Teraźniejsza Prawda nr 255-256 – 1971 – str. 25
(Rzym. 8:28). Radujmy się więc we wszystkich naszych doświadczeniach, jakiekolwiek by nie były (Jan 18:11; 2Kor. 1:4; 7:4; Filip. 4:4; Jak. 1:2) i niechaj one dokonują w nas i dla nas nader zacną i wieczną wagę chwały, dla której są one zamierzone (2Kor. 4:17, 18).
PRACA W DOMU BIBLIJNYM
Praca w Domu Biblijnym wzrasta w tej mierze jak wzrasta praca na niwie Pańskiej. Praca w krajach afrykańskich szybko wzrasta i wymaga ona dużo doglądania, pisania listów, prowadzenia kursów przez korespondencję itd. Potrzeba większej ilości pracowników w Domu Biblijnym wymagała tego, iż brat August Gohlke i Redaktor musieli prawie stale być obecni w Domu Biblijnym, aby ułatwić prowadzenie pracy. Różne zarysy pracy mogłyby być powiększone, a innymi można by się zająć, ale wstrzymaliśmy się od tego z powodu braku niezbędnej pomocy. Rozumiemy jednak, że Pan wie o wszystkim i że On w Swoim czasie i Swoim sposobem dostarczy tego, co jest potrzebne.
Obecnie rodzina Domu Biblijnego składa się tylko z jedenastu regularnych członków i niektórzy z nich są bardzo ograniczeni w swojej zdolności służenia z powodu fizycznej ułomności, spowodowanej złym zdrowiem i podeszłym wiekiem. Niemniej jednak każdy czyni to, co może, a Pan używa nasze wysiłki na Swoją chwałę i cześć pomimo naszego ograniczenia. Jest piękną rzeczą patrzeć na ducha braterskiej miłości i na wspaniałą współpracę zespołu (Psalm 133:1). Większość ludzi światowych zdziwiłaby się, gdyby się dowiedzieli, że siedmiu spośród tych jedenastu pracowników dobrowolnie oddało się na służbę Panu bez przyjęcia jakichkolwiek pieniędzy na wydatki. Czterech pozostałych pracowników otrzymuje każdy z nich tylko 25 dolarów miesięcznie na ich osobiste potrzeby, (aczkolwiek więcej pieniędzy jest im dostarczone, gdy zachodzą specjalne potrzeby). Nasi pracownicy tutaj są wszyscy zupełnie poświęceni Panu i radują się z przywileju służenia Mu w Domu Biblijnym.
kol. 2
Nasz drogi brat i siostra Varney przybyli do Domu Biblijnego i spędzili z nami część roku. Brat Varney dopomógł nam w pracy ogrodowej i innej zewnętrznej pracy. Kilkoro innych drogich braci i sióstr włączając kilku studentów z wyższej uczelni spędziło tutaj całe lub część letnich wakacji w pracy Pańskiej. Jeden z tych braci nadal udziela nam wielce cenioną pomoc podczas weekendów. Sprawia nam to radość, gdy widzimy młodych braci i siostry stawiających Boga na pierwszym miejscu w ich życiu i starających się pilnie Mu służyć. Bracia ze zboru w Philadelphii również dopomagają nam w przygotowywaniu czasopism Prawdy do wysyłki.
Jesteśmy pewni, że Pan ocenia miłość Swego ludu okazywaną Jemu i Jego sprawie, oraz pracę miłości, gdziekolwiek bracia służą i odpowiednio ich za to wynagrodzi (Mat. 10:42; Żyd. 6:10). Jak wspaniałą rzeczą jest wyznawać Pana i służyć Mu oraz wiedzieć, że On też wyznaje nas przed Ojcem Niebiańskim i Jego aniołami (Mat. 10:32, Łuk. 12:8). Niektórzy bracia dokonują wiele dobra przez rozpowszechnianie Prawdy, a to przez umieszczanie książek i broszur, zdobywanie abonentów dla naszych czasopism, rozdawanie ulotek, wykonywanie pracy wobec osób dotkniętych żałobą, przez rozmowy na temat Prawdy itd. Niechaj dobra praca trwa i wzrasta. Niektórzy są bardzo gorliwi i dokonują wiele pracy; inni czynią mniej, a jeszcze inni bardzo mało — niektórzy prawie nic nie czynią. Odnówmy i wzmóżmy naszą miłość i gorliwość dla Pana w nadchodzących latach. Bądźmy więcej napełnieni Jego Duchem, jeżeli to możliwe i czynniej zaangażujmy się w świadczeniu o Prawdzie (Jan 18:37; Dz.Ap. 1:8).
Jesteśmy również pewni, że Pan ocenia dalszą pomoc finansową, udzielaną przez braci na Jego pracę. Nasze finanse wykazują o wiele większy dochód, a to z powodu zapisu kilku spadków. To umożliwiło nam udzielanie dalszej pomocy dla pracy prowadzonej w innych krajach i do podjęcia pewnych wielce potrzebnych ulepszeń i reperacji w naszej głównej kwaterze. Kwota umieszczona w naszym funduszu amortyzacyjnym jest przeznaczona do dalszego wydawania literatury Prawdy i na inne specjalne wydatki.