Teraźniejsza Prawda nr 39 – 1929 – str. 28

w ich postępkach przed ludźmi; ponieważ przedstawiali oni Pana.

      Wierzymy, iż w większym i szerszym znaczeniu, w proroczym znaczeniu, ustęp ten ma zastosowanie do Kościoła Chrystusowego, Królewskiego Kapłaństwa, którego Jezus jest wielkim najwyższym Kapłanem zapoznany z prawdziwym Kościołem Bożym. Naczynia Domu Pańskiego mogą reprezentować różne prawdy Słowa Bożego – różne prawdy na różne przedmioty. Do pewnego stopnia wyrażenie „naczynia” mogą stosować się też do różnych Ksiąg Biblii. Można to także zastosować do ludu Pańskiego, jako reprezentującego naczynia Pańskie, że posiadają w sobie Słowo Boże i je innym udzielają. Na przykład Apostoł mówi nam w 2Tym. 2:20, 21: „A w wielkim domu nie tylko są naczynia złote i srebrne, ale też drewniane i gliniane, jedne ku większej a drugie ku mniejszej uczciwości.” (poprawne tłumaczenie). On napominał, że naczynia powinny być trzymane czystymi, gotowymi do użytku Pańskiego.

      W naszym ustępie jednakowoż naczynia jeszcze lepiej można zastosować do prawd słowa Bożego, a ci którzy je noszą są Kapłani. To zastosowanie jest dla nas zupełnie jasnym, ponieważ jesteśmy naśladowcami Pana Jezusa, pozafiguralnym Kapłaństwem, Królewskim Kapłaństwem, jak Św. Piotr nadmienia (1 Piotr 2:9). Wszyscy powinniśmy być czystymi. Nasze oczyszczenie rozpoczęło się przed staniem się kapłanami. Przed zamiarem stania się kapłanami i przyjęcia Pańskiego zaproszenia pewne oczyszczanie serca i życia odbywa się. Musimy być oczyszczeni od skażenia oryginalnego grzechu, i to możemy tylko uskutecznić przez zasługę Krwi Chrystusowej. Oczyszczenie odbywa się, gdy przedstawiamy samych siebie ku ofierze. Tak będąc oczyszczeni i przyjęci od Ojca do członkostwa Królewskiego Kapłaństwa jest potrzebnym abyśmy trzymali się czystymi, jak Pismo Św. znów napomina: „Oczyszczajcie się od wszelakiej zmazy ciała i ducha.” 2Kor. 7:1; 1Jan 1:7.

      Dzieło oczyszczania jest ustawicznym, ponieważ
kol. 2
mimo naszych najlepszych starań znajdujemy, iż słabości ciała wciąż nas mniej lub więcej obstępują. Jest niemożebną rzeczą odłożyć absolutnie wszystkie niedoskonałości myśli, słów i uczynków, tak długo jak posiadamy to śmiertelne ciało. Dlatego nasze osobiste oczyszczania jako też oczyszczanie przez krew Chrystusów musi trwać przez całe nasze życie; a ustawiczne czuwanie, ażeby ochronić się od grzechu, wszelkiego skażenia świata i upadłej ludzkiej natury jest potrzebne.

