemy; tylko niech nas zowią od imienia Twego, a odejmij pochańbienie nasze” (Izaj. 4:1).
Jednakże tak wewnątrz jak i na zewnątrz tych wszystkich wyznań znajdujemy „małe stadko” Pana idące w Jego ślady, „przez niesławę i dobrą sławę”, którzy wdzięcznie śpiewają i grają w sercach swoich Panu za udzielony im przywilej spólnego ucierpienia z Chrystusem, a stąd mają widoki spólnej z Nim chwały, która wnet się okaże. Dalecy jesteśmy od dowodzenia jakoby głoszenie o Krzyżu nie udawało się, ale raczej głosimy, iż jest wielkim sukcesem w tym specjalnym dziele, które Bóg zamierzył. Mowa o krzyżu służy do przyciągania ludzi szczerego serca a odpychania innych. A więc o tej to Ewangelii Krzyża Chrystusowego apostoł wspomina, mówiąc: „Bośmy dobrą wonnością Chrystusową Bogu, w tych, którzy zbawieni bywają i w tych, którzy giną. Tymci wonnością śmierci na śmierć, ale onym wonnością żywota ku żywotowi”. 2Kor. 2:15, 16.
Tajemnicą Krzyża jest właśnie to, iż taki był cel Boży aby Pan Jezus był Głową i Arcykapłanem, a podczas Wieku Ewangelii by Bóg pociągał ludzi spośród świata, a przez zasługę Ofiary Jezusa poświęcał dla Siebie niższe Kapłaństwo, którzy jako „Członkowie Ciała Chrystusowego” doznają przyjemności i „dopełniania ostatków ucisków Chrystusowych” (Kol. 1:24).
Tak więc należy rozumieć wielkiego Chrystusa przewidziane go przez Ojca i ustawionego jako Zbawcę Świata w czasie Wieku Tysiąclecia a jest nim po pierwsze – Jezus, Głowa, a po drugie członkowie Ciała, „święci” Wieku Ewangelii; którzy są w szczególności członkami Ciała Chrystusowego. Widzimy zatem, że jest ważną przyczyną dla której dzieło tysiącletniej Restytucji dla świata nie zaczęło się natychmiast po zmartwychwstaniu naszego Pana. Czas ten przeznaczony był na wybór członków Jego Ciała, o których na innym miejscu mówi się jako o zaręczonym Kościele, który przy wtórym przyjściu naszego Pana stanie się „Oblubienicą”, „Małżonką Baranka”, „Współdziedzicami” w Królestwie
kol. 2
z niebiańskim Oblubieńcem.
Zauważcie tedy w świetle tych świadectw Pisma moc, mądrość i miłość Boga związane z Krzyżem Chrystusowym! Zauważcie jaka jest moc Boża dana do zbawienia każdemu, który wierzy i który ma gotowe serce na przyjęcie łask Bożych. Zauważcie łaskę Bożą, pozwalającą grzesznikom na najniższym stopniu na usprawiedliwienie przez wiarę, a którzy stać się mogą dziedzicami chwały i jak mówi Apostoł „uczestnikami Boskiej natury” (2Piotr 1:4). Gdyby ta łaska Boża, którą otrzymują tylko ci, którzy dają posłuch i oceniają sercem, była tym całym tryumfem krzyża Chrystusowego, byłby to już wielki i chwalebny triumf, pomimo tego, że pozostała część ludzkości, z wyjątkiem świętych pierwszego zmartwychwstania, Ciała Chrystusowego, miałaby zginąć, bez znajomości łaski Bożej, nie otrzymawszy żywota wiecznego na jakimkolwiek poziomie.
Ale Bóg wyraźnie oświadcza, że nie jest Jego wolą aby ktokolwiek zginął, lecz aby wrócił do Niego i żył. I dlatego Bóg poczynił zarządzenia przez które każdy członek rodu ludzkiego być przyprowadzony do poznania prawdy, a w ten sposób wszyscy mogą być zbawieni. Tak jako mamy napisane: Bóg „chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i ku znajomości prawdy przyszli” (1Tym. 2:4)
Wybór tego uprzywilejowanego Nasienia, Abrahama Chrystusa – Głowy i Ciała (Gal. 2:16, 29) jest dopiero początkiem wielkiego zbawienia Bożego przez krzyż Chrystusowy; gdy tylko „wybrani” będą skompletowani, wypróbowani i uwielbieni z ich Panem, wtedy „Nowe Przymierze” zapieczętowane drogocenną krwią zacznie działać. Błogosławieństwa wycofane od naturalnego Izraela, gdy Pan nasz został ukrzyżowany, zostaną im przywrócone pod Nowym Przymierzem. Duchowy Izrael będzie panował i błogosławił świat przez naturalnego Izraela, a wtedy cała ludzkość ziemi będzie zachęcona aby wejść w harmonię z Bogiem na warunkach Nowego Przymierza przez stanie się „prawdziwymi Izraelitami”. W ten sposób nasienie Abrahama będzie następnie błogosławić wszystkich miłujących sprawiedliwość, wszystkich, którzy mając zupełną znajomość i sposobność okażą swą miłość do sprawiedliwości a nienawiść do niesprawiedliwości. Cóż więc dziwnego, że podczas gdy inni lekceważą krzyż Chrystusowy i twierdzą jakoby nie zachodziła potrzeba odkupienia, jakoby nasz ród nigdy nie upadł i nie będzie potrzebował przywracania do doskonałości cóż dziwnego, mówimy, że my widząc „długość, szerokość, wysokość i głębokość; miłości Bożej” chlubimy się w krzyżu Chrystusowym!.