Teraźniejsza Prawda nr 38 – 1929 – str. 13
Pan w dodatku jest obecny jako Istota Boska i że Jego człowieczeństwo (w chlebie i winie) ma moc udzielania nam Boskich przymiotów i jest wszędzie obecne; uczyli także że chrzest w wodzie i Wieczerza Pańska daje odpuszczenie grzechów i oczyszcza od wszelkich nieprawości. Tak wic symboliczny brzuch Luterańskiego Kościoła opuchł, gdy te prawdy przyszły w styczność z jego błędami. I znów gdy Pan dał Prawdę przez Roberta Browna, że starsi, biskupi nie mają panować w zborach, lecz że zbór pod kierownictwem Pana ma prowadzić swe własne sprawy prawda dla Kongregacjonalistów – od tego czasu Episkopalny Kościół uczynił bardzo mało poświęcenia na Biskupów i nic względem spuścizny Apostolskiej, a w sprzeciwieństwie rozwijał większe błędy na wyjątkowe episkopalne wyświęcanie i spuściznę apostolską jego biskupów. Tak więc i tu symboliczny brzuch opuchł. Ich małe błędy popsuły się więcej i choroba rozszerzyła się na całą teorię tego Kościoła. To wyjaśnia pozafigurę opuchniętego brzucha.
(20) Druga część przekleństwa było spadnięcie – skurczenie – łona. Niewiasta po opuchnięciu jej brzucha stała się nieprzyjemną; lecz gdy jeszcze z powodu skurczonego łona kulała, stała się jeszcze więcej nieprzyjemną, i ma się rozumieć nie była w stanie zakryć z tej przyczyny jej winę. Dawniejsze ubrania niewiast mogły łatwiej pokryć jej napuchnięty brzuch, jednak kulanie niewiasty pokazywało jej winę. W symbolach Biblii chodzenie wyobraża prowadzenie się, charakter; proste więc chodzenie wyobraża sprawiedliwy, kulanie niesprawiedliwy charakter. (Psalm 26:11; 56:13; 78:10; Przyp. 2:7; Jer. 6:16; Neh. 2:5; Rzym. 8:14; Efez. 4:17; Filip. 3:18; Izaj. 35:6; Żyd. 12:12, 13). Dlatego rozumiemy, że skurczone łono wyobraża niesprawiedliwe postępowanie każdego nominalnego Kościoła w próbie. Kilka ilustracji to wyjaśni. Gdy Pan Jezus włożył w Jana Hussa jako narzędzia glinianego Prawdę o naturze Kościoła – że składa się z wiernych wybranych, niewidzących od ludzi lecz znanych Bogu – i gdy użył tę Prawdę w styczności z Katolickim błędem, jakoby prawdziwy Kościół była Rzymsko Katolicka hierarchia, nie tylko że Katolicki Kościół w obronie swego poglądu, starał się usunąć Husa i Jeromego z Pragi, aby ich spalić na stosie, lecz rada w Konstancji to samo uchwaliła i tak rozrządziła, aby byli spaleni; starał się również uzbrojoną armią zmusić cesarza Sigismunda, by ten zniszczył naśladowców Hussa w Czechach przez straszne i niesprawiedliwe wojny. Tak więc pozaobrazowe łono Katolickiego Kościoła było objawione.
(21) Inny jeszcze przykład pozaobrazowego skurczonego łona możemy widzieć, jak Pan użył Serwetusa, gdy dał mu Prawdę przeciwko błędnej nauce o trójcy, przeciwko zreformowanemu czyli Prezbiteriańskiemu Kościołowi, przeciwko jego zreformowanym wodzom Oecolanipadiusowi, Capetowi, Bucerowi, Kalwinowi, Bezaowi, Bullingerowi, Farelowi itd’. i ci nie tylko odrzucili Prawdę, ale przekręcili ich własne nauki na świeże doktrynalne błędy; lecz ci z nich co pozostali do Serwetusa drugiego literackiego ataku prawdą 20 lat później, to jest Kalwin, Beza, Bullinger i Farel z poparciem zreformowanych teologów pod kierownictwem Kalwina, nie tylko że zdradzili Serwetusa do Katolickiej inkwizycji, z której wyroku spalenia go na stosie Serwetus uciekł w czas z więzienia, później w Genewie został spalony na stosie, pod bardzo trudnymi okolicznościami za jego prawdziwą naukę przeciwko błędnej o trójcy.
kol. 2
Tak więc prezbiteriański Kościół w jego próbie doświadczył spuchnięcia brzucha i skurczenia łona. Te przykłady wystarczą aby pokazać, jak nominalne Kościoły pod srogą próbą przechodzili przez pozaobrazowe spuchnięcie brzucha i skurczenie łona.