      Myśl która jest podana w tym tekście powinna być ustawicznie przed naszymi myślami – to jest, że wszyscy, którzy by chcieli nosić Poselstwo Pańskie, by być Jego sługami, w mówieniu Prawdy, powinni przede wszystkim być czystymi w sercu. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.” Ci którzy są w sercu nieczystymi, nie będą dopuszczeni do oglądania Boga, ani w literalnym, ani w figuralnym znaczeniu. Obecne widzenie (oglądanie) Boga – odróżnienie Jego charakteru, wyrozumienie Jego Planu, pilność ku podobaniu się Jemu – wszystko to przychodzi do nas przez posiadanie czystego serca. Nim więcej staramy się być czystymi, nim więcej szczerymi, prawdziwymi, czystymi są nasze zamiary, tym więcej możemy rozumieć i oceniać naszego wielkiego Ojca Niebieskiego. Takowym On się objawia, a nie innym. Dlatego też praca czyszczenia i utrzymywania się czystymi ma bardzo wielkie znaczenie. Musimy dopiąć do absolutnej czystości serca, zamiarów, i o ile jest możebnym trzymać nasze słowa i postępki wolnymi od grzechu i jakiejkolwiek zmazy. Jeżeli kto uznaje grzech w sercu swoim Pan takiego nie wysłucha. To jest wyrażenie Jego słowa (Psalm 66:18). Jeżeli więc ktobykolwiek opuszczał się trzymać samego siebie w miłości Bożej, takowy wnet dostanie się do zewnętrznych ciemności, ciemności tego świata, ciemności nominalnego kościoła. Dlatego zostawanie nasze w łasce Bożej i w światłości Jego prawdy zależeć będzie od tego, jak się trzymać będziemy w Miłości Jego, jak się trzymać będziemy w czystym stanie, w czystości serca i o ile jest możebnym w czystości słowa, myśli i uczynków.

kol. 1

NASZA EUROPEJSKA PODRÓŻ

(P 1928, 158)

      Kilku naszych braci chcieli dowiedzieć się o naszej podróży europejskiej, i dlatego zadecydowaliśmy odpowiedzieć ogólnie w tym artykule, aby przeto dać wszystkim naszym czytelnikom korzyść naszej odpowiedzi. Podróż ta była ogłoszona przedtem na łamach naszego pisma, a przygotowania do niej czyniliśmy już w styczniu. Przeciętnie w okresie czasu ośmiu tygodni i trzech dni wydawane są dwie angielskie Teraźniejsze Prawdy i jeden Zwiastun, lecz ażeby przy naszym powrocie z Europy nasi czytelnicy mogli otrzymać wszystkie nakłady naszych pism bez opóźnienia, dlatego od stycznia wydawaliśmy te pisma co pięć tygodni, a przez to nasz lipcowy Zwiastun i wrześniowa Prawda mogły być wysłane braciom przed naszym wyjazdem do Europy 13. czerwca. Oprócz tego przed naszym wyjazdem do Europy przygotowaliśmy materiał do wrześniowego Zwiastuna, oprócz artykułu na znaki czasów, którego napisaliśmy po naszym powrocie. Przygotowaliśmy także materiał do październikowej angielskiej Prawdy, z wyjątkiem tego tu artykułu, tak aby wrześniowy Zwiastun i październikowa Prawda nie spóźniły się.
kol. 2
Z tej przyczyny byliśmy bardzo czynnymi od stycznia do czerwca, a brat Jolly pomagał nam wiernie i pilnie na maszynce w przedrukowaniu artykułów, które najprzód były przez nas ręcznie pisane. Czasem niektórzy bracia myślą, że gdy wyjeżdżamy w podróż pielgrzymską, to wyjeżdżamy na wakacje; lecz upewniamy was, drodzy bracia i siostry, że tak nie jest, lecz przeciwnie, musimy jeszcze więcej pracować przed taką podróżą, a oprócz tego musimy przygotowywać się w tej podróży do wykładów, a gdy wracamy, nagromadzona korespondencja i inna praca nie pozwoli nam wypocząć, aby znów można wszystką pracę dogonić.

      Blisko osiem dni spędziliśmy na Atlantyku nim wylądowaliśmy w Anglii. Towarzyszył nam w tej podróży brat C. A. Zieliński, który jest naszym sekretarzem, i który działał częściowo jako nasz tłumacz. Mieliśmy wiele sposobności do służby na parowcu, pomiędzy którą była sposobność dania wykładu na temat: „Gdzie są umarli”, na którym to zebraniu 200 brało udział. Wylądowaliśmy w czwartek! przed południem 21. czerwca; lecz ponieważ nie poczyniono przygotowań do zebrań w Reading aż na sobotę wieczorem, dlatego nie

poprzednia stronanastępna strona