Teraźniejsza Prawda nr 234-235 – 1967 – str. 80

która by mogła ostać się w doświadczeniu na swej własnej sile, musieli mieć inną podporę, którą Szatan dał im w formie Towarzystwa, jako „przewód”, które ślepo naśladują, w jego mnóstwie błędów w nauce i postępowaniu przeciwnych temu co połknęli od onego Sługi. Wiele zmian wprowadzonych przez Towarzystwo dowodzi, iż ten przewód jest gumową podporą, która zginając się na wszystkie strony, nie trzyma ich prosto, lecz gdy się na niej opierają, często upadają. Rozumie się, że tacy budują, co do mądrości, na Chrystusie jako Piasku, tj. budują taką strukturę wiary, która w czasie jej próby jest opuszczona przez Chrystusa, tak jak piasek opuszcza budynek wystawiony na nim jako na gruncie, gdy przychodzi powódź, itp.

      (8) Na początku naszego zajęcia jako pielgrzym, pewna siostra mówiła nam: „Bracie, ja jestem pewna, że osiągnę Królestwo”. Gdy zapytaliśmy ją dlaczego jest tak pewna tego, odpowiedziała: „Br. Russell jako on Sługa dostanie się do Królestwa, a ja będę trzymała się końców jego płaszcza i w ten sposób osiągnę Królestwo”. Gdy była zapytana, co ma przez to na myśli, odpowiedziała: „Br. Russell jest Onym Sługą. Odpowiednio, ja będę wierzyła we wszystko, co on naucza i będę czyniła cokolwiek on powie, a to przyprowadzi mnie do Królestwa”. Zamiast poddać jego nauki, jak on często napominał, próbie powyżej omówionej i tylko wtedy przyjmować i postępować według nich, jeżeli okazały się przez tę próbę właściwe, ona na ślepo uwiązała się do niego w oddawaniu czci anielskiej, zamiast uwiązać się do Pana, a przeto nie budowała niezależnej struktury wiary, która by mogła wytrzymać każdą próbę, bez względu na osobę, przez którą ona się nauczyła Prawdy. Takie postępowanie zawsze doprowadzało do utraty korony przez tych, którzy tak postępowali, jak to pokazuje figura wybierania 300 przez Gedeona. Ci 32.000, którzy przyszli na jego zawołanie, reprezentują wszystkich, którzy podczas Wieku Ewangelii przyjęli zaproszenie Pańskie, aby wstąpić do walki po stronie Prawdy i sprawiedliwości. Z tych 22.000 którzy z bojaźni wrócili się, reprezentują tych usprawiedliwionych, którzy z bojaźni przed walkami w poświęceniu, nie idą naprzód, ażeby się poświęcić. Te 10 000, którzy zostali, reprezentują poświęconych. Oni byli wypróbowani odnośnie sposobu, jakim będą pili wodę. Ci, co pili klęcząc, w której to pozycji oni nie mogli patrzeć i nie patrzyli do góry, nie mogli i nie zegzaminowali wody, ci byli postawieni osobno. Także ci, co pili ją stojąc prosto ze swoich podniesionych rąk, a co wymagało spoglądania do góry, też byli postawieni osobno. Poprzednie 9 700 reprezentują utracjuszy koron, którzy nie patrząc zupełnie na Pana podczas picia z wód Prawdy, kłaniali się w ludzkiej służebności posłańcom i — jako oddający cześć aniołom — nie zegzaminowali, nie mogli zegzaminować dobitnie Prawdy przedstawionej im, a w ten sposób połykając ją bez właściwego zegzaminowania, utracili swoje korony. Tych 300 reprezentuje Maluczkie Stadko,
kol. 2
które było bardzo czynne (podnosząc wodę w swoich rękach) w badaniu Prawdy, silnie chwytając ją. Oni spoglądali w górę do Pana jako Dawcy Prawdy, podczas spożywania jej, po trochu lecz prędko zabrali ją i przyłączyli do prawdy biblijnej, którą już posiadali i nie oddawali czci posłańcom — przewodowi strumienia, chociaż słusznie przyszli do nich po Prawdę i dostali ją od nich. Przeto ci ostatni budowali na Chrystusie w mądrości, jako na Opoce, gdy zaś ci pierwsi budowali na Nim w mądrości, jako na Piasku.

      (9) Drugi wzgląd, w którym nowe stworzenia budują na Chrystusie, jako na Opoce, lub na Piasku, jest wyrażony w słowie sprawiedliwością w 1Kor. 1:30. Chrystus stał się nam od Boga sprawiedliwością w znaczeniu, że On usprawiedliwia nas (Rzym. 3:20—26; 4:1—25; 8:1—4; 10:4; 2Kor. 5:19, 21; Gal. 2:16,1 7; 3:24; Filip. 3:9). Łaska Boża dostarczyła Go, aby stał się naszą sprawiedliwością. Jego doskonałe ludzkie posłuszeństwo sprawiło tę sprawiedliwość. Nasza wiara otrzymuje ją, gdy On przypisuje ją nam przed Sprawiedliwością Bożą, a łaska Boża wtedy przypisuje ją nam. Tym sposobem ona była tymczasowo przypisana każdemu wierzącemu i w ożywiony sposób była przypisana każdemu poświęconemu wierzącemu, który wkrótce miał być spłodzony z Ducha. Przeto każdy nieutracjusz, jak również utracjusz korony ma Chrystusa, jako swoją sprawiedliwość, tj. jako swego Usprawiedliwiciela. Tylko wtedy, gdy ktoś prawdziwie żałował i uwierzył mógł dostąpić usprawiedliwienia tymczasowego lub ożywionego. Przeto z tego punktu widzenia nie ma żadnej różnicy pomiędzy tymi dwiema klasami, do których nasz tekst się odnosi. Czy więc byłoby właściwe powiedzieć, że obie te klasy jednakowo budują na Chrystusie w sprawiedliwości? Odpowiadamy: Nie. Ta odpowiedź musi być dana przynajmniej z dwóch powodów. Pierwsze — budowanie naszego tekstu nie zaczyna się aż dopiero potem, gdy ktoś stał się nowym stworzeniem, gdy zaś zasługa Chrystusowa jest przypisana tymczasowo i ożywiająco przed spłodzeniem. Drugie — zastosowanie usprawiedliwienia jest pracą budowania w zakresie sprawiedliwości przed i po spłodzeniu. Więc nieutracjusze i utracjusze koron budują na Chrystusie w sprawiedliwości. Krótkie zastanowienie udowodni to. Sprawiedliwość Chrystusowa wyrównuje cokolwiek nam brakuje do 100-procentowej sprawiedliwości. Ale to znaczy, że my musimy postępować tak sprawiedliwie, jak tylko możemy, co gdy czynimy, stopniowo potrzebujemy mniej i mniej sprawiedliwości Chrystusowej, ażeby uczynić nas w stu procentach sprawiedliwymi. Dlatego Bóg wymaga, żebyśmy postępowali tak sprawiedliwie, jak tylko możemy, zawsze pokrywając nasze upadki z powodu słabości i nieświadomości przez przyczytaną sprawiedliwość Chrystusową. Więc Wierni starają się wyrobić sprawiedliwy, prawy charakter, tj. starają się w obowiązkowej miłości miłować Boga z całego serca, umysłu, duszy i siły,

poprzednia stronanastępna strona