Teraźniejsza Prawda nr 41 – 1929 – str. 50

PRAWE OKO ZACIEMNIA SIĘ

(Przedruk z Numeru 15 Ter. Prawdy – PT 1925, 3)

      W Strażnicy z 15 maja 1923 roku znajduje się artykuł pod tytułem „Nowe Stworzenie”, w którym jest bardzo wiele błędów, zamieszania odnośnie pokuty, wiary, nawrócenia, poświecenia, przymierza Sary i przymierz ofiarnych i odnośnie rzeczy ofiarowanych przy poświęceniu, a to wszystko można zauważyć na niespełna dwóch stronicach. Ktokolwiek zapoznany z Prawda na te przedmioty jasno przedstawione w pismach naszego Pastora, gdy czyta wzmiankowany artykuł, to nie tylko, że natychmiast spostrzeże znany przykład orgii pijackiej, w czasie której „ów zły sługa” zatacza się, lecz również dziwi się, jak ktoś, znający Prawdę na te przedmioty może czytać taki artykuł, nie rozpoznawając, że pisarz jego jest mówczym narzędziem Azazela a nie Pana W krótkości damy przegląd owego artykułu. Wszelkie używania prawd, które on zły sługa nie utracił, używa je w ten sam sposób jak to czynią Papiści z biblijnymi naukami, że pośrednio lub bezpośrednio, świadomie lub nieświadomie – kpią sobie z nich – Szatański sposób podwracania Prawdy. Ci, którzy nie mogą zauważyć, jak szatan „złego sługę” i „głupiego i niepożytecznego pasterza” używa, są albo niemowlątkami w prawdzie lub też pod wpływem duchowych błędów. Kto nie może zauważyć błędów w tym jego artykule, to przez to dowodzi, że nie jest ugruntowanym w prawdzie lub nie posiada duchowego pojęcia jako Nowe Stworzenie.

      Fundamentalnym i ulubionym błędem artykułów „złego sługi” jest, że zaprzecza poczytalnego usprawiedliwienia. Ponieważ prawda na poczytalne usprawiedliwienie jest oznaką wierności nauce brata Russella względem natury, urzędu lub miejsca pokuty, nawrócenia i wiary odnoszących się do usprawiedliwienia, jako właściwych rzeczy, ofiarowanych przy poświęceniu; a ponieważ „zły sługa” odrzuca Prawdę, odnoszącą się do poczytalnego usprawiedliwienia, dlatego wprowadza fałszywe i nierozumne określenia na miejsce prawdziwych. Kto logicznie trzyma się biblijnej prawdy na poczytalne i na ożywione usprawiedliwienie, będzie wolnym od tej duchowej zarazy, której się „zły sługa” stał ofiarą. (Ps. 91:16). Z różnych punktów zapatrywania już zbiliśmy jego poglądy na ten przedmiot w angielskiej Teraźniejszej Prawdzie.

kol. 2

      Powinniśmy zawsze czuwać nad określeniem biblijnych przedmiotów w innym razie będziemy zwiedzieni przez fałszywych proroków. Artykuł którego przeglądamy, zawiera w sobie jednostronne i dlatego zwodzące określenia względem umysłu i serca, że umysł jest tylko zdolnością wiedzy i posiada w sobie umiejętność, a serce zdolnością uczuć i posiada miłość lub przywiązanie. Dlatego artykuł używając słowa „pokuta” twierdzi, że wyobraża to zmianę umysłu względem umiejętności. Nawet nowicjusze w biblijnej umiejętności wiedzą o tym, że wyraz umysł w dodatku do znaczenia zdolności władz umysłowych często oznacza w Biblii usposobienie (Rzym. 7:25; 12:2; Kol. 2:18; Filip. 2:5 itd. w greckim). Nie dziw więc, że takie niekompletne określenie słowa „umysł” przyprowadza „złego sługę do zastosowania tego do pokuty, tak jak w swoim przykładzie podaje, że zmiana umysłu, to zmiana złej wiedzy na prawdziwą, że człowiek jest grzesznikiem i potrzebuje Zbawiciela. Słowo „pokuta” znaczy trochę więcej niż to, nie tylko aby zmienić złą na właściwą wiedzę odnośnie grzechu i sprawiedliwości, lecz również oznacza zmianę usposobienia, zamiast miłowania i upodobania w grzechu, aby za grzech żałować, nienawidzić i zaniechać go, a zamiast nienawidzenia i unikania sprawiedliwości, aby ją miłować i praktykować. Gdyby czegoś tu brakowało, to: nie byłoby biblijną pokuta. Znaczy to być zasmuconym według Boga, co „pokutę sprawuje ku zbawieniu, której nikt nie żałuje” (Mat. 3:8; Łuk. 10:13; Łuk. 15:7; Dz.Ap. 8:22; Obj. 3:2, 3, 19; 2Kor. 7:9-11). Każda prawdziwa w Biblii określona pokuta wyobraża zmianę usposobienia, jak to może być widziane na przykład w braciach Józefa, w różnych narodowych pokutach Izraela, Dawida, Manasego, Niniwy, niewiasty, która myła nogi Jezusa łzami, w marnotrawnym synu, w Piotrze, itd., itd.

      Dalej określa nawrócenie, jako zmianę człowieka od jego własnej sprawiedliwości; nie mówi na co ta zmiana jest uczyniona; mówi tylko, że do innego postępowania; lecz upewnia, że nawet po nawróceniu nie wie taki człowiek, co. ma czynić (przypuszczalnie przyjść do harmonii z Panem); że później dopiero dowie się, że jest odłączonym od Boga i jakie są jego warunki przystąpienia do harmonii z Bogiem.

poprzednia stronanastępna strona