Teraźniejsza Prawda nr 240-241 – 1968 – str. 94
Jego odkupienie nas objawiłoby ją; Jego nauczanie nas byłoby jednostronne; Jego usprawiedliwienie nas byłoby niedoskonałe; Jego uświęcenie nas byłoby splamione i Jego uwolnienie nas potrzebowałoby poprawy. Każdy szczegół Jego twórczych dzieł wykazuje umiarkowanie i ta sama uwaga stosuje się do Jego opatrznościowych, okupowych, pouczających, usprawiedliwiających, poświęcających i wyswobadzających dzieł. Jego więc umiarkowanie jest potrzebną częścią doskonałości Boskiego charakteru. Ta zaleta jest potrzebna dla najlepszego pożytku Jego stworzeń. Gdyby Bóg nie był umiarkowany, to nie traktowano by tak łaskawie dobrych jak i złych aniołów — jak ich się traktuje — ani Jego przyszłe traktowanie upadłych aniołów nie byłoby tak owocne, jak wierzymy, że ono będzie. Jak wielce korzystne jest teraz umiarkowanie Boże dla upadłego rodzaju ludzkiego, a zwłaszcza jakim ono będzie w Tysiącleciu! Ta sama uwaga stosuje się ze szczególnym podkreśleniem do Starożytnych i Młodocianych Godnych. Na pewno Jego postępowanie z Szatanem i klasą Wtórej Śmierci wykazuje bardzo wielkie umiarkowanie. Wielka Kompania ma i będzie miała powód do wysławiania umiarkowania Bożego w stosunku do niej. Maluczkie Stadko rozpozna w najwyższym stopniu działanie tej zalety Boga w stosunku do nich. Umiarkowanie więc w Bogu jest zaletą wymaganą przez Jego doskonałość i przez potrzeby Jego stworzeń we wszystkich ich klasach i na wszystkich poziomach istnienia.
Pole działania umiarkowania Bożego jest uniwersalne. Zatem wyraża się ono we wszystkich Jego myślach, pobudkach, słowach i czynach. Jeżeliby któreś z Jego myśli, pobudek, słów i czynów mogły wykazać, że im brakuje umiarkowania, to Bóg okazałby się niedoskonały. Fakt, że one wszystkie obfitują w tę zaletę dowodzi, że On jest doskonałym Jehową, którego słusznie uwielbiamy za Jego doskonałość. Daremnie badamy przyrodę, aby znaleźć jeden wyraz nieumiarkowania w Bogu. Daremnie analizujemy łaskę dla znalezienia jednego wskazania nieumiarkowania w Bogu. Wszystko, wszędzie i przez cały czas, objawia obecność tej zalety w Nim. Każdy zarys Jego planu i każdy Jego czyn w związku z tym planem łączą się w przypisaniu umiarkowania naszemu Bogu. Krótki przegląd niektórych Jego ważniejszych stosownych dzieł opisanych przez Pismo Św., związanych z wykonywaniem tego planu pokaże, że to jest prawdą o tym chwalebnym przymiocie Boga.
Boskie umiarkowanie jest jasno pokazane w stworzeniu doskonałego rodzaju ludzkiego w Adamie i Ewie. Wszelka ich zdolność, wszelka władza i ich przywilej przypisują zaszczyt umiarkowaniu Bożemu. Jak dobrze urządzone były ich zdolności umysłowe, środowiska i otoczenia związane z ich próbą do życia! Jak umiarkowaną była śmierć jako wyrok za ich nieposłuszeństwo w porównaniu z nieumiarkowaną, rzekomą karą wiecznych mąk! Umiarkowanie odznacza się nałożeniem kary śmierci
kol. 2
przez stopniowe doświadczenie złego. Szczególnie staje się to jasne, gdy rozważamy cel jego dopuszczenia — aby nauczyć przez doświadczenie niepożyteczności zła i wstrętu do niego, jako lekcji praktycznej ku naprawie, a także gdy rozważamy nad chwilowością dopuszczenia zła i nad tym, że po nim nastąpi doświadczenie ze sprawiedliwością, obliczone dla nauczenia pożyteczności i miłowania dobrego. Obydwa doświadczenia wspólnie są zamierzone przez Boga, aby pozyskać do żywota wiecznego więcej, aniżeli mogłoby być zbawionych jakąkolwiek inną metodą zgodnie z połączeniem mądrości, mocy, sprawiedliwości i miłości. Jego umiarkowanie jest widoczne w pozwoleniu ludziom przedpotopowym, aby mieli przyjazne otoczenie aż do takiego powiększenia się zła, że powłoka wodna, która częściowo stwarzała im przyjazne warunki, musiała być usunięta sponad ziemi i w ten sposób sprowadzić potop; bo gdy nieprawość urosła tak wielce, że zaszła potrzeba zmniejszenia rodzaju ludzkiego tylko do jednej rodziny, to umiarkowanie Boże okazało się w obraniu najłatwiejszej metody śmierci dla rodzaju ludzkiego — utopienia. A kiedy zaszła potrzeba dostarczenia obrazu wiecznego zatracenia klasy Wtórej Śmierci (Jud 7), to umiarkowanie Boże ograniczyło obrazowe zatracenie do małego okręgu Sodomy itd. i do nieznacznej liczby ludzi, których nieprawość dobrze zasługiwała na ich przykładną karę. Zauważ umiarkowanie Boga w postępowaniu z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem, Józefem i złymi braćmi tego ostatniego. Bóg niewątpliwie okazał wielkie umiarkowanie w postępowaniu z Faraonem i Egipcjanami w związku z ich uciskaniem i Jego wyzwoleniem Izraela z Egiptu oraz Jego późniejszymi postępowaniami z nimi.
To umiarkowanie okazuje się w dziesięciu plagach, pierwszej łagodnej, a następnych dziewięciu wzrastających stopniowo w srogości w miarę jak wzmagała się samowola Faraona i Egipcjan. Bóg w żadnym czasie nie uciskał ich zbyt wielką surowością, ale miarkował każdą chłostę zgodnie z myślą o skuteczności w jej użyciu. Bóg więc okazał w dziesięciu plagach sumę srogości, która była łagodniejsza od tej jaką użyłby przeciętny niedoskonały władca ziemski w jednym ukaraniu w takich okolicznościach. A ostatnia kara Boża na Egipcjan przy Morzu Czerwonym była tak łagodną, jak zezwoliła na to zgodność z Jego wyzwoleniem Izraela z morderczego zamysłu Faraona. Umiarkowanie Boże wobec Izraela na puszczy jest pokazane licznymi sposobami. On Sam obciąża ich winą za dziesięć buntów narodowych przeciwko Niemu, zanim ich zawrócił do podróżowania po puszczy, aż wymarła ta generacja grzeszników (4Moj. 14:22). Zniesienie dziesięciu buntów było wielkim wyrazem Jego umiarkowania. Staranie się aby zreformować ten lud po każdym z pierwszych dziewięciu buntów, tak by on mógł być sposobny do wejścia do obiecanej ziemi, było na pewno innym wyrazem umiarkowania; a potem po dziesiątym buncie, nie posunąć się do surowszych metod,