Teraźniejsza Prawda nr 240-241 – 1968 – str. 74

uczynionym odnośnie zwierząt czystych nadających się do jedzenia ludzkiego i zwierząt nieczystych nie nadających się do pokarmu ludzkiego — to właśnie było Ewangelią Apostoła Pawła, który powiedział, że gdyby ktoś głosił przeciwnie, choćby to był nawet anioł z nieba, „niech będzie przeklęty” (Gal. 1:8).

POKARMY UŚWIĘCONE PRZEZ SŁOWO BOŻE

      Innym tekstem, którego niektórzy używają w celu usprawiedliwienia swego odrzucenia Boskich zarządzeń dietetycznych ze Starego Testamentu, jest 1Tym. 4:4, 5: „Bo wszelkie stworzenie Boże dobre jest, a nic nie ma być odrzucone, co z dziękowaniem bywa przyjmowane; albowiem poświęcone bywa [odłożone jako właściwe dla pokarmu] przez Słowo Boże i przez modlitwę”. Na pierwszy rzut oka ktoś mógłby pomyśleć, że tu ma tekst, który podtrzymuje jego jedzenie mięsa z każdego zwierzęcia, z którego kucharka może przygotować danie i które poda pani domu — począwszy od pędraka aż do grzechotnika i od szczura aż do słonia, lecz tak sprawa nie przedstawia się. Przeciwnie, tekst ten kładzie ograniczenie na dietę z tych tylko rzeczy, które są wymienione w Piśmie Św. jako dozwolone, czyli „poświęcone” (odłączone jako święte lub uznane za czysty pokarm) „przez Słowo Boże” i przez „modlitwę”. Tylko te pokarmy, włączając i mięso, „które Bóg stworzył ku przyjmowaniu z dziękowaniem wiernym i tym, którzy poznali prawdę” (wiersz 3), są tu omawiane. Takie Więc wszystkie „pokarmy” (greckie słowo bromata, w. 3 — stworzone przez Boga — powinny być „przyjmowane z dziękowaniem”, ponieważ one są poświęcone i uznane przez Słowo Boże dla pożytku Jego ludu, który jest „wierny i który poznał prawdę”. Pokarmy, które nie zostały stworzone dla Jego ludu do przyjmowania z dziękowaniem i które nie są poświęcone przez Słowo Boże, ale które raczej są określone przez Boga jako nieczyste, nie nadają się do żołądka ludzkiego. Nawet te pokarmy, które są uznane przez Boga, powinny wpierw być poświęcone przez modlitwę i właściwie przygotowane. Aby dowiedzieć się, co nadaje się do jedzenia ludzkiego, a co jest pod Boskim ograniczeniem i naganą, to musimy to rozważyć w świetle Słowa Bożego.

      To, że zwierzęta, które Bóg pokazał jako nieczyste za dni Noego i za czasu Mojżesza, nie stały się czyste i nadające się do pokarmu ludzkiego przez ziemską służbę naszego Pana, ale że one nadal są uważane za nieczyste w Wieku Ewangelii, jest pokazane w niektórych ustępach Pisma Św. powyżej rozpatrzonych, jak również u Mat. 13:47, 48, gdzie pokazana jest różnica pomiędzy rybami dobrymi a niedobrymi; w Obj. 16:13, gdzie żaby są określone jako „nieczyste” i w Obj. 18:2, gdzie jest mowa o „wszelkim ptactwie nieczystym i przemierzłym”. Bóg prorokując o warunkach, które panują za naszych czasów, choć używa zwierząt
kol. 2
nieczystych symbolicznie, to jednak pokazuje Swoją naganę dla tych, którzy jedzą świńskie mięso, polewkę z rzeczy obrzydłych i myszy (Izaj. 65:3—5; 66:15—17).

      W dzisiejszym świecie wiele ludzi lubi jeść niektóre mięsa nieczyste. W Ameryce lubią wieprzowinę opasową i ostrygi. W niektórych krajach europejskich mięso końskie, żaby i ślimaki. W Chinach szczury i myszy. W Afryce węże i różne dzikie zwierzęta. Wszystkie te zwierzęta wraz z niedźwiedziem, królikiem, wiewiórką, szopem, oposem i sumem, tak pospolicie jedzone wśród różnych ludów, są w Piśmie Św. pokazane jako nieczyste. Chociaż nie jesteśmy pod Przymierzem Zakonu, a zatem nie jesteśmy zobowiązani go przestrzegać, to jednak, dobrze uczynimy, gdy ze względów higienicznych wstrzymamy się od takich mięs, które nasz Wszechmądry Stwórca w Starym Testamencie ogłosił jako nieczyste i niewłaściwe dla pokarmu ludzkiego i które zakazał jako szkodliwe dla ciała ludzkiego. „Nieczystego nie dotykajmy się” co się tyczy pokarmów cielesnych i duchowych i „oczyszczajmy samych siebie od wszelakiej zmazy ciała i ducha” (2Kor. 6:17—7:1).

NOWOCZESNA NAUKA POTWIERDZA PISMO ŚW.

      Im więcej nauka przybliża się do doskonałości tym bardziej jej konkluzje zgadzają się z oświadczeniami Słowa Bożego. Ponieważ w cywilizowanych krajach wieprzowina jest spożywana może więcej niż jakiekolwiek inne zwierzę nieczyste, więc zwrócimy tu uwagę na niektóre naukowe odkrycia odnoszące się do mięsa wieprzowego. Ponad 100 lat temu, w roku 1835 w sali sekcji zwłok w Londynie młody student medycyny nazwiskiem Paget odkrył przy pomocy powiększającego szkła szarą plamkę w kawałku mięśnia ludzkiego. Ściślejsze zbadanie wykazało, że był to robak zwinięty w kłąbek, pasożyt nieznany dotychczas człowiekowi. Paget powołany do osiągnięcia międzynarodowej sławy jako chirurg i patolog, nie był świadomy znaczenia swego odkrycia. Trychina (czyli włosień), pasożyt podobny do zwiniętego włosa, była wówczas uważana po prostu jako ciekawostka zoologiczna. Dopiero dwadzieścia pięć lat potem ustalono, że trychina była powodem bolesnej a czasami fatalnej choroby mięśni. Dzisiaj, ponad 100 lat potem, człowiek nadal znajduje się w ciemności co do licznych faz trychinozy (włośnicy). Człowiek nie wie, jak rozpoznać dokładnie tę chorobę i jaki dokładny stopień zakażenia musi ona osiągnąć przed spowodowaniem poważnej szkody.

      Jednak naukowe badanie wykazało, jak powstaje trychinoza. Pasożyt, który Paget odkrył, znajduje się w wieprzkach, w niedźwiedziach, w gryzoniach i innych zwierzętach, które nasz Stwórca ogłosił jako nieczyste i nie nadające się na pokarm ludzki. Trychinoza udziela się człowiekowi prawie wyłącznie przez jedzenie mięsa wieprzowego, ponieważ mięso z innych

poprzednia stronanastępna strona