Teraźniejsza Prawda nr 233 – 1967 – str. 52
najhojniejszym darem na drodze objawienia. Zsumowując objawiający dar Boga w Starym i Nowym Testamencie możemy powiedzieć, że Pismo Św. jest jednym z najhojniejszych, najbogatszych i najważniejszych darów, jakie Bóg kiedy udzielił. Jej wartość jest podwyższona tym więcej, gdy rozważamy o wielkim nakładzie ofiarowanego dla niej czasu, talentu, myśli, uczucia wysiłku i danie jej przedstawicieli i sług ze strony Bożej. Toteż możemy zaśpiewać o tym darze hojności:
„Błogosławiona Biblio, Słowo drogie, łaska przenajświętsza od Pana; Chwała Jego imieniu niech będzie dana za dar niebios w najdroższej cenie”. Bóg był także bardzo hojny w darach, jakimi obdzielił Swoich sług i przyjaciół Starego Testamentu oraz sług i Swoich synów Nowego Testamentu. Ablowi udzielił daru przez przyjęcie jego ofiary; Enochowi daru społeczności i przeniesienia go; Noemu daru wiadomości o przyszłym potopie, o wyswobodzeniu i niezłomnym przymierzu. Abrahamowi dał On, oprócz wielkiego bogactwa, dar przymierza obejmującego wszystkich – Przymierza Abrahamowego – jak również wspólnie jemu i jego nasieniu, dar Przymierza Związanego Przysięgą. Dał On jemu dar stałej opieki i kierownictwa, jak również dar osobistej przyjaźni i przywileju wyobrażania niektórych najpiękniejszych cech i spraw planu Bożego. Izaakowi dał On, oprócz wielkiego bogactwa, przywilej być nasieniem obrazowym, jak również być częścią nasienia ziemskiego. Zatem dał On jemu przywilej wyobrażania w głównych częściach jego opisanej kariery, Chrystusa, Głowy i Ciała, jak również uprzywilejował go obietnicami przymierza. Podobne dary dał On Jakubowi i Józefowi. Jak hojnie Bóg udzielił darów przywileju, urzędu i usługiwania Mojżeszowi, jak również używał go wybitnie jako obraz różnopostaciowy! Bóg dał Izraelowi nie tylko udział w obietnicach Abrahamowych, ale także błogosławieństwa Przymierza Zakonu i wszystkie jego przynależności, np. Bóg stał się im Bogiem przymierza, a oni stali się Jego sprzymierzonym ludem z naukami i innymi dobrodziejstwami Przymierza Zakonu, z ziemią Izraelską, kapłaństwem, królewskością i stanowiskiem proroków. W tych błogosławieństwach ześrodkowały się niezliczone dary miłości i łaski. Niezawodnie dary nadziei Bożej dla Swoich sług i przyjaciół Starego Testamentu okazują wielką i obfitującą szczodrobliwość, dzięki której pragnął On wyświadczyć dobro dla zależnych od niej.
Szczodrobliwość Boża jest nawet jawniejsza w Jego postępowaniu ze Swoimi synami i sługami w Wieku Ewangelii. Logosowi dał Bóg przywilej dostąpienia największego wywyższenia ze wszystkich stworzeń jako Najwyższemu Wykonawcy Planu Bożego. To obejmowało Jego stanie się ciałem, czyli człowiekiem. Jemu nadeszły jako dary miłości od Boga, przywilej ofiarowania Swego człowieczeństwa jako ofiarę Bogu i Jego spłodzenie do Boskiej natury, pomazanie Duchem Św., urząd Najwyższego Kapłana i Proroka. A gdy On okazał się wiernym aż do śmierci. Bóg dał Mu wywyższenie
kol. 2
do Boskiej natury, naczelnictwo nad Kościołem i namiestnictwo nad wszechświatem. Przeto dla rodzaju ludzkiego został On obdarowany stanowiskami: Kapłana, Proroka, Króla, Sędziego, Pośrednika, Lekarza i Ojca; a dla Kościoła stanowiskami: Kapłana, Proroka, Króla, Sędziego, Orędownika, Lekarza i Oblubieńca. Bóg przy Jego wywyższeniu dał Mu stanowisko, zaszczyt i naturę ponad wszelką inną stworzoną istotę. Na pewno Bóg był szczodrobliwy uczuciem i czynem w stosunku do Swego Pierworodnego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa. Był On także szczodrobliwy w stosunku do drugich Jego synów i sług Wieku Ewangelicznego. Jego szczodrobliwość jest jawna w tym wypadku, że mimo upadłego naturalnego stanu, w którym przewidział On tę klasę jako całość, On jednak zarządził przedtem dla takiej klasy egzystencję jak również jej chwalebne przeznaczenie. Jak zdumiewająco był On szczodrobliwy w stosunku do nich, gdy oddając za nich Swojego Jednorodzonego Syna, by stał się istotą ludzką i jako taki stał się ofiarą, aż na śmierć w najkrytyczniejszych cierpieniach, fizycznych i umysłowych! Jezus, dar darów, był jednym z najszczodrobliwszych dobrodziejstw Bożych dla nich.
Jednak oprócz zbawczego daru Jezusowego jako ich Okupu, Bóg dał im dar Prawdy, nie tylko prawdę o powierzchownych rzeczach Słowa Bożego, ale jego najgłębsze i najpoufniejsze prawdy i w związku z tym okazał Swoje zaufanie do nich i przy tym objawił On im tajemnice, które tai przed wszystkimi innymi. Takie prawdy są nadzwyczaj cenne i pożądane i są wśród najobfitszych i najszczodrobliwszych darów Bożych. W dodatku daje On im dobrowolnie usprawiedliwienie przez zasługę Syna Bożego. Bóg Sam nam je daje. Jest to wielki majątek. Szczodrobliwość tego daru można zobaczyć i ocenić analizując to, czym on jest i co czyni. Składa się on z przebaczenia grzechu Adamowego i wszystkich grzechów wynikających z niego (Rzym. 3:24-26; 4:5-8), dzięki czemu zostaliśmy uwolnieni z Adamowego wyroku śmierci, a obdarowani przypisaniem nam sprawiedliwości Chrystusowej (Rzym. 10:4; 1Kor. 1:30; Filip. 3:9). Dzięki temu jesteśmy na zawsze udoskonaleni w obliczu Bożym ze wszystkich słabości i grzechów Adamowych, jak również z wyroku tak, że nie możemy umierać więcej śmiercią Adamową. A to czyni nas i zachowuje przyjemnymi Bogu w naszym człowieczeństwie, aż do śmierci. Nasuwa to myśl, że Bóg uważa nas, jakobyśmy mieli rzeczywiście ciała doskonałe z prawem do życia i jego prawami życiowymi, jak również doskonałe charaktery. Zatem nasze dobrowolne usprawiedliwienie jest bardzo szczodrobliwym darem od Boga.
Nadto Bóg szczodrobliwie daje nam uświęcenie ze wszystkim tym, co ono obejmuje, tj. On daje nam przywilej odłożenia na bok swojego ja i świata, a poświęcenia się Jemu. Co się tyczy naszej całej istoty, to obejmuje w sobie myśl, że daje On nam przywilej odwrócenia jej od samolubstwa i światowości ze wszystkimi ich niezadowoleniami i zawodami, a zwrócenie jej do najbardziej uprzywilejowanej służby