Teraźniejsza Prawda nr 252-253 – 1970 – str. 87

Przed rokiem 1904 br. Russell (i inni wierni stróże) spodziewali się również, że Wielkie Grono będzie wyzwolone około roku 1914 (zob. np. C 414; por. Appendix, 381) i że będzie ono wtedy albo krótko potem gotowe do wykonania swojej części w duchowej fazie Królestwa, pomagając w błogosławieniu wszystkich narodów ziemi. Gdy jednak w roku 1904 br. Russell doszedł do zrozumienia, że Czas Ucisku zacznie się w roku 1914, a nie skończy, to także uznał, że wyzwolenie Wielkiego Grona nie może nastąpić przed rokiem 1914, ponieważ Czas Ucisku jest specjalnym czasem dla ich rozwoju i wyzwolenia (Obj. 7:14; Mat. 24:21; Księga Pytań 682, 689, 710). Z tego względu jest również widoczne zwlekanie w wypełnieniu się tego zarysu pozafiguralnego widzenia. Ostateczne wyzwolenie Wielkiego Grona nie nastąpiło w roku 1914, ono jeszcze nie stało się. Członkowie Wielkiego Grona jeszcze nie pomagają w radosnej pracy błogosławienia wszystkich narodów ziemi w Królestwie.

      Na lud Boży – zamiast rozpoczęcia błogosławionej pracy w Królestwie – przyszły srogie doświadczenia, szczególnie od roku 1917, które zmierzały do rozczarowania i zasmucania go. W roku 1917 z powodu uzurpatorskiego postępowania J.F. Rutherforda nastąpiło rozłączenie pomiędzy tymi, którzy sprzeciwiali się jego uzurpacji, a tymi, którzy popierali go. Liczne czułe węzły społeczności pomiędzy braćmi zostały zerwane. Potem nastąpiły inne rozłamy wśród ludu w Prawdzie, doprowadzając do zerwania jeszcze liczniejszych czułych węzłów. Szczególnie dla tych, którzy nie rozumieli celów Boskich w zezwoleniu, by te rzeczy się stały, te rozłamy rzeczywiście były niezmiernie doświadczającymi.

      Wielu braci nie zdaje sobie sprawy, że rozłączenie się pozafiguralnego Eliasza i Elizeusza, którego spodziewał się br. Russell i o którym wiele pisał tuż przed swoją śmiercią, nastąpiło w roku 1917 w tym pierwszym wielkim podziale (zob. T. P. '35,83-100; T. P. 1961, 76); oni też nie zdają sobie sprawy, że wśród różnych innych wynikłych podziałów pomiędzy ludem w Prawdzie, podziały i podpodziały pozafiguralnych Lewitów dokonały się (zob. Co Znaczy To Wszystko? – T. P. ’33, 34-40; P ’52, 18-25; E. tom 5, rozdz. 1).

      Wielu jeszcze nie rozpoznaje, że żęcie klasy Małego Stadka, pszenicy całkowicie dojrzałej w tym czasie, rozpoczęło się w jesieni 1874 r., a skończyło w jesieni 1914 r. wraz z pracą pokłosia -trwającą aż do Wielkanocy 1916 r. (Jan 9:4; Obj. 7:1-3; Izaj. 66:7; Amos 9:13; zob. C 134-139, por. z T. P. ’36, 68-74;.T. P. ’27, 74-83; T. P. ’53, 74-80) i że Czas Ucisku czyli okres Epifanii, był Boskim czasem na dokonanie innych zarysów Boskiego Planu, szczególnie na Boskie postępowanie w specjalny sposób wobec Wielkiego Grona jako takiego (E. tom 4, 216), pszenicy, która była „niezupełnie dojrzała w czasie zbierania płodów” (A 283) i na postępowanie z Młodocianymi Godnymi jako klasą przed ustanowieniem Królestwa Bożego w celu błogosławienia wszystkich narodów ziemi.
kol. 2
Wielkie Grono – jak pisał br. Russell – ,,jest przedstawione przy końcu tego wieku oddzielnie od klasy Małego Stadka” (Z 4876, 4745, 5845; E. tom 4, 126-128). Dopiero po tym rozłączeniu, które nastąpiło w okresie Epifanii, Wielkie Grono przyszło do egzystencji jako klasa w różnych jej grupach czyli „winnicach”.

      Nie tylko Wielkie Grono jako całość nie przyniosło jeszcze oczekiwanego owocu w pomaganiu błogosławienia w Królestwie wszystkich narodów ziemi, ale także w tym życiu grupy Wielkiego Grona, czyli „winnice”, pod złym kierownictwem okazały się bezowocne, o ile chodzi o wytworzenie owocu mającego całkowite uznanie Boga.

      Gdy przyglądamy się naukom i praktykom grup Wielkiego Grona pod złym kierownictwem, to stwierdzamy, że w dużej mierze z powodu tego kierownictwa grupy te odrzuciły Prawdę i jej zarządzenia pod wieloma względami, a zastąpiły je błędnymi naukami i złymi zarządzeniami. Co więcej, wodzowie tych grup nie tylko omieszkali uznać liczne postępujące prawdy w miarę jak były objawiane, ale także zwalczali je.

NAUKI I TYM PODOBNE RZECZY „WINNICY” TOWARZYSTWA

      W wypadku „winnicy” Towarzystwa nie trwało długo po śmierci br. Russella, nim dostała się pod złe kierownictwo J.F. Rutherforda. On nieprawnie usunął czterech z siedmiu dyrektorów mianowanych przez br. Russella i w różne inne sposoby przywłaszczył sobie władzę. Po jego kampanii próbnego głosowania w roku 1917, został on wybrany na prezydenta Towarzystwa i wtedy jego zarządzenia zostały przeprowadzone, dając mu kontrolę nad naukami i postępowaniem Towarzystwa. Nauka br. Russella, że Towarzystwo jest finansowym przewodem albo fundacją, zarządzeniem interesowym itd. (por. T.P. ’31, 51, par. 9, 10, str. 59, szp. 2 i str. 60), została wkrótce odrzucona. W miejsce tej nauki J.F. Rutherford i jego zwolennicy zaczęli nauczać błędu, że Towarzystwo jest „tylko jedynym przewodem, którego Pan stale używał od samego początku okresu Żniwa do udzielania Prawdy” (zob. np. Z 6414). Oni podnieśli wielki zgiełk pościgu, że „Eliasz musi wejść do wozu [organizacji Towarzystwa] i unieść się do Niebios”. Oni pociągnęli wielu w dużej mierze przez strach. Ten sam kierunek nauczania i praktyki był utrzymywany i potęgowany aż do tego stopnia, iż obecnie wodzowie Towarzystwa nauczają publicznie szeroko i daleko, że tylko ci przeżyją Armagedon i otrzymają przywilej pomagania w ponownym zaludnieniu ziemi, którzy wskakują do wozu Towarzystwa, podczas gdy wszyscy inni zostaną zniszczeni w Armagedonie.

      J.F. Rutherford i jego zwolennicy zaczęli także wkrótce nauczać (np. w ich czasopiśmie Nowiny Królestwa z lutego 1918 r. i w broszurce o Milionach o ich własnej „Ewangelii Królestwa”

poprzednia stronanastępna strona