(22) Wiersz 23 pokazuje, jak w typie Kapłan zapisał przekleństwo próby w Księgi (zakonu) „a potem wodą z glinianego naczynia omyje atrament” (w popr. tłom.) w glinianym naczyniu, jak poprawne tłumaczenie mówi: „omyje w gorzkiej wodzie.” To miało być niewieście pokazane, że przekleństwo było w harmonii z prawem Bożym (napisze w księgi) i z sprawiedliwością może być zmieszane z wodą. W pozaobrazie nasz Najwyższy Kapłan dał te przekleństwa jako w harmonii z prawem Bożym i sprawiedliwie zmieszał Prawdy stosownie z historią Kościelną w naczyniu glinianem, łącznie z pozaobrazową winną niewiastą. Jako przykłady tych przekleństw w Słowie Bożym są: Obj. 2:20 – 23; 3:15 – 17; 6:8 porównaj z 13:10; 17:1 – 6). Wiemy z doświadczenia i obserwacji w Parousii, co się tyczy nominalnych Kościołów i w Epifanii, co się tyczy sekt Wielkiego Grona, że Pan włożył „atrament” przekleństwa w Prawdę i fakty historii Kościelnej w pozaobrazowe gliniane naczynia w Jego ręce.
(23) Kapłan dając pić niewieście wodę (wiersz 24) wyobraża fakt, jak nasz Pan manipulował stosowne Prawdy w taki sposób, aby dać je pod uwagę wszystkich sekt i prawdziwemu Kościołowi w czasie ich pozaobrazowych prób. Że wody stały się gorzkie dla winnej niewiasty znaczy, jak niesmaczne były prawdy dla nominalnych Kościołów i Wielkiego Grona, które sprzeciwiały się ich błędom w czasie ich prób.
(24) Lecz nim niewiasta otrzymała wodę do picia (wiersz 26), Kapłan wziął ofiarę śniedną z ręki niewiasty i ją powiewał przed Panem (wiersz 25), wyobraża jak nasz Pan miał używać ustawicznie (powiewać) specjalnymi prawdami w służbie Pańskiej dla nominalnych Kościołów i prawdziwego Kościoła w ich szafarstwie. Fakt, że nominalne Kościoły źle uczyły niektórych przed miotów nie znaczy, że Pan nie używał by tych Prawd, które posiadały i ich uczyły. Używając je przez długi czas jako Jego mówcze narzędzia (Obj. 2:8, 10; 3:16). On dla potrzeby posługiwał się tymi naukami, a ich długi czas tego szafarstwa był wyobrażony przez Kapłana powiewanie ofiary śniednej niewiasty przed Panem. Przyniesienie garść ofiary do ołtarza (w. 26) wyobraża, jak Pan wskazywał ich pokrewieństwo do ofiary za grzech, gdy posługiwał się tymi prawdami dla sprawy Bożej. Pozafigury tych wierszy w każdym wypadku zaczęły się przed próbą – picie wody. Dlatego typ (w. 26) podaje, że Kapłan czynił tę służbę przed niewiasty wypiciem wody.
(25) Kapłan biorąc garść ofiary śniednej (w. 26) jako pamiątkę – wyobraża ten zarys stosownej prawdy, która była właściwie trzymana i której pomógł do wykazania wierności lub niewierności pozaobrazowych niewiast (nazwana dlatego ofiarą pamiętną, w. 15, 18) wyobraża, że nasz Pan uczynił zupełny i mocny użytek takich prawd w służbie Bożej. Kapłan ofiarując to jako wonność (podanie literalne) Panu, wyobraża ofiarowanie naszego Pana takich prawd jako godną przyjęcia ofiarę, czyniąc to jako Wódz i Wskaziciel członków Jego Ciała, którzy z Nim i pod Nim w tym ofiarniczym dziele współdziałali. Taka służba była rzeczywiście przyjemną wonnością Panu. 2Kor. 2:14-16; Obj. 8:3-5.
(26) Niewiasta pijąc wodę (w. 27) wyobraża, jak