Teraźniejsza Prawda nr 239 – 1968 – str. 60

że znajdował się w błędzie co do daty końca żęcia, a przewodnicy Towarzystwa przekręciwszy zmianę na inne znaczenie, pracowali wszystkimi siłami, aby przy pomocy tego i innych „przewrotnych rzeczy” wprowadzić wielu w błąd. „On dobrze wszystko uczynił”.

      „O głębokości bogactwa, i mądrości, i znajomości Bożej! Jako są niewybadane [dla nie mających pokory] sądy Jego, i niedoścignione drogi Jego! … Albowiem z niego i przezeń i w nim są wszystkie rzeczy; Jemu niech będzie chwała na wieki! Amen” – Rzym. 11:33, 36.

      Artykułem niniejszym, o ile teraz wiemy, zamykamy serię artykułów, jakie pisaliśmy o stanie i naukach Towarzystwa. Pragniemy zapewnić wszystkich braci, tak należących
kol. 2
jak i nie należących do Towarzystwa, że towarzyszy im szczera miłość naszego serca. Pobudką do napisania tej serii artykułów była miłość do Pana, Prawdy i Braci. Ta miłość kazała nam posyłać to pismo tylu braciom, ilu tylko mogliśmy znaleźć. Bylibyśmy chętnie posyłali je innym, lecz nie mieliśmy ich adresów. Jesteśmy pewni, że niemało odniosło z nich korzyść. Współczujemy z tymi, którzy nie byli zadowoleni. Wierzymy, że w swoim czasie i oni również poznają i ocenią nasze wysiłki dla ich dobra. A tymczasem modlimy się za wszystek drogi lud Pański o najobfitsze błogosławieństwa, jakie jest w stanie przyjąć. Niechaj im Pan udzieli je ze względu na Jezusa!

kol. 1

KSIĘGA RODZAJU – BOSKIE OBJAWIENIE

(P `61, 19-26)

      Pierwsza księga Biblii w języku hebrajskim jest nazwana Bereshith, czyli „Na początku”, od jej początkowego słowa. Do dzisiejszego dnia Bereshith jest tytułem danym tej księdze w Biblii hebrajskiej (zobacz przekład Starego Testamentu Izaaka Leesera). W Septuagincie, cennym greckim tłumaczeniu z oryginału hebrajskiego jest ona nazwana Genesis Kosmou – Stworzenie Uporządkowanego Wszechświata. Lecz w języku angielskim księga ta ogólnie jest znana pod nazwą Genesis, chociaż często w tłumaczeniu na inne języki jest o niej mowa jako o Pierwszej Księdze Mojżeszowej.

      Biblia .nigdzie otwarcie nie mówi nam o tym, że Mojżesz napisał Księgę Rodzaju chociaż jest wiele dobrych powodów do wierzenia, że on ją napisał, jak to później zobaczymy. W każdym bądź razie Boski autorytet i natchnienie Biblii nie opiera się na tym, czy tożsamość pisarza jest objawiona, czy też nie, lecz na Boskim świadectwie, które jest dane o Biblii. I rzeczywiście znajdujemy dostateczne Boskie świadectwo o Księdze Rodzaju, ponieważ Jezus i Apostołowie często odwołują się do osobistości i wydarzeń w niej zawartych, i do jej nauk jako do właściwych doktryn. Dlatego jej autentyczność i Boskie natchnienie są ustalone bez żadnych wątpliwości. Ona jest częścią składową Pism Świętych „wyroczni Bożych”, które były zlecone pod opiekę i ochronę Żydom (Rzym. 3:1, 2). Księga Rodzaju jest częścią „wszystkiego Pisma od Boga natchnionego [1Piotra 1:10-12; 2Piotra 1:21] i pożytecznego ku nauce, ku strofowaniu, ku naprawie, ku ćwiczeniu, które jest w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały ku wszelkiej sprawie dobrej dostatecznie wyćwiczony” (2Tym. 3:16, 17).

kol. 2

BŁĘDNE TEORIE „WYŻSZYCH KRYTYKÓW”

      W roku 1753 Jan Astruc, francuski lekarz zauważył, że od 1Moj. 1:1-2:3 dla określenia Boga jest użyte wyłącznie hebrajskie słowo Elohim, podczas gdy od 2:4-3:24 są użyte wyłącznie słowa Jehowa Elohim (Pan Bóg), z wyjątkiem tylko rozmowy Szatana z Matką Ewą, gdzie jest użyte tylko samo słowo Elohim (3:1-5). Na podstawie tego odkrycia wymyślił on teorię, która głosi, że podczas przygotowania Księgi Rodzaju były użyte dwa odrębne dokumenty, które się różnią sposobem użycia w nich słowa Bóg (według tej teorii każdy z tych dokumentów został napisany przez innego pisarza). Zgodnie z tym podzielił on Księgę Rodzaju na małe części a to na podstawie użycia w niej różnych terminów na określenie Boga. Ten więc przypuszczalny pisarz, który w odniesieniu do Boga użył tylko słowa Elohim był nazwany pisarzem dokumentu „Elohistycznego”; natomiast ten, który użył słowa Jehowa, był rzekomo pisarzem dokumentu „Jehowistycznego”. Teoria „dokumentarna” Astruca była szybko podchwycona przez innych i szeroko rozpowszechniona z takim wynikiem, że wielu ją przyjęło. Tym sposobem Astruc stał się ojcem „Wyższego Krytycyzmu” w jego formie „dokumentarnej”. Ta zwodnicza jednak teoria napotkała wkrótce wiele przeszkód. Na przykład niektóre teksty i części opisu, które oczywiście były pisane przez tę samą osobę zawierały obydwa imiona: Elohim i Jehowa, użyte osobno. Z tego więc powodu były czynione wysiłki, aby wyjaśnić ten wymowny punkt przeciwko ich fałszywej teorii przez twierdzenie, że w późniejszych czasach pewien redaktor musiał w takich wypadkach połączyć obydwa dokumenty razem lub zmienić imiona Boże.

poprzednia stronanastępna strona