Teraźniejsza Prawda nr 41 – 1929 – str. 63
w tym roku 1929 była podana przez nas jak następuje: Nów księżyca najbliższy wiosennego porównania dnia z nocą czyli 21 marca przy 180 stopniu wschodniej długości był 11 marca o godz. 8:13 wieczorem. Ponieważ pierwszy, jak inne pierwsze dni księżycowego miesiąca, musi być pełnym dniem (zaczynając go od 6-tej wieczorem) musieliśmy zacząć go rachować 12-go marca od 6-tej wieczorem, jako pierwszy pełny dzień miesiąca Nisan; dlatego 14 Nisan zaczął się o 6-tej wieczorem 25-go marca. Dlaczego więc bracia w Towarzystwie obchodzili pamiątkę 24-go marca? Choć idą jak my ta samą reguła zaczynania Nisana od nowiu księżyca najbliższego porównaniu dnia z nocą, to jednak rozpoczynali pierwszy pełny dzień Nisana z nowiem księżyca, którego nów rozpoczynał się we Filadelfii według wschodniego liczenia czasu, my zaś rozpoczynaliśmy pierwszy pełny dzień Nisana z nowiem księżyca, którego nów rozpoczyna się w 180 stopniach wschodniej długości geograficznej, gdzie cały świat rozpoczyna dzień. Chociaż w bezwzględnym czasie nów księżyca rozpoczyna się o tym samym czasie w obydwóch miejscach, to jednak nów według czasu zegarowego w ostatnim miejscu jest akuratnie 17 godzin późniejszy aniżeli we Filadelfi. Dlatego choć nowy księżyc przy 180 stopniach wschodniej długości geograficznej pokazał się podług zegarka o 8:13 po poł. 11 marca, to we Filadelfii pokazał się podług zegarka o 3:13 rano 11-go marca. Podług tego, gdyby księżycowy dzień i miesiąc miał zacząć się od czasu we Filadelfii, pierwszy dzień miesiąca Nisan musiałby zacząć się o godzinie 6-tej wieczorem 11 marca, kiedy pierwszy pełny księżycowy dzień pod tym względem byłby się zaczął. A ponieważ przy 180 stopniu wschodniej długości nowy księżyc okazał się 11 marca, przeszło 2 godziny później po godz. 6-tej wieczorem, musieliśmy czekać aż do następnego dnia, to jest 12-go marca, aby rozpocząć liczenie 1 Nisan Która więc z tych dwóch metod liczenia czasu jest właściwą? Odpowiadamy, że ta, która się liczy od 180 stopni wschodniej długości geograficznej; ponieważ gdy cielesny Izrael był nominalnym ludem Boga, Bóg zaczął dzień gdzie oni rachowali, to jest w Jeruzalemie; tak teraz Bóg zaczyna dzień, gdzie Nominalny Duchowy Izrael zaczyna dzień, to jest przy 180 stopniu wschodniej długości, tak jak wypadki odnośnie 1845 i 2520 równoległości w ich wypełnieniu tego dowodzą. Inny jeszcze dowód jest, że ten sposób liczenia jest właściwy: Trzymanie się tych dwóch reguł tak jak je nam dał brat Russell, to jest, aby wszyscy bracia mogli ją wszędzie obchodzić: 1) tego samego księżycowego dnia i 2) 14 dnia miesiąca Nisan. Te dwie reguły nie mogą być utrzymane, jeżeli słoneczny i księżycowy dzień nie będą liczone od tego samego miejsca, to jest od 180 stopnia wschodniej długości, gdzie cały świat zaczyna słoneczny dzień; dlatego też data Towarzystwa w tym roku była przyczyną tego, że bracia ich w Nowej Zelandii i większość australijskich braci obchodzili tę pamiątkę według ich czasu 13-go Nisan. Powyższa odpowiedź pokrywa w krótkości te ważniejsze zarysy tego pytania. Dla szczegółów niech ci, co czytają po angielsku, przeczytają No. 89, 52-58 angielskiej Present Truth Gdyżeśmy ogłosili datę Wieczerzy Pańskiej w tym roku, nie podaliśmy, na jakiej zasadzie ustanowiliśmy ją; z tej przyczyny otrzymaliśmy wiele listów, aby dać informację względem tejże. Dlatego w przyszłości, tak jak dawniej. oprócz tego roku, będziemy podawali zawsze datę wieczerzy Pańskiej z podaniem właściwej metody liczenia, ażeby bracia nie brali jedynie naszego słowa, lecz ażeby mogli być zadowoleni odnośnie właściwej daty na ten przedmiot.
Pytanie: Co myślisz o Zion’s Messenger, piśmie, które odrzuca naszego Pastora dwa zarządzenia jubileuszowe na 1874 i wkłada je do października 1932 roku jako czasu pozaobrazowego jubileuszu i powrotu Starożytnych Świętych,
kol. 2
gdy Maluczkie Stadko ma otrzymać jego wyzwolenie, krótko przed październikiem 1932?
Odpowiedź: Myślimy, że ten pogląd jest błędnym. Biblia uczy, że jeżeli ustanowiony czas na typ się kończy, jego pozafigura zaczyna się. A ponieważ dwudziesty jubileusz nie mógł odbyć się i nie odbył się, kiedy ziemia była spustoszeniem, pozaobrazowy wielki cykl musiał zacząć się przy końcu ostatniego obchodzącego jubileuszu – w 626 przed Chr. i cykl prowadzący do jubileuszu musi mieć pozafigurę. A ponieważ według reguły Pisma Św. policzona liczba niższego okresu prowadzi i przedstawia następny wyższy, tak jak to można widzieć z pomnożenia sabatów tygodniowych (7×7=49) prowadząc i przedstawiając Pięćdziesiątnicę czyli Zielone Świątki, i że mnożenie rocznych sabatów prowadzi i przedstawia jubileusz lat, a ponieważ ten 50 letni jubileusz jest najwyższym świątecznym typem, te 50 lat trzeba pomnożyć na 50, co wykazuje nam pozaobrazowy cykl prowadzący do pozaobrazowego jubileuszu, rok 1874. Także jedyne podanie, że miało być 70 jubileuszy i podanie, że były zupełnie trzymane w czasie 70 letniego spustoszenia ziemi, dowodzi, że cykle po tej strony spustoszenia ziemi muszą być bez jubileuszów: dlatego były po 49 lat każdy i także doprowadziły do 1874. Twierdzenie Zions Messenger’a, że pierwszy rok pierwszego obrazowego jubileuszu zaczął się, gdy podbito ziemię, jest podwójnie błędnym; ponieważ zupełne podbicie ziemi nie odbyło się prędzej aż za czasów Dawida; cykl także nie zaczął być rachowany od podzielenia ziemi przez Jozuego; lecz tedy już, gdy Izrael wszedł do ziemi i ją zabrał (3 Moj. 25:2). co zaczęło się na wschód od Jordanu w październiku 1576 przed Chr.; ponieważ Bóg dał Izraelowi nie tylko ziemię na zachód od Jordanu, lecz także tyle ziemi na wschód od Jordanu. Dwa i pół pokolenia osiedliły się tam i zaczęli w jesieni tego samego roku obsiewać ziemię, w innym razie nie mieli by chleba na przyszła wiosnę i rok. (Jozue 6:11, 12). Także jubileusz w typie zaczął się z trąbieniem trąby (3Moj. 25:8, 9) a nie potem, jak Zions Messenger twierdzi. Dlatego, gdy Pan dał bratu Russellowi pierwszą prawdę żniwa – sposób wtórego przyjścia naszego Pana – co on i inni na czas ogłosili, oni byli właśnie tymi pozaobrazowymi kapłanami, którzy trąbą jubileuszową zaczęli trąbić; dlatego pozaobrazowy jubileusz zaczął się w 1874. Twierdzenie Zions Messenger, że pozaobrazowy jubileusz nie mógł zacząć się prędzej, aż dwójnasób Izraela w 1878 roku się zakończył, a czasy pogan w 1914, jest absolutnie bez żadnego dowodu Pisma Św., i jest zbite faktem, że pozaobrazowa trąba zaczęła trąbić i przez to wielki jubileusz przedstawiać, przed skończeniem się tych zarysów czasu. Oprócz tego zaczęcie łaski nad Izraelem było właśnie wypadkiem jubileuszowym, a domaganie się mas o ich prawa przeciwko uprzywilejowanym klasom przez 40 lat, uprzedzając i prowadząc do wojny światowej, która przyszła przy skończeniu się czasów pogan, było właśnie pozaobrazowym wołaniem jubileuszowym, domagającym się przywrócenia ojcowizny. Dlatego koniec dwójnasobu i koniec czasów Pogan musiały, po zaczęciu się pozaobrazowego jubileuszu nastąpić. Jest to prawda, że gdy pozaobrazowy jubileusz się skończy, że uwolni rodzaj ludzki od przekleństwa; lecz to nie znaczy bynajmniej, że przy jego zaczęciu się szatan nie miał już być bogiem tego świata, że nie miał już działać w jego ziemskiej fazie panowania przez kler, władców i arystokrację; tak jak w typie wzięło pewien czas do przywrócenia odstawionych majątków z obcych rak do rąk prawdziwych ludzi i to często po różnych dyskusjach i walkach, które były typem na warunki od roku 1874. Kościół musiał w czasie rychłej części pozaobrazowego jubileuszu być na świecie, aby mógł w pozaobrazowa trąbę jubileuszową trąbić, a to zbija